Data: 2012-02-14 11:27:10
Temat: Re: Lalka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 13 Feb 2012 19:26:19 -0800 (PST), glob napisał(a):
> No więc sytułacja jest niedopowiedziana i można spekulować jedynie.
> Ale Łęcka przejrzała po tym wydarzeniu na oczy i gdyby Wokulski mógł
> pogodzić się z rzeczywistością zamiast zamki wysadzać, bo mu iluzję
> zabrali, to by jeszcze byli ze sobą. No więc to jej przejrzenie na
> oczy może być dwuznaczne, ale właśnie niewiadomo.
To Wokulski przejrzał na oczy - zrozumiał, że panna nie taka znowu
kryształowa jak ją sobie wyobrazil, że już mocno używana i że tu się toczy
zażyły romans i to od lat. Starski to utracjusz bez pieniędzy, więc mariażu
by nie było - dlatego się zgodziła na małżeństwo z kimś z "niższego" stanu:
on miał zapewnić pieniadze, a Starski spijać "śmietankę", w dodatku jako
tzw przyjaciel domu, zapewne wtedy, kiedy in sam jeździłby po świecie
zarabiajac dla niej :-/
--
XL moze i Łęcka coś zrozumiała, ale za późno
|