Kto rano wstaje...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

51. Data: 2002-12-18 09:34:54

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92E860AD3B86Dewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> > Stawiałbym raczej na Traminera , a w zasadzie na Gewuertzraminera
> > (różowe owoce).
>
> No to roboczo przyjete :-). A jak sie go strzyze? Tzn. chcialam powiedziec
> tnie?
Jeżeli to zreczywiście Gewuertztraminer, tzn. vitis vinifera to raczej na
"głowę" lub podwójnego Guyota. Ostatecznie forma Caseneva tez powinna się
nadać, ale raczej bez zbędnej ilości strego drewna.
Jeżli go tak poprowadzisz z pewnością jegody w gronach będą znacznie większe
jak 10mm. I słodsze. I lepiej wybarwione.
W ciemno to piszę bo... moze to jakis amerykański mieszaniec - a wtedy to
wszystko jedno, a nawet lepiej jak sporo starego drewna pozostawisz.

I czy mozna go jakos rozmnozyc, bo mam sentyment?
Bez problemów. :-) A utnij kilka kawałków tegorocznej łozy, włóż do
doniczki, postaw na parapecie, dobrze podlewaj, a za 2-3 tygodnie Ci się
zazieleni, a w połowie maja będziesz miała gotowe sadzonki do przesadzenia!
:-)
Taki żart sobie sam zrobiłem w połowie listopada i dzisiaj... na parapecie
mam zielono od winorośli! ;-)
>
> > Przekonany jestem, że jakiś młody ambitny naukowiec zajął
> > się restytucją dawnych odmian uprawianych przez lata na tamtych
> > terenach.
>
> Fachowiec od burakow - prosze bardzo, od gleb - nie ma problemu, od
> storczykow i kasztanowcow j.w., kombajny - jak leci, nawet gdzies cykler i
> skanning maja. Ale winogrony? Troche tych z rolniczej znam i nie sadze.
> Ogrodnictwa jak na razie to chyba nie mamy, co prawda kol. dendrolozka
> pracuje na lakarstwie, kol. systematyk roslin na melioracji itd... Popytac
> zawsze moge...
No to weź się za to sama! Przeciez to proste i ciekawe. Przyjemnie w ramach
"obowiązków" pojeździć po wsiach szukając dawnych, poniemieckich winorośli,
pytać, ankietowac, wyciagac historię na wierzch...
Jakichś zaprzyjaźnionych genetyków można wciągnąc do zabawy.
Publikacji setki z tego można robić...
I od Niemców jakieś granty na badania też możnaby skołować!
Dobrze być naukowcem - pionierem. :-)
Są przecież tacy, którzy wręcz wymyślaja"nowe" gałęzie nukowe - byleby tylko
być pierwszymi...
No to ja na tacy Ci podaję pomysł! :-)
Gratyfikacji za pomysł nie oczekuję. Bo pomysłów ci u mnie na pęczki...
:-))
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2002-12-18 10:38:28

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:atpfef$l6s$1@news.tpi.pl:

> Jeżeli to zreczywiście Gewuertztraminer, tzn. vitis vinifera to raczej
> na "głowę" lub podwójnego Guyota. Ostatecznie forma Caseneva tez
> powinna się nadać, ale raczej bez zbędnej ilości strego drewna.

:-))))) To lubie, rzeklem. To lubie.
Ide sie doksztalcac.

> W ciemno to piszę bo... moze to jakis amerykański mieszaniec - a wtedy
> to wszystko jedno, a nawet lepiej jak sporo starego drewna
> pozostawisz.

Amerykanskie smierdza lisem z mysza, a ten nie.

> I czy mozna go jakos rozmnozyc, bo mam sentyment?
> Bez problemów. :-) A utnij kilka kawałków tegorocznej łozy, włóż do
> doniczki, postaw na parapecie, dobrze podlewaj, a za 2-3 tygodnie Ci
> się zazieleni, a w połowie maja będziesz miała gotowe sadzonki do
> przesadzenia!

