Data: 2010-05-16 19:21:50
Temat: Re: Kto jest większą beznadzieją?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 May 2010 21:16:58 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1qbip92aj1gs5.nnjfcifa3ze.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 16 May 2010 20:15:31 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hspbbb$i01$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:4befd019$0$2599$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> siedzi przy stole z członkiem Mensy
>>>>
>>>> Co to jest czlonek Mensy?
>>>
>>> http://www.mensa.org.pl/
>>
>> Podczas jednego z dwóch testów do Mensy, w których brałam udział, MŚK
>> siedząc i czekając na mnie na korytarzu dorwał głównego "mensiarza" na
>> Polskę i z nudów, w nadziei na interesującą rozmowę, jako gaduła nad
>> gaduły
>> zagaił coś na tematy historyczno-społeczno-ekonomiczno-wszelkie... a tu
>> blok zupełny, facet wywalił oczy, coś bełkotał bez sensu, zupełnie nie
>> orientował się w temacie. Cóż, DZIŚ Mensa to tylko zbiorowisko ludzi
>> posiadających przypadkowe zbiory informacji oraz mechanicznych sprawności
>> umysłowych bez umiejętności ich logicznego powiązania i użycia...
>> MŚK był pioruńsko zdegustowany, powiedział na koniec wręcz do mnie,
>> relacjonując mi ową "rozmowę": "Po co Ty tu do tych ludzi przyjeżdżasz,
>> oni
>> niczego, ale to kompletnie niczego sobą nie reprezentują!"
>> I miał rację. Testy polegają obecnie na odgadywaniu/dopasowywaniu
>> elementów
>> obrazkowych ciągów-historyjek, nie ma zadań matematycznych, logicznych...
>> a
>> to z uwagi (bo zapytałam sz. komisję o to) na RÓWNOUPRAWNIENIE do
>> członkostwa w Mensie dla osób z dyskalkulią i dysleksją!!!
>>
>> Już nie wystartowałam więcej i nie wystartuję. Zadowoliłam się 5-punktowym
>> brakiem do członkostwa. W historyjkach obrazkowych jestem od zawsze noga,
>> odpadam w przedbiegach przed każdym osobnikiem nie umiejącym
>> czytać/pisać/liczyć, podejrzewam, że odpadłabym przed Lepperem nawet. No
>> ale jak wprowadzą na testach fikanie koziołków i szydełkowanie, to
>> odzyskam
>> szanse :D
>>
>
> Właściwie- to co mierzą te testy. Tak naprawdę- co one mierzą? Pewną
> umiejętność szybkiego i właściwego kojarzenia ze sobą faktów. Nie określają,
> czy ktoś te fakty zna. Kolejna sprawa- jeśli ktoś nawet zna pewne fakty
> historyczne, to żeby potrafić wyciągać wnioski ze znajomości tych faktów-
> inteligencja kognitywna to jednak zbyt mało. Tu jest potrzebna jeszcze
> znajomość ludzkiej psyche- czyli coś, o czym w MENSIE może nie do końca
> muszą mieć pojęcie:-)
Nie wiem, co mierzą. Kiedyś dawno startowałam już raz - można go właściwie
liczyć jako pierwszy, a te dwa następne jako drugi i trzeci. Ale wtedy to
naprawdę było COŚ! Teraz mam wrażenie, ze to się zdewaluowało jak matura -
czysty śmiech obecnie. No niestety.
|