Ładni maja lepiej.....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-06 16:47:44

Temat: Ładni maja lepiej.....
Od: "roxy" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy pokrzywdzeni...Ciekawa
jestem przykładów takich sytuacji z zycia wziętych. Piszę artyuł na ten
temat, czasem można podchwycić kilka pomysłów od doświadczonych w końcu
internautów. Pozdrawiam i czekam na historie.
Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-06 16:52:23

Temat: Re: Ładni maja lepiej..... (was: ?adni maja lepiej.....)
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-02-06 17:47:44 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *roxy* skreślił te oto słowa:

> Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy pokrzywdzeni...

Hmmm, to mi podpada pod pl.sci.psychologia.
Bo w opisie tej grupy nie ma nic o plakaniu :)

> Piszę artyuł na ten
> temat,

A gdzie ten artykuł sie ukaze?

> czasem można podchwycić kilka pomysłów od doświadczonych w końcu
> internautów.

Doswiadczonych w czym?

> Pozdrawiam i czekam na historie.

Lepiej chyba poprosic, niz uzywac trybu rozkazujacego...

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154

FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 16:59:51

Temat: Re: Ładni maja lepiej..... (was: ?adni maja lepiej.....)
Od: "Ania" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia <L...@a...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> Lepiej chyba poprosic, niz uzywac trybu rozkazujacego...

Racja, ale "czekam" to tryb oznajmujący (gwoli ścisłości) :)

Pozdrawiam
Ania

--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."

----------------------------------------------------
------------------------
----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 17:00:27

Temat: Re: Ładni maja lepiej.....
Od: "Iris" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

roxy <o...@p...onet.pl> napisał(a):
> Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy
> pokrzywdzeni...Ciekawa jestem przykładów takich
sytuacji
> z zycia wziętych. Piszę artyuł na ten temat, czasem
można
> podchwycić kilka pomysłów od doświadczonych w końcu
> internautów. Pozdrawiam i czekam na historie

Hmm... tutaj się rozmawia o urodzie i technice jej
poprawiania, a nie opłakuje brak urody i jego
konsekwencje w życiu. Proponuję którąś z grup
psychologicznych.

Pozdrawiam
Nina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 17:01:28

Temat: Re: Ładni maja lepiej.....
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-02-06 17:59:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Ania* skreślił te oto słowa:

>> Lepiej chyba poprosic, niz uzywac trybu rozkazujacego...
>
> Racja, ale "czekam" to tryb oznajmujący (gwoli ścisłości) :)

Chodzilo mi o poczatkowe "niech" :)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 17:03:19

Temat: Re: Ładni maja lepiej..... (was: ?adni maja lepiej.....)
Od: "Iris" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia <L...@a...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Bo w opisie tej grupy nie ma nic o plakaniu :)
>
O płaczu też można, jeśli - na przykład - olejek
rycynowy szczypie w oczy ;)

Nina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 17:04:22

Temat: Re: ?adni maja lepiej.....
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-02-06 18:03:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iris* skreślił te oto słowa:

> O płaczu też można, jeśli - na przykład - olejek
> rycynowy szczypie w oczy ;)

To juz prawie pl.sci.medydyna ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 18:36:45

Temat: Re: Ładni maja lepiej.....
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

roxy wrote:
> Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy
> pokrzywdzeni...Ciekawa jestem przykładów takich sytuacji z zycia
> wziętych. Piszę artyuł na ten temat, czasem można podchwycić kilka
> pomysłów od doświadczonych w końcu internautów. Pozdrawiam i czekam
> na historie. Anna

Trudno mi powiedzieć, czy rzeczywiście stwierdzenie z tematu wiadomości jest
prawdziwe. W końcu piękno to pojęcie względne. Na pewno duże wrażenie robi
na ludziach uroda wewnętrzna i to, jaki ktoś ma stosunek do samego siebie i
do innych. Jeżeli siebie akceptujemy i lubimy, to automatycznie piękniejemy
w oczach innych.
Jeśli chodzi o sytuacje z życia wzięte, to kiedyś byłam na obozie letnim z
koleżanką, która miała duży problem z trądzikiem. Generalnie nie była
urodziwa, ale ten trądzik jakby potęgował ten jej brak urody. Mieszkaliśmy w
czteroosobowych domkach i zawsze, jak wychowawca miał jakieś zastrzeżenia
odnośnie porządku w domku itd., to wszystkie pretensje spadały właśnie na tę
dziewczynę.
Tak jakby to ona była wszystkiemu winna, a przecież prócz niej mieszkały
jeszcze trzy inne osoby. W liceum pamiętam, że uczył mnie w drugiej klasie
matematyk, który lubił pokaźnej budowy blondynki. Jedna dziewczyna, choć
żaden z niej geniusz matematyczny, miała piątkę i tylko dlatego, że facet
uwielbiał na nią patrzeć przy tablicy. Na każdych zajęciach ją pytał, i
nawet jak nic nie zrobiła, to i tak siadała z dobrą oceną. ;-)
Generalnie, jeśli chodzi o szkołę to nie da się ukryć, że niektórzy
nauczyciele czy wykładowcy faworyzują ładniejszych i są im bardziej
przychylni. Nie zawsze tak jest, ale jednak często można zauważyć podobną
zależność. Tak samo sytuacja wygląda u pracodawców. Wybiera się nie tylko
tych, którzy mają dobre referencje, ale którzy także ładnie się prezentują.
Z dwóch kobiet, z których obydwie mają równie bogate doświadczenie zawodowe
i wiedzę, zostanie zazwyczaj przyjęta ta ładniejsza.