Tak po prostu? A ile wezlow maja miec?
A ile sie przewaznie przyjmuje? Np. na 10 ucietych? Bo nie chce ilosci
hurtowej...

> Przyjemnie w
> ramach "obowiązków" pojeździć po wsiach szukając dawnych,
> poniemieckich winorośli, pytać, ankietowac, wyciagac historię na
> wierzch... Jakichś zaprzyjaźnionych genetyków można wciągnąc do
> zabawy. Publikacji setki z tego można robić...
> I od Niemców jakieś granty na badania też możnaby skołować!
> Dobrze być naukowcem - pionierem. :-)

Jesli ktos mi zagwarantuje, ze bede zyla 160 lat i na emeryture mnie nie
wyrzuca przed 100, to sie zajme :-)
Nawet nie wiesz, z jaka przyjemnoscia! :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2002-12-18 12:01:46

Temat: Re: Kto rano wstaje... w sprawie koniaczku
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3E0039AE.9F56686F@people.pl...
> Marta wrote:
>
> > > > > > A jakby z tego wina koniaczek?
> > > > > To może polubiłabym winorośla ;-)
> > > > Po ostatnim weekendzie chyba zrezygnuję z francuskich fanaberii i
> > przerzucę
> > > > się z powrotem na krajowy sok malinowy;-)
> > > A może malinóweczkę? :-)
> > I do niej muszę dojrzeć:-)
>
> Błąd w sztuce, to maliny muszą dojrzeć :-)
>
> Krycha&nalewki

Zapamiętam na przyszłość:-)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2002-12-18 12:40:37

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92E875E2FE424ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
>
> :-))))) To lubie, rzeklem. To lubie.
> Ide sie doksztalcac.
O! To lubię! ;-)))
>
> Tak po prostu? A ile wezlow maja miec?
1-2

> A ile sie przewaznie przyjmuje? Np. na 10 ucietych? Bo nie chce ilosci
> hurtowej...
Brak mi doświadczeń. Jdnak w moich doniczkach na około 20 patyków różnych
odmian tylko 2 nie dały zielonego ( w tym cieniutki kawałek łozy Kodrianki).
>
> Jesli ktos mi zagwarantuje, ze bede zyla 160 lat i na emeryture mnie nie
> wyrzuca przed 100, to sie zajme :-)
Tępy jestem. Nie zrozumiałem. No... chyba, ze sugerujesz absolutnie
absurdalną tezę, ze może być coś ciekawszego od winorośli co Ci czas do 100
lat zajmie...
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Oczywiście tych 160 Ci życzę! :-)))))))))))))))
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2002-12-18 13:23:14

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:atpqak$h0s$1@news.tpi.pl:

> Tępy jestem. Nie zrozumiałem. No... chyba, ze sugerujesz absolutnie
> absurdalną tezę, ze może być coś ciekawszego od winorośli co Ci czas
> do 100 lat zajmie...

Coz, jest bardziej przyziemnie, nie jest to moze ciekawsze, ale w oczach
dyrektorstwa wazniejsze... Jak wygram w totka, to wtedy bede mogla stawiac
tylko na ciekawsze :-)

Powiedz mi jeszcze jedno: jaka odmiane mozna poprowadzic na pienku wys. ok.
3m? Tyle mi brakuje, zeby od ziemi siegnac do barierki od tarasu. Moglabym
sobie tu na poludniowej stronie cos posadzic. Czy tylko amerykanskie moga
tak rosnac? Bo ja ich nie lubie :-(
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2002-12-18 13:38:52

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Powiedz mi jeszcze jedno: jaka odmiane mozna poprowadzic na pienku wys. ok.
> 3m? Tyle mi brakuje, zeby od ziemi siegnac do barierki od tarasu. Moglabym
> sobie tu na poludniowej stronie cos posadzic. Czy tylko amerykanskie moga
> tak rosnac? Bo ja ich nie lubie :-(
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Ja posadzilbym w takim miejscu Swenson Red.
Rosnie silnie (nawet 7m na rok).
Jest to odmiana amerykanska ale nie ma w niej lisiego smaku.
Jagody naleza do tych smaczniejszych.
Oczywiscie ma wade ale dla Ciebie to nie bedzie wazne.

