Data: 2007-10-18 13:49:07
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Od: "Jeff" <j...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <krzysiu md@poczta.onet.pl>:
> Koniecznie chcesz merytorycznie? Proszę. Bredzenie o 'dopuszczaniu do
> zawodu lekarza lub prawnika jedynie ludzi dyspozycyjnych wobec układu'
> dowodzi albo że zaślepiło Cię całkowicie bo zbyt długo wsłuchiwałeś się
> w słowa cynicznych manipulatorów albo sam jesteś takim manipulatorem.
Twierdzenie, ze do tych zawodow dopuszcza sie jedynie ludzi dyspozycyjnych wobec
ukladu aktualnie trzymajacego wladze w danym kraju jest na pewno przesadzone,
ale nie calkiem absurdalne (polska sytuacja jest dosc specyficzna pod tym
wzgledem:))
Niestety podobne zjawisko wystepuje w kazdym kraju:
syn czy corka lekarza czesto zostaje lekarzem, mimo ze nierzadko nie maja w tym
kierunku takich predyspozycji intelektualnych jak np. ich ojciec czy matka,
podobnie ma sie sprawa z prawnikami...,problemem jest tylko skala zjawiska i
jego wplyw na ogolna sytuacje kraju.
> Wiesz, zostałem lekarzem nie z nadania mitycznego układu tylko
> zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie, zrobiłem specjalizację i
> parę innych rzeczy też nie na spotkaniu loży masońskiej tylko
> zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie.
Chyba nie bardzo rozumiesz w czym tkwi generalnie problem polski....
Nie bierz tych zarzutow do siebie, bo tutaj chodzi o nie o przypadki
indywidualne, tylko o zjawisko w ujeciu globalnym.
Owszem, spotkałem się z
> powszechnym korupcyjnym układem mafii profesorskiej - w opowieściach
> patentowanych leni i durniów którzy nie potrafili studiów ukończyć i nie
> potrafili też przyznać dlaczego tak się stało. Pewnie - pan X, czy dr Y
> może być świnią i złodziejem. Ale wyciąganie z tego wniosku o
> wszechogarniającej ośmiornicy i spisku pozbawiającym szczęścia i
> pomyślności przeszlachetny i cudowny Naród Polski jest potrzebne tylko
> wiecznie przegranym i tym co na istnieniu wiecznie przegranych chcą zbić
> kapitał.
Powazna choroba toczy polska sluzbe zdrowia i tego nie da sie w zaden sposob
zanegowac.
Jak juz raz tu pisalem na pewno nie uleczy tej chroby, powszechna prywatyzacja
tejze sluzby zdrowia.
Ja mieszkam w kraju gdzie obowiazuje Universal health care i korupcji nie ma,
a poziom panstwowej sluzby zdrowia jest zadawalajacy.
Nawiasem mowiac Universal health care, wprowadzila w moim kraju
partia liberalna, a nie lewica czy komunisci:
http://en.wikipedia.org/wiki/Liberal_Party_of_Canad
Jak wyglada obecna sytuacja zdrowotnosci Polakow oraz generalnie w polskiej
sluzbie zdrowia, to chyba dosc dokladnie opisal na swojej stronie internetowej
dr Zbigniew Halat:
http://www.halat.pl/polak.html
Prosze sobie zadac troche trudu i zapoznac sie z podanymi na tej stronie
informacjami na temat zdrowia Polakow, stanu opieki zdrowotnej, ocena korupcji
oraz i wielkoscia podatkow w Polsce i zastanowic sie czy prywtyzacja sluzby
zdrowia na pewno ta sytuacje moze uzdrowic, zwlaszcza ze mozna sobie porownac
pewne dane statystyczne Polski z krajami w ktorych obowiazuja rozne systemy
finansowania uslug medycznych.
1.http://en.wikipedia.org/wiki/Universal_health_care
2. http://www.who.int/countries/en/
* A tutaj krotka notka biograficzna dr Zbigniewa Halata:
Dr Zbigniew Hałat jest lekarzem medycyny specjalistą epidemiologiem, redaktorem
naczelnym czasopisma ruchu ochrony zdrowia “Zagrożenia zdrowia w
Polsce”,
prezesem Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów i założycielem Instytutu
Wody. Na początku lat 90. w trzech rządach pełnił funkcję zastępcy ministra
zdrowia ds. sanitarno-epidemiologicznych i głównego inspektora sanitarnego.
http://www.halat.pl/stowarzyszenie.html
Sadzisz, ze ten czlowiek "manipuluje" informacjami??
> > czyli typowy przedstawiciel Tuskolandu ;P
> Kotek, masz obsesję z tym Tuskiem...
Eh...noooo.....ja tez mam chyba obsesje z tym panem:))))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|