Slawek [am-pm] wrote:
> Witam!
>
> Jestem nowy. Poczytałem sobie Was trochę, a teraz muszę coś napisać.
> No po prostu muszę...
>
> Chodzi mi o ten tytułowy wolny czas. Z moich obserwacji wynika
> prosta zależność dotycząca osobników gatunku ludzkiego, którzy już
> zakończyli daremny/niepotrzebny trud edukacji. Najwięcej tak zwanego
> wolnego czasu (bajdełej - co to jest czas wolny i do czego służy? to
> nie są banalne pytania!) mają bezrobotni stanu wolnego, nieco
> mniej - stanu niewolniczego i bezrobotni lub odwrotnie - zapracowani
> samotni, dalej są pracujący i sparowani, ale z pewnymi zakłóceniami
> w parnych relacjach, zaś na końcu są ci, którzy mają bardzo dobrze
> poukładane obydwa fronty. Zupełnie osobną kategorię stanowi taki
> jeden cbnet, który złośliwie psuje mi pięknie naszkicowaną teorię.
> Na pewno w którymś ustępie musi konfabulować. ;-)
>
> Zauważyłem tutaj innego grupowicza, który podobno (jak o tym sam
> napisał) jest niesłychanie zapracowany. Hej, Redart, co z tobą? Faktycznie
> nie masz czasu, aby - przykładowo - cokolwiek w tej kwestii napisać?
>
Cześć!

Ja też jestem tu nowy i piszę od nie dawna
Najbardziej lubię w czasie wolnym wypełniać
psychotesty w gazetach, bo wtedy wychodzą mi
fajne rzeczy. Bardzo chciałbym poznać tu jakieś
dziewczyny, które są z psychologii i z nimi
podyskutować o tym bo może
kiedyś sam zostanę psychologiem

pozdrawiam
vonBraun