| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-12 09:41:40
Temat: owocująca cytryna
Cześć
Witam szanowną grupę. Proszę o rozwiązanie problemu zimowego (że bez
działeczki :-( zimą to ciężko ) w zastępstwie mam "trochę" kwiatków
doniczkowych "gdzieś z 50 szt" i między innymi owocującą cytrynę. i z nią
mam problem całe lato jest śliczna ok. 30 cm wysoka, kwitnie aż kwiaty
trzeba obrywać, żeby nie osłabiać... No ale niestety zimą gubi prawie
wszystkie liście i choćbym nie wiem jak o krzaczek dbał to zaraza to robi...
Może to normalne??? Mieszkanie (niestety) w bloku kaloryfery, nawilżanie też
nie pomaga... Paprotki też.... skubane to robią... co robię źle..???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-12 12:26:11
Temat: Re: owocująca cytryna
No ale niestety zimą gubi prawie
> wszystkie liście i choćbym nie wiem jak o krzaczek dbał to zaraza to
robi...
> Może to normalne??? Mieszkanie (niestety) w bloku kaloryfery, nawilżanie
też
> nie pomaga... Paprotki też.... skubane to robią... co robię źle..???
A czy cytryna "odbija" wiosną? U mnie też trochę liści gubi, czego zeszłych
zim nie było - ale wtedy był zakręcony grzejnik pod parapetem. Kwiatkom to
pasowało:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-12 22:18:16
Temat: Re: owocująca cytryna
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at9vfg$8dn$...@z...polsl.gliwice.pl...
> A czy cytryna "odbija" wiosną? U mnie też trochę liści gubi, czego
zeszłych
> zim nie było - ale wtedy był zakręcony grzejnik pod parapetem. Kwiatkom to
> pasowało:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
"Odbija" ale jak ona zimą wygląda...???? zgroza... Nie stoi w pobliżu
kaloryferów, więc chyba nie ma za gorąco... a może powinna..??? chociaż w
książce E.Traczewskiej-Zych "Rośliny doniczkowe" wyczytałem, że powinna
mieć w zimie ok. 10 st C więc prawie ma..??...stoi w kąciku zieleni obok 2
dracen, cisusa rombolistnego, trzykrotki i hoji na ścianie (obydwa kwiatki
duże) kaktusa (nazwy nie znam) kliwii pomarańczowej,skrzydłokwiat,
sansewerii uprawianej hydroponicznie, wymieniam wszystkie jakie tam stoją bo
może któreś towarzystwo jej nie odpowiada..???
z pozdrowieniami Cygus
P.S
A jeżeli chodzi o działkę to będę relacjonował latem ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |