Data: 2002-02-07 11:11:54
Temat: Re: Lek
Od: "take5" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc,
od razu cie uprzedze, ze nie jestem fachowcem, ale sprawy, o ktorych piszesz
sa mi dobrze znane z autopsji.
Na moj rozum to, co ci tak dokucza to depresja, a lek tylko jej towarzyszy.
Nazywa sie to czasem depresja lekowa.
Nie podejmuje sie wchodzenia w naukowe aspekty zjawiska. Ale wiem jedno, ze
powinienes pojsc do jakiekos psychologa, a moze psychiatry. Taka wizyta
napewno rozwieje wiele niepotrzebnych obaw na swoj temat. Wiem, ze zawsze
sa przed tym jakies opory, ale po co niepotrzebnie sie dolowac i we
wszystkim widziec marnosc tego swiata i kruchosc wlasnego "ja".
A ten facet tam siedzi i czeka zeby ci pomoc. Musisz tylko tam pojsc.
Ja zaczalbym od psychologa, bo moze kilka wizyt na psychoterapii wystarczy,
zwlaszcza ze - jak piszesz - po jakims czasie wyciagasz sie z tego sam i ze
trafia cie to w okresie jesien - zima ("depresja sezonowa").
A moze beda potrzebne jakies tabletki - to wtedy do psychiatry. Zwykle
zaczynaja dawac efekt po min. 7 dniach, ale zwykle 14.
Szukanie pomocy w internecie jest jest OK, ale na krotka mete. Tu nigdy nie
wiesz z kim naprawde rozmawiasz, a juz napewno nikt nie bierze za nic
odpowiedzialnosci.
Trzymaj sie cieplo, nie jestes sam -
Piotrek 42
|