Data: 2001-01-07 10:23:56
Temat: Re: LISTA SOLIDNYCH LEKARZY
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik SX <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> > o rany - glupkow tu jednak nie brakuje....
> Wiecej dodam:
> To grupa, gdzie pluja na siebie zolcia, jak chyba nigdzie indziej,
> (stale przegladam grup kilkanascie),
> a o stosunku do odmiennych pogladow szkoda gadac :(
> Lekarze...
> Smutne.
> Popatrzmy tylko na reakcje na ten post .
> --
> Pozdrowionka
> SX
CAŁUSKI, CUKIERECZKI, CIASTECZKA ;-)
Jeśli chcesz, to podam Ci przepis na taką "wybuchową" grupę:
1.Bierzesz kilku Optymalnych, ale nie byle jakich, co to to nie! To
muszą być optymalni Optymalni! Zahartowani w bojach z Nieoptymalnymi,
wiedzący jak zrobić spaghetti ze słoniny, jak sprawić by kromka chleba ze
smalcem była zdrowsza (posmarować ją smalcem z obu stron ,of course :) i co
najważniejsz muszą z uporem godnym maniackich botów próbować leczyć swoją
dietą każdego delikwenta, który trafi na naszą gościnną listę z prośbą o
radę... O tym, że nie mogą docierać do nich logiczne argumenty nie piszę, bo
to oczywiste. Plucie na lekarzy też obowiązkowe!
2.Dodajesz do tego jakiegoś niespełnionego w życiu prywatnym gwiazdora,
który posiada darmowe konto na Onecie i nie podobają mu się rozsyłane
zgodnie z regulaminem reklamy docierające do jego skrzynki. Reklamy te
dotyczą (o zgrozo!!!) mniejszości seksualnych, narkomanów i innych
potencjalnie zarażonych HIVem elementów marginesu społecznego. Co gorsza
bywają też reklamy dotyczące palaczy tytoniu (tfu!!!). Więc nasz gwiazdor,
co oczywiście zrozumiałe manifestuje swą niechęć. A przy okazji raczy
grupowiczów całą gamą swoich światłych poglądów na temat homeopatii i innych
ciekawych problemów. A światłe te poglądy są niewątpliwie, gdyż nasz
przyjaciel testuje je na kilku (kilkunastu?) innych grupach...
3.Dla odrobiny smaczku do grupy koniecznie dodać musisz ekipę (choć
jeden osobnik w zasadzie wystarczy) walczącą w sposób zorganizowany i jakże
widowiskowy z tą bandą konowałów zwących siebie dumnie "służbą zdrowia".
Może to być jakiś pastor albo lepiej kardynał. Informacje musi zdobywać w
tajemniczy sposób, powinno się wszystkim wydawać, że szkolił go J-23, albo
Agent 007.
4.Nasze danie nie będzie pyszne bez radiestetów! Nie ma konieczności
ciągłej ich obecności, ale od czasu do czasu jak najbardziej. Dobrze byłoby,
gdyby znalazł się radiesteta-bioenergoterapeuta... Tacy są najlepsi.
Koniecznie musi pojawiać się (najlepiej w odpowiedzi na każdy post z prośbą
o poradę) temat aury i fioletu absolutnego.
5.Jacyś "zrykoszetowani" wegetarianie niewątpliwie dodają potrawie
pikanterii. Ale na dłuższą metę można się bez nich obejść.
6.Możesz dodać kilku spamerów (niezbyt dużo - nie chcemy by nasze danie
smakowało pospolicie!).
7.Przyda się (mam nadzieję!) jakiś przemądrzały i nieco upierdliwy
student medycyny ( o kurde, to o mnie :-)
8.Na zakończenie dodajemy "bazę" naszego posiłku: inteligentnych,
rozsądnie myślących lekarzy, ludzi zainteresowanych problematyką medyczną i
cyklicznie zmieniających się proszących o pomoc "przypadkowych" grupowiczów.
Mieszasz to wszystko na jednym serwerze (nie mususz podgrzewać - samo zrobi
się gorące) i zajadasz
TAK CZĘSTO, JAK MASZ NA TO OCHOTĘ. Jasne?
~~~~~~~
pozdr.
R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524
|