Dnia Sat, 03 Nov 2012 18:21:55 +0100, ISKA napisał(a):

> W dniu 2012-11-03 18:17, Paulinka pisze:
>> W dniu 2012-11-03 18:12, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 03 Nov 2012 17:49:11 +0100, ISKA napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-11-03 17:33, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 03 Nov 2012 16:58:16 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-11-02 14:54, ISKA pisze:
>>>>>>
>>>>>>> bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet
>>>>>>> kosztem
>>>>>>> dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
>>>>>>
>>>>>> O, młódka się odezwała.
>>>>>
>>>>> Widze, ze panie tu bardzo czułe na wytykanie latek 333-)
>>>>
>>>> abo dawno twojego zdjęcia nie widziały
>>>> kopsnij no coś ;)
>>>
>>> A po co? - coś tu komuś mam udowadniać?
>>> Nie widzę takiej potrzeby i długo ne będę jej widzieć, kiedy nie dalej
>>> jak
>>> trzy dni temu miałam taaakie "branie" (i to ze strony dwóch na raz, circa
>>> 30-letnich panów) w hipermarkecie w kolejce po krewetki - i to na oczach
>>> Pana Małżonka, stojącego dyskretnie niepodal 333-)
>>
>> Ciężko mi uwierzyć, że w obszarze zainteresowań przeciętnego 30-latka są
>> kobiety w wieku jego matki. Raczej trudno Cię uznać za Monikę Bellucci...
>>
> mylisz się. kiedyś mój 19 letni chłopach
> ze śliną na brodzie, patrzał na sąsiadkę mającą wtedy
> 30 lat, nieśmiało twierdząc że poszarpałby ja jak reksiu szynke.

Ale ja naprawdę rozumiem cytowaną tutaj Paulinkę - ostatnie branie miałą
zapewne przed slubem :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)