Data: 2013-01-18 17:29:11
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 18 stycznia 2013 18:22:45 UTC+1 użytkownik Fragile napisał:
> Wojny? W _udanym_ zwi�zku mi�dzyludzkim? W _udanym_ zwi�zku ma��e�skim?
>
> Chyba, �e wina le�y po mojej stronie, i niepotrzebnie rozszerzy�am (lub
>
> zaw�zi�am) poj�cie "udany zwi�zek" na zwi�zek dwojga ludzi. Tak czy siak,
> nie zrozumia�e� tego, co mia�am na my�li. Zafiksowa�e� si� na jednym
> aspekcie wsp�istnienia - aspekcie religijnym, �wiatopogl�dowym etc. _grup_
> ludzi, a aspekty te s� _pochodn�_ podstaw i fundament�w, na jakich
> konkretny cz�owiek, najpierw jako jednostka, a co za tym idzie i jako
> partner, bazuje.
Być może za wąsko na to patrzysz. Oczywiście na poziomie pojedynczych ludzi i ich
wiary, to oni pewnie się dogadają. Ale religie jako instytucje są po to żeby zdobywać
nowych wiernych, a nie może być pokoju tam, gdzie wybiera się albo jedną albo drugą
religię, a jedna religia zastępuje drugą. Czy myślisz, że misjonarze katoliccy w
Ugandzie są tam po to, żeby się w samotności pomodlić gdzieś w dżungli? Nie - oni sa
tam po to, żeby zdobyć nowych wiernych - WBREW innym religiom. Nie ma znaczenia czy
będą to robić marchewką czy kijem - zawsze wejda sobie w drogę. To co się dzieje
teraz w wielu afrykańskich krajach to jest tego kwintesencja...
Stalker
|