Dnia Fri, 18 Jan 2013 07:08:00 -0800 (PST), Stalker napisał(a):

> W dniu piątek, 18 stycznia 2013 15:56:24 UTC+1 użytkownik Fragile napisał:
>> [...]
> [...]
>> W udanych związkach też potrafi iskrzyć. Wszystko zależy od natężenia, i od
>> dalszego współistnienia pomimo iskrzenia, które nie zawsze jest
>> destrukcyjne. Czasami bywa wręcz konstrukcyjne, dające napęd, zapewniające
>> rozwój i pogłębiające wzajemne relacje.
>
> Konstruktywne? Ależ oczywiście - wojny zawsze dawały światu kopa...
>
Wojny? W _udanym_ związku międzyludzkim? W _udanym_ związku małżeńskim?
Chyba, że wina leży po mojej stronie, i niepotrzebnie rozszerzyłam (lub
zawęziłam) pojęcie "udany związek" na związek dwojga ludzi. Tak czy siak,
nie zrozumiałeś tego, co miałam na myśli. Zafiksowałeś się na jednym
aspekcie współistnienia - aspekcie religijnym, światopoglądowym etc. _grup_
ludzi, a aspekty te są _pochodną_ podstaw i fundamentów, na jakich
konkretny człowiek, najpierw jako jednostka, a co za tym idzie i jako
partner, bazuje.

--
Pozdrawiam,
M.