Data: 2012-10-13 22:17:51
Temat: Re: Lalki reborn.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Oct 2012 15:03:20 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 13 Paź, 23:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 13 Oct 2012 12:19:39 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>> William jest szczęśliwym chłopcem. Ale ma jedno wielkie marzenie....
>>> chciałby mieć lalkę.
>>
>> (...)
>>
>> NIE O TO CHODZI.
>> --
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>> (by XL)
>
> A o co ? Lalki personifikują uczucia, czyli aby wyrazić czułość to
> potrzebna była lalka chłopcu, aby swoje uczucie zobaczył poza sobą, a
> co zrobili z barbi;)
Globuś, chodzi o klientelę, która je kupuje, znaczy która kupuje i
kolekcjonuje te konkretne lalki REBORN... Stare, zboczone, bogate kobiety,
którym odwaliło. Zboczenie, które każe tym realistycznym lalkom i/lub
małpom zakładać pieluszki, wozić w wózku i "karmić" piersią - emocjonalna
dewiacja, którą nazwałabym "późnym echem spróchniałej macicy".
Niestety.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|