Użytkownik "Ediss" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bag5t5$738$1@news.onet.pl...
> > Kto ma racje?
> > Czy to ma jakieś znaczenie?
> > Ona nie chciała o tym gadać a Ty sam ją sprowokowałeś i do tego nazwałeś
> > głupią..
>
> Problem w tym, ze zawsze jak sobie rozmawiamy, to dyskutujemy na rozne
> tematy i obaujemy czy zrobic tak czy inaczej.
> Wiec i tym razem ona podswiadomie mi powiedziala, ze chcialaby uslyszec
> rade, co zrobic.
> Zwykle ja popieram, bo madrze mysli, ale w tej kwesti, takie slepe
podejscie
> do sprawy jej chlopaka, czy tam faceta z netu, jest moim zdaniem nie
> rozsadne.

Ani ja ani Ty ani Ona nie znamy tego gościa.. to po 1
po 2 ja nie znam Ciebie ani jej ...
po 3 Ty też nie znasz jej tak do końca ..
Ale z tej waszej rozmowy wynika jedno że jej na nim w jakiś tam sposób
zależy. Może własnie dlatego
nie chciała o tym rozmawiać bo nie umie sobie sama wytłumaczyć, że to że
tłumaczy jego
nie jest tym co czuje.
A tak szczerze .. to można sobie tylko poteoretyzować.
Może go kocha?
"A może poszli do lasu?"

Pozdrawiam
Vicky