Prawdę mówiąc to jest troche jak z przeziębieniem. Jak byłem mały, szedłem do lekarza i zawsze wiedziałem, że dostanę witaminkę C, vibowit, wapno musujące....i tak chodziło o zwolnienie z lekcji ;-) Psychiatra też nie ma wielkiego repertuaru pozdro boasss
Zobacz także