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2002-12-18 13:44:27

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92E891D399BCEewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Coz, jest bardziej przyziemnie, nie jest to moze ciekawsze, ale w oczach
> dyrektorstwa wazniejsze... Jak wygram w totka, to wtedy bede mogla stawiac
> tylko na ciekawsze :-)
Mało wyraźnie napisałem, że deutschgranty mogą być atrakcyjniejsze od
zasiłku dyrektorstwa???

> Powiedz mi jeszcze jedno: jaka odmiane mozna poprowadzic na pienku wys.
ok.
> 3m? Tyle mi brakuje, zeby od ziemi siegnac do barierki od tarasu.

Podejrzewam, że każdą! ;-) Warto spróbować! :-)

Moglabym > sobie tu na poludniowej stronie cos posadzic. Czy tylko
amerykanskie moga
> tak rosnac? Bo ja ich nie lubie :-(

Ja też, ale generalizowac nie można.
Taki np. Schuyler. Jedna ze sztandarowych u nas odmian amerykańskich. Rośnie
nadzwyczaj silnie więc z tymi 3m żadnego problemu nie ma (niektórzy wręcz
tym altany okrywają). Mrozoodporna wystrczająco. Dojrzewanie wystarczająco
wczesne.
I... (co nie częste u tych labruscowych mieszańców) ma naprawdę smaczne,
soczyste owoce. Bez "lisiego" posmaku. Spore, "nabite" granatowe grona z
jagodami ok.18mm. Bardzo smaczne jako deserowe.
Mam - to wiem! :-)
Ale też wino daje się z Schuylera robić (nawet bez drożdży bo ma wyjątkowo
silne drożdże naturalne na skórce).
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Na priv poślę Ci fotkę grona Schuylera. :-)
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2002-12-18 13:45:23

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in
news:Pine.LNX.4.30.0212181436020.3677-100000@trimed.
uhc.lublin.pl:

> Oczywiscie ma wade ale dla Ciebie to nie bedzie wazne.

Poradnik. Cz.1.
Pytanie: jak szybko i skutecznie wykonczyc psychicznie kobiete?
Odpowiedz: zapodac jej informacje w wyzej podanej formie!

Czy moglbys, Dareczku, wyszczegolnic, co to za wada, ktora nie bedzie dla
mnie wazna? I zrobic to, zanim pekne z ciekawosci?
Pozdrowienia - Ewa Sz., trzeszczaca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2002-12-18 13:48:47

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.30.0212181436020.3677-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> Ja posadzilbym w takim miejscu Swenson Red.
> Rosnie silnie (nawet 7m na rok).
Święta prawda!
> Jest to odmiana amerykanska ale nie ma w niej lisiego smaku.
Nie prawda! Słodkie jak landrynki, ale dla mnie posmak labrusca jest
wyczuwalny...

> Jagody naleza do tych smaczniejszych.
Prawda!
> Oczywiscie ma wade ale dla Ciebie to nie bedzie wazne.
Myślisz, że będzie zapylała kwiatek po kwiatku w kwiatostanie i unieważni
wadę???
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2002-12-18 13:55:42

Temat: Re: Kto rano wstaje...
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:atpu2e$g82$1@news.tpi.pl:

> Mało wyraźnie napisałem, że deutschgranty mogą być atrakcyjniejsze od
> zasiłku dyrektorstwa???

Wiesz, zeby te winogrony rosly na skalkach w moich murawach, tobym sie ani
sekundy nie zastanawiala :-). Nawet bez deutschgrantow :-))

> Taki np. Schuyler.
> Na priv poślę Ci fotkę grona Schuylera. :-)

Mam nadzieje, ze dojdzie - nasz serwer pocztowy znow siada. Chcialam
przeniesc te dyskusje na priva, ale sie nie dala :-(
Grupa jedynym lacznikiem ze swiatem :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry