Który odkurzacz wybrać?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2007-05-24 21:06:13

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: Tomasz Roskal <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.05.2007 Michal <u...@o...pl> napisał/a:
> Dnia Thu, 24 May 2007 08:09:27 +0000 (UTC), Tomasz Roskal napisał(a):
>
>> Dnia 23.05.2007 Mariusz <d...@p...fm> napisał/a:
>>> Hej
>>>
>>> Spalił mi się stary Zelmer i chcę teraz kupić nowy i w miarę tani
>>> odkurzacz bezworkowy.
>>> Czy moglibyście mi doradzić, który z tych bezworkowych odkurzaczy
>>> kupić?
>>
>> Kup sobie na ebay'u w stanach roombe[1]. Odkurzacze ktore trzeba trzymac
>> w reku to przezytek.
>>
>>
>> [1] http://www.irobot.com
>
> ile to kosztuje?

Na ebay'u czasem nawet za 100 dolcow mozna kupic. Ale jak doliczysz
koszty przesylki to w przeliczeniu na nasze trzeba wydac 500-900 pln
Rozpietosc tak duza bo zalezy od sprzedajacego, modelu, srodka
transportu, itp

Mozesz kupic tez w Polsce od oficjalnego dystrybutora - ale tam kogos
chyba zdrowo pogielo bo chca za taki sam towar prawie 4000 pln.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-05-24 21:19:48

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: Bogdan Kwietniak <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal napisał(a):
> Dnia Thu, 24 May 2007 17:25:28 +0200, Mariusz napisał(a):
>
>> On 24 May 2007 02:50:11 -0700, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
>>
>>> Jeśli nie chcesz wydać 1000+ zł to kup z workiem.
>> Jakbym miał 1000 zł lub więcej do wydania to bym kupił Dysona, ale nie
>> kupię bo jest za drogi jak dla mnie.
>> Nie chce mi się również wierzyć, że nikt z grupowiczów nie ma
>> odkurzacza bezworkowego w cenie do 500 zł.
> ja mam ,
> i nie polecam
> to naprwde nie dzieła.
> jesli chcesz podam linka do aukcji allegro na ktorej go kupilem
> albo moge ci go podarowac, chcesz?
>

To podobnie jak ja. Mój cyklon ma z pół roku (ok.300 zł) i zacząłem się
rozglądać za czymś normalnym, bo to coś udające odkurzacz ma zdolność
zbierającą pompki do roweru. Problem stanowi to, że zamiast wymiennego
worka zapycha się filtr niewymienialny. Stary 'Thriatlon' z zapchanym
workiem lepiej zbiera. W życiu nikt nie więcej nie namówi na cyklonowy.
Rozmyślam nad 'Wodnikiem' - może ktoś podzieli się wrażeniami z użytkowania?

BogdanKa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-05-24 22:07:48

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: "witek" <w...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogdan Kwietniak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f34vfp$n84$1@news.onet.pl...
> Michal napisał(a):
>> Dnia Thu, 24 May 2007 17:25:28 +0200, Mariusz napisał(a):
>>
>>> On 24 May 2007 02:50:11 -0700, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
>>>
>>>> Jeśli nie chcesz wydać 1000+ zł to kup z workiem.
>>> Jakbym miał 1000 zł lub więcej do wydania to bym kupił Dysona, ale nie
>>> kupię bo jest za drogi jak dla mnie. Nie chce mi się również wierzyć, że
>>> nikt z grupowiczów nie ma
>>> odkurzacza bezworkowego w cenie do 500 zł.
>> ja mam ,
>> i nie polecam
>> to naprwde nie dzieła.
>> jesli chcesz podam linka do aukcji allegro na ktorej go kupilem
>> albo moge ci go podarowac, chcesz?
>>
>
> To podobnie jak ja. Mój cyklon ma z pół roku (ok.300 zł) i zacząłem się
> rozglądać za czymś normalnym, bo to coś udające odkurzacz ma zdolność
> zbierającą pompki do roweru. Problem stanowi to, że zamiast wymiennego
> worka zapycha się filtr niewymienialny. Stary 'Thriatlon' z zapchanym
> workiem lepiej zbiera. W życiu nikt nie więcej nie namówi na cyklonowy.
> Rozmyślam nad 'Wodnikiem' - może ktoś podzieli się wrażeniami z
> użytkowania?

