« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-28 15:23:56
Temat: Kurzajki - mrozenie azotemKochani!!
wlasnie dzisiaj zdecydowalem sie na ten desperacki
krok ktory polegal na zamrozeniu azotem wszystkich
kurzajek.
Mialem ich niestety troszke i juz nie moglem z nimi
wytrzymac
Mam do Was pytanko.
Po oparzeniach powstaja bable roznych kolorow.
I wlasnie zasiegnalem opini dwoch lekarzy ne ich temat
mianowice jeden mowi zeby je przekuc igla i zerwac cala
skore ktora jest na bablu.
Drugi natomiast zeby poczekac az sam odpanie
Co wy sadzicie ?
Acha jeszcze jedno mialem (mam nadzieje) kurzajke
na piecie - i to duza - ja dlugi powino bolec
po zamrazaniu.
I jeszcze Czy mozna z takim bablem chodzic ?
pozdrawiam i dziekuje
Pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-28 17:39:10
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem> Po oparzeniach powstaja bable roznych kolorow.
> I wlasnie zasiegnalem opini dwoch lekarzy ne ich temat
> mianowice jeden mowi zeby je przekuc igla i zerwac cala
> skore ktora jest na bablu.
> Drugi natomiast zeby poczekac az sam odpanie
> Co wy sadzicie ?
W zadnym wypadku nie zrywaj i nie przebijaj nic! Zrobisz sobie wiej krzywdy
niz pozytku. Po to sa te bable zeby skora pod nimi mogla powoli wrocic do
normalnego stanu. Jesli zerwiesz, spodziewaj sie bolu, podraznien a w
najgorszym wypadku zakazen i blizn.
> Acha jeszcze jedno mialem (mam nadzieje) kurzajke
> na piecie - i to duza - ja dlugi powino bolec
> po zamrazaniu.
Troche bedzie. W koncu to ingerencja w organizm...
> I jeszcze Czy mozna z takim bablem chodzic ?
Tak, tylko uwazaj zby go nie obcierac. Zaklejaj plastrem i zakladaj grube
skarpetki (tak tak, to zadna porada na lato :)).
Jesli tylko mozesz chodz boso wtedy "babel" bedzie mogl oddychac i szybciej
sie zagoi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 19:34:56
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Użytkownik "Pawel" napisał > Kochani!!
> I wlasnie zasiegnalem opini dwoch lekarzy ne ich temat
> mianowice jeden mowi zeby je przekuc igla i zerwac cala
> skore ktora jest na bablu.
> Drugi natomiast zeby poczekac az sam odpanie
> Co wy sadzicie ?
Ja radzę przebić bąbel sterylną igłą, żeby usunąć płyn bąblowy ;) ale w
żadnym wypadku nie zrywaj skóry. Taka skóra działa przecież jak opatrunek i
chroni przed bakteriami
pozdrawiam
Zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:10:53
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotemZuzanna <z...@o...pl> napisał(a):
> Ja radzę przebić bąbel sterylną igłą, żeby usunąć płyn bąblowy ;) ale w
> żadnym wypadku nie zrywaj skóry. Taka skóra działa przecież jak opatrunek i
> chroni przed bakteriami
To ten plyn przed nimi chroni i stanowi ochrone dla delikatnej skory pod nim.
Nie wolno przebijac babli w zadnym wypadku.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:51:33
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotemUżytkownik "Pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10d5.00000c05.3f4e1e8b@newsgate.onet.pl...
> Kochani!!
> wlasnie dzisiaj zdecydowalem sie na ten desperacki
> krok ktory polegal na zamrozeniu azotem wszystkich
> kurzajek.
szkoda, ze wczesniej nie popytales o skutecznosc tego zabiego. boli
potwornie, a nie jest za darmo i co do skutecznosci smiem watpic: moj lekarz
mnie mamil 6 razy, ze to na pewno teraz po bablu bedzie zdrowa skora. od 8
lat bezskutecznie walcze z tymi kurzajkami na wszelkie sposoby: i medyczne i
babcine:((((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 21:47:00
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał :
Witam,
bredac mala dziewczynka takze wymrazano mi kurzajki cieklym azotem. Bolalo
bardzo. Nie moglam stawac na piecie bardzo dlugo. Ale oplacalo sie - wiecej
te zmory nie powrocily. Na prawde warto, aby sie tego pozbyc, a wierzcie mi
musialam, gdyz mialam ich cala chmare.
Poboli i przestanie. O ile pamietam nie stosowalam zadnych metod, aby nie
bolalo, staralam sie tylko nie dotykac. Na prawde warto sie pomeczyc.
Pozdrawiam
Marta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 22:23:22
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bilq0g$2cgv$1@foka.acn.pl...
> Użytkownik "Pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:10d5.00000c05.3f4e1e8b@newsgate.onet.pl...
> szkoda, ze wczesniej nie popytales o skutecznosc tego zabiego. boli
> potwornie, a nie jest za darmo i co do skutecznosci smiem watpic: moj
lekarz
> mnie mamil 6 razy, ze to na pewno teraz po bablu bedzie zdrowa skora. od 8
> lat bezskutecznie walcze z tymi kurzajkami na wszelkie sposoby: i medyczne
i
> babcine:((((
co do zamrażania ciekłym azotem, to również zgadzam się, że to często
nieskuteczna metoda.
Skuteczne jest usuwanie przez chirurga (prywatnie).
pozdrawiam,
Marlena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 22:26:07
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem> szkoda, ze wczesniej nie popytales o skutecznosc tego zabiego. boli
> potwornie, a nie jest za darmo i co do skutecznosci smiem watpic: moj
lekarz
> mnie mamil 6 razy, ze to na pewno teraz po bablu bedzie zdrowa skora. od 8
> lat bezskutecznie walcze z tymi kurzajkami na wszelkie sposoby: i medyczne
i
> babcine:((((
Ja mialam jakies 5 powtorek i nie pomagalo, kurzajki wracaly, ale wyleczyla
mnie pewna dermatolog - przyjmuje w Warszawie, dr Brajczewska.
"Dermedica" Centrum Dermatologii
02-518 Warszawa, ul. Kazimierzowska 70/12
tel. (022) 849-84-28 fax. (022) 646-03-54
Pozdrawiam,
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 22:39:19
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Użytkownik "Justyna" <j...@e...pl> napisał w wiadomości
news:bilvnl$hch$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja mialam jakies 5 powtorek i nie pomagalo, kurzajki wracaly, ale
wyleczyla
> mnie pewna dermatolog - przyjmuje w Warszawie, dr Brajczewska.
> "Dermedica" Centrum Dermatologii
> 02-518 Warszawa, ul. Kazimierzowska 70/12
> tel. (022) 849-84-28 fax. (022) 646-03-54
justynko, ale ona wymrazala, czy robila to jakos inaczej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 23:14:35
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotemUżytkownik "Marlena" <0...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bim217$lck$3@news.onet.pl...
> Skuteczne jest usuwanie przez chirurga (prywatnie).
to tez przeszlam ze skutkiem wiadomym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |