tren R napisał :

> Hanka napisał(a):
>
> > Dociera, spoko,
> > choć, jak widzimy,
> > w stopniu
> > co najmniej różnym.
>
> co najmniej co najmniejszym
> choć może do tych co trzeba dociera
> albo wręcz abarot
> nie dociera do tych co powinni zrozumieć
> albo do tych co by chciał żeby dotarło
> możliwości jest wiele :)
>
> > Ale wydzielać trzeba...
> > niezależnie od
> > ilości przymiotników
> > w komentarzach.
>
> wydzielać czy wydalac?
> bo to zasadnicza kwestia by była :)
>
Jednak wydzielać.Wydalanie jakoś
mi się (misie misie ) jednoznacznie
kojarzy, z wc i jedną z grup tutejszych.

> > Fajnie Ci się odpisuje.
> > Nareszcie mogę pisać
> > to co mogę,
> > a nie to co muszę
> > lub to co powinnam.
>
> zaszczyt mnie jakiś kopnął chyba :)

No patrz,dla jednych zaszczyt,
dla innych miernotą są
moje odzywki,
a ja po prostu lubię ludzi
normalnie nienormalnych,
zwyczajnie niezwykłych,
a nie :
normalnie chamskich lub
zwyczajnie głupich.

> ale pewien nie jestem, rozwiniesz?

Ja też nie do końca :)
Ale spróbuję.
Czytasz, więc wiesz.
Jeśli mam włączać net
z obawą,że na mnie już
ktoś narzygał
to jest bez sensu
i jest zaprzeczeniem mnie
i istoty człowieczeństwa.

> > Już więcej nie będę
> > tak jak tamto.
> > Nie warto.
>
> toś mi gwoździa dała
>

A to w sumie do wszystkich
Was - ludzi,którzy
potrafią realnie splonkować
zamulające mózg i emocje
chore wypowiedzi.
Moja obietnica,sobie i Wam,
że nie wejdę w to więcej.

> > Dzięki.
>
> za?
>
trochę - jak wyżej, oraz
za wszystkie odsyłacze
(moja gitara czeka na
kolejną pętlę w moim
życiorysie :)

Hanka