A ja się przesiadłem z Wodnika Trio na bezworkowca LG (650 zł dwa lata
temu).
Wolę bezworkowca. Mniej babrania, lepiej ciągnie, wszystkie filtry zmywalne.

Witek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-05-24 22:40:19

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: "JBP" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "witek" <w...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:f3521l$m8t$1@news.interia.pl...
>
> A ja się przesiadłem z Wodnika Trio na bezworkowca LG (650 zł dwa lata
> temu).
> Wolę bezworkowca. Mniej babrania, lepiej ciągnie, wszystkie filtry
> zmywalne.
>

Ja natomiast twierdze, ze w obu wypadkach trzeba sie babrac. Mam akurat oba
odkurzacze i nie uzywam na codzien zadnego.
Wodnik trio to kwestia szybkiego zuzycia=zapelnienia woreczka na wieksze
brudy, kazdorazowa wymiana woreczka oraz wylewanie brudnej wody ze zbiornika
(w warunkach domowych do muszli sedesowej, co oznacza dodatkowe czyszczenie
muszli), mycia zbiornika, a wiec rowniez mycie wanny/umywalki/miski, w
ktorej zbiornik byl myty.
Bezworkowiec po wysypaniu smieci ze zbiornika (i przy okazji powdychaniu
wysypywanego kurzu) praktycznie wymaga mycia filtra i tegoz zbiornika.
Dokładne umycie filtra zajmuje nieco czasu i jest niezbyt przyjemne. A potem
znowu mamy mycie urzadzen sanitarnych w domu.
Wodnik jest dosyc ciezki. Bezworkowiec lekki, ale - IMO - z kazda drobina
kurzu gorzej ciagnie.
Moim zdaniem oba odkurzacze najlepiej wykorzystywac w domach indywidualnych,
gdzie istnieje mozliwosc mycia zbiornikow i filtrow na zewnatrz, pod silnym
strumieniem wody np.z weza ogrodniczego.
Zamiast w/w polecam odkurzacze z S-bagami.
JBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-05-25 06:45:34

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: "spawel" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JBP" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f3548i$sl$1@kujawiak.man.lodz.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:f3521l$m8t$1@news.interia.pl...
>>
>> A ja się przesiadłem z Wodnika Trio na bezworkowca LG (650 zł dwa lata
>> temu).
>> Wolę bezworkowca. Mniej babrania, lepiej ciągnie, wszystkie filtry
>> zmywalne.
>>
>
> Ja natomiast twierdze, ze w obu wypadkach trzeba sie babrac. Mam akurat
> oba odkurzacze i nie uzywam na codzien zadnego.
> Wodnik trio to kwestia szybkiego zuzycia=zapelnienia woreczka na wieksze
> brudy, kazdorazowa wymiana woreczka oraz wylewanie brudnej wody ze
> zbiornika (w warunkach domowych do muszli sedesowej, co oznacza dodatkowe
> czyszczenie muszli), mycia zbiornika, a wiec rowniez mycie
> wanny/umywalki/miski, w ktorej zbiornik byl myty.
> Bezworkowiec po wysypaniu smieci ze zbiornika (i przy okazji powdychaniu
> wysypywanego kurzu) praktycznie wymaga mycia filtra i tegoz zbiornika.
> Dokładne umycie filtra zajmuje nieco czasu i jest niezbyt przyjemne. A
> potem znowu mamy mycie urzadzen sanitarnych w domu.
> Wodnik jest dosyc ciezki. Bezworkowiec lekki, ale - IMO - z kazda drobina
> kurzu gorzej ciagnie.
> Moim zdaniem oba odkurzacze najlepiej wykorzystywac w domach
> indywidualnych, gdzie istnieje mozliwosc mycia zbiornikow i filtrow na
> zewnatrz, pod silnym strumieniem wody np.z weza ogrodniczego.
> Zamiast w/w polecam odkurzacze z S-bagami.
> JBP
Od miesiąca mam wodnika duo i jestem baaardzo zadowolony.
Plusy i minusy są takie:
+ brak smrodu przy odkurzaniu, wylatuje z niego zimne bezwonne powietrze
(ewentualnie parę kropelek inhalatora do wody i totalna rewelacja w domu),
zwłaszcza jeśli ktoś ma w domu zwierzki wie o co chodzi, pod tym względem
bezkonkurencyjny!!!
+ ciąg naprawdę bardzo dobry, nie ma problemu z workami, nie pękają kurz nie
fruwa.
+ solidnie wykonany, a w razie czego nie ma problemu z częściami
- cięższy niż zwykły, choć bardzo to nie przeszkadza bo i tak w sumie jeździ
a nie noszę go.
- mycie pojemnika po odkurzaniu, ale bez przesady, wylewamy wodę do klozetu,
pojemnik płukamy prysznicem w wanie lub kabinie i gotowe.