--
Ligeia

"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

P.S. Lią się nie przejmuj, bo pewnie wcześniej czy później i tak Ci napisze,
że jesteś "głupia" i na tym zakończy się wątpliwej jakości rozmowa z tą
osobą. Z nudów lubi się czepiać, a potem obrażać innych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 19:19:48

Temat: Re: Ładni maja lepiej.....
Od: Beth Winter <b...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

roxy wrote:
>
> Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy pokrzywdzeni...Ciekawa
> jestem przykładów takich sytuacji z zycia wziętych. Piszę artyuł na ten
> temat, czasem można podchwycić kilka pomysłów od doświadczonych w końcu
> internautów. Pozdrawiam i czekam na historie.

Nie ma brzydkich kobiet, sa tylko zaniedbane :P Jak ci sie ktos
poskarzy, to przyslij tutaj, doradzimy!

TSD, niedawno mialam dowod powyzszego. Znam osobe, ktorej natura nie
oszczedzila co do rysow twarzy. Kiedys w ogole nie robila z tym nic, no
i bylo srednio. Od kiedy sie odpowiednio obciela i maluje, zupelnie tego
nie widac :) Zadbana, atrakcyjna dziewczyna, kto by tam zwracal uwage na
ksztalt twarzy czy nosa...

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-06 21:10:51

Temat: Re: Ładni maja lepiej.....
Od: "roxy" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niech to będzie miejsce gdzie wypłaczą się wszycsy pokrzywdzeni...

Hmmm, to mi podpada pod pl.sci.psychologia.
Bo w opisie tej grupy nie ma nic o plakaniu :)

To wcale nie podpada pod pl.sci.psychologia gdyż nie mam zamiaru zgłębiać
tajników ludzkiej psychiki, to miał byc jedynie zachęcający wstęp dla tych
którzy ewentualnie maja coś do powiedzenia na ten temat. A "niech" nie jest
w tym przypadku do nikogo personalnie kierowanie więc nie widze przyczyny
dla której to podlega w ogole jakiejś polemice. Mnie za to zdziwiła
uśmiechnięta minka która pojawiła się na końcu wypowiedzi ---- :) To miał
być wyraz samozadowolenia czy może uśmiech w moim kierunku ze nie mam brać
tego co było napisane poważnie?

A gdzie ten artykuł sie ukaze?

Artykuł ma się ukazać w jednym z czasopism i nie widzę potrzeby żeby mówić
na ten temat coś więcej gdyż po pierwsze to zaczyna przypominać
przesłuchanie i też nie lubię gdy rozkłada się moje wypowiedzi na czynniki
pierwsze w bezowocnym poszukiwaniu nieścisłości.

Doswiadczonych w czym?

Internauci to zwykli ludzie a nie potwory których jedyny kontakt ze światem
odbywa się przez komputer (chociaż zaczynam w to powoli wątpić..). Też mają
swoje doświadczenia i przeżycia, które mogły by być dla mnie inspiracją. A
doświadczeni w czym to chyba nie trudno wydedukować.

Pozdrawiam i czekam na historie...

Jak wcześniej napisała Ania zdanie jest w trybie rozkazującym. I
wykazujesz się tu pewną niekonsekwencją bo każde zastrzeżanie odnosi się
bezpośrednio do wspomnianego wyżej fragmentu. Mogłabym się czepiać ale nie
lubie gdy udzielaja mi się cechy inych ludzi, szczególnie te złe.

To by było na tyle, mam nadzieję ze uszcześliwiłam Lię swoim sprostowaniem.
Pozdrawiam