Dnia Sat, 03 Nov 2012 18:19:07 +0100, ISKA napisał(a):

> W dniu 2012-11-03 18:12, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 03 Nov 2012 17:49:11 +0100, ISKA napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-11-03 17:33, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 03 Nov 2012 16:58:16 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-11-02 14:54, ISKA pisze:
>>>>>
>>>>>> bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet kosztem
>>>>>> dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
>>>>>
>>>>> O, młódka się odezwała.
>>>>
>>>> Widze, ze panie tu bardzo czułe na wytykanie latek 333-)
>>>
>>> abo dawno twojego zdjęcia nie widziały
>>> kopsnij no coś ;)
>>
>> A po co? - coś tu komuś mam udowadniać?
>> Nie widzę takiej potrzeby i długo ne będę jej widzieć, kiedy nie dalej jak
>> trzy dni temu miałam taaakie "branie" (i to ze strony dwóch na raz, circa
>> 30-letnich panów) w hipermarkecie w kolejce po krewetki - i to na oczach
>> Pana Małżonka, stojącego dyskretnie niepodal 333-)
>>
>> Oczywiście zawsze można też przypuszczać, że chcieli mię po prostu zagadać
>> i okraść (to podpowiedź dla sceptycznych a czułych pań ku lepszemu ich
>> samopoczuciu)..., jednak mąż wcale nie odniósł takiego wrażenia, toteż nie
>> interweniował 333-)
>>
> pacz, to niamal jak ja. bo we mnie inwestują
> swoje uczucia nawet synkowie koleżanek ;> czyli mogący
> być moimi synkami- dasz wiare?

Oczywiście dam wiarę - po tym, co mnie spotkało (teraz i dwa lata temu
również)... Bo niby dlaczego nie?

> poszszsz, tak mnie to oniesmiela
> niekiedy(potrząs kokieteryjny włosami ;>>>)

Szczerze mówiąc to sama byłam nieźle zszokowana tymi dwoma, w pierwszym
momencie po zagajeniu rozmowy pytaniem "A co dziś pani dobrego kupuje?"
oczekiwałam od rzeczywistości raczej jakiejś przykrej niespodzianki w typie
noża pod żebro czy czegoś w tym stylu, no ale nic takiego nie nastąpiło,
rozmowa toczyła się tylko coraz przyjemniej :-D

I żeby nie było, ze odlatuję - dwaj wysocy bruneci ok. trzydziestki to
jednak nawet dla mnie samej wyglądało z początku na niezłą farsę, no ale
cóż, mąż miał dosyć zimny i obiektywny ogląd całej sytuacji, bo nieco z
boku i poza sceną stał ;-PPP
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)