Użytkownik "Jacek Kawecki" <j...@i...pl> napisał w
wiadomości news:brf2kr$20p$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Proszę o odpowiedź na pytanie: czy Ostolek może w 100% zastąpić
Alenato?
> Pani doktor twierdzi, że tak, ale różnica w cenie budzi wątpliwości.
----------------------------------
Obydwa leki mają ten sam skład chemiczny, co teoretycznie nie powinno
robić żadnej różnicy w leczeniu. Jednak w praktyce tak nie jest i o
tym zaświadczyć mogą głównie pacjenci, bo lekarze kierują się głównie
czynnym składnikiem leku, ale to pacjent jest tym, który piguły łyka i
na własnej skórze doświadcza ich działania. W moim przypadku
stwierdziłem, że lek nadciśnieniowy o krótkim, ale szybkim działaniu o
nazwie captopril, który biorę od lat, działa na mnie najlepiej jeśli
pochodzi z fabryki Jelfy i innych wersji nie kupuję, a apteka zawsze
ma dla mnie zapas tego właśnie leku, bo innych producentów mam juz
wypróbowanych i ich produktów nie kupię.
Wracając jednak do pytania : kwas alendronikowy zapobiegający
pogłębianiu się osteoporozy działa żrąco na błonę śluzową żołądka i w
przypadku Ostoleku posiada otoczkę zapobiegającą rozpuszczaniu się
leku w żołądku, co przemawia na jego korzyść. Cena (pełna) nie jest z
pewnością czynnikiem na podstawie którego możemy zwyczajnie orzec:
droższe =lepsze. Obydwa leki są produkowane w Polsce i Alenato może
być droższy z powodu kosztów licencji zapłaconych za prawo jego
produkowania. Nie można też wykluczyć, że lek produkowany drożej, jest
produkowany jak lek o większej "czystości" chemicznej. Pewności jednak
nie ma. Trzeba przekonać się na własnej skórze i starać się nie ulegać
sugestiom (zwłaszcza reklamowym).
Wniosek: jak w starym powiedzeniu: "radzę ci zrób jak chcesz...".
--
Zbig A G