A jak kto woli to w zestawie jest drugi kompletny pojemnik z workiem :D

Ogólnie za 430 (makro) rewelacja!!
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-05-25 11:11:38

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: ZbyszekZ <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On May 24, 5:25 pm, Mariusz <d...@p...fm> wrote:
> On 24 May 2007 02:50:11 -0700, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
>
> >Jeśli nie chcesz wydać 1000+ zł to kup z workiem.
>
> Jakbym miał 1000 zł lub więcej do wydania to bym kupił Dysona, ale nie
> kupię bo jest za drogi jak dla mnie.
> Nie chce mi się również wierzyć, że nikt z grupowiczów nie ma
> odkurzacza bezworkowego w cenie do 500 zł.
>

Zapomniałem napisać, ale to co piszę to z doświadczenia, miałem dwa
pseudo cyklony w uzyciu, jeden LG drugi Clatronic (ten to teściowa na
działkę kupiła).
Bezuzyteczne.
W USA sąsiad miał Dysona, ten działa ale do tanich nie należy.
Jeśli poniżej 500 to tylko worek, inne konstrukcje wymagają znacznie
dokladniejszej konstrukcji a to musi kosztować.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-05-27 11:00:41

Temat: Re: Który odkurzacz wybrać?
Od: Jo Joro <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Coś dziwnego nastąpiło Śr, 23 maj 2007 o 17:11 GMT
skoro Mariusz napisal(a):
> Hej

> Spalił mi się stary Zelmer i chcę teraz kupić nowy i w miarę tani
> odkurzacz bezworkowy.
> Czy moglibyście mi doradzić, który z tych bezworkowych odkurzaczy
> kupić?

Mimo wszystko radzę jednak workowy.
Ja kupiłem sobie Zelmer solaris 5000.0 HQ (ze wszystki możliwymi
dodatkami za 555zl na allegro):
http://allegro.pl/item198402343_odkurzacz_zelmer_500
0_0hq_solaris_nowosc_promo_.html
Kupiłem u innego użytkownika, ale tem sam spęt jest tu nawet o 1zł
taniej ;p

Polecam kupić ze wszystkimi akcesoriami a w szczególnosci z
elektroszczotką.

Odkurzanie tym cudem to sama przyjemność:
- na maksymalnym ssaniu ciagnie tak, że wykladzinę unosi. Po
wyczyszczeniu wykładziny na klatce schodowej rodzice pytali się czy ją
prałem :)
- ma duże worki s-bag, które przy wymianie podobno się zame zamykają i
nic się nie kurzy (podobno bo czyściłem już 4 czy 5 raz powierzchnię
ok 150m2 (dywany, wykladziny itp) i nawet w 1/4 się jeszcze nie zapełnił
a zbytnim czyściochem to nie jestem ;p mam też psa :)
- elektroszczotka dla osób posiadających zwierzaczka w domu to rzecz
niezbędna, tylko trzeba uważać jak sie tym odkurza, bo potrafi wezzać
bluszcza z połową doniczki ;p
- elektroniczna regulacja siły ssania: na 1 biegu można czyscić zasłony,
żaluzje, a 5 bieg zryw wykładzinę z podłogi
- ma pojemnik na małe ssawki szczelinowe
- świetne filtry - wylatuje własciwie czyste gorące powietrze
- tani w utrzymaniu - 4 worki + filtr kosztują 16zł, a straczą chyba na
rok
- jak zapełni się worek albo coś zapcha to świeci się odpowiednia
kontrolka, więc nie trzeba zgadywać czemu odkurzacz nie ciągnie
- ma duże gumowe kóła można go więc ciagać po delikatnych panelach,
przejeżdza lekko przez wysokie progi itp.
- jak coś się zepsuje to zelmera naprawiają wszędzie i za grosze, a
gwarancja jest na 4 lata.
Wady - mógłby ważyć 3 kilo a nie 5 :)

Pozdrawiam
Arek