Data: 2002-01-10 07:05:41
Temat: Re: L-karnityna
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marzena" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a1hgb2$dkt$1@news.tpi.pl...
> Fakt jest taki że jeżeli chcesz używać tego środka to musisz dość
> intensywnie uprawiać sport, w przeciwnym razie efekty są raczej
niewidoczne.
Efekty będą widoczne od uprawiania sportu, a nie używania karnityny.
Karnityna jest aminokwasem niebiałkowym - przenośnikiem długołańcuchowych
kwasów tłuszczowych przez błonę mitochondrium. Oprócz przypadków
patologicznych (zaburzenia genetyczne), u normalnego człowieka poziom
karnityny jest wystarczający i dodatkowa suplementacja nic nie daje oprócz
odchudzenia portfela. Badania wykazały, że podawanie nawet dużych dawek
karnityny zwiększało jej poziom w organiźmie o ok. 1%, czyli nic. Organizm
potrafi karnitynę produkować. Im więcej jej zjemy, tym mniej wyprodukuje.
Nadmiar ulegnie degradacji jak każdego aminokwasu. Karnityna jest w
pokarmach mięsnych. Istnieje takie niebezpieczeństwo, że osoby na dietach
bezmięsnych biorące karnitynę oduczą organizm jej produkcji, czyli nastąpi
likwidacja niepotrzebnych szlaków wytwarzania. Po zaprzestaniu suplementacji
karnityny rzeczywiście nastąpi problem z jej niedoborem w organiźmie. Wtedy
może być tragedia z otłuszczeniem.
Pozdrawiam
Leszek
|