« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-16 19:15:39
Temat: Lekarzu ulecz się sam...
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff2mkt$432$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "My to wszystko przejmiemy!" - powiedział kiedyś do mnie i męża na
> przyjęciu imieninowym znajomy lekarz, wtedy jeszcze członek SLD,
> podchmielony na tyle, by w rozmowie o służbie zdrowia i szpitalach
> przestać być ostrożnym. Po obejrzeniu przedstawionych przed chwilą
> materiałów CBA w "jedynce", przypomniała mi sie tamta rozmowa ...
> Oni mają już wszystko przygotowane. To była prawda - już wtedy.
> --
lekarze to obok prawników i jeszcze kilku profesji to zawód strategiczny
pozwalający trzymać naród za mordę, a do takich dopuszczano tylko ludzi
"dyspozycyjnych" wobec "układu"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-16 19:40:58
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Użytkownik "kuba" <k...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff348g$vh6$1@news.onet.pl...
> Sky pisze:
>
> > lekarze to obok prawników i jeszcze kilku profesji to zawód strategiczny
> > pozwalający trzymać naród za mordę, a do takich dopuszczano tylko ludzi
> > "dyspozycyjnych" wobec "układu"...
>
> Trzeba sie bylo uczyc tlumoku a nie donosy w fabryce na majstra pisac.
> Dzisiaj dzieci tez tak wychowujesz?
> 240 punktow na medycyne wystarczylo w tym roku.W zeszlym 208.
> Zajmij sie wychowaniem dzieci a nie pisaniem bzdur na grupie.
> I nie spamuj grup.
Jesteś gościu nie z tej bajki. Z jakiej choinki się urwałeś?
Albo sam masz interes uwłaszczeniowy albo kogoś w rodzinie kto
dał dupska układowi.
Mam dwóch bliskich przyjaciłół -lekarzy- obaj zaprzestali praktykowania
niewiele po studiach w latach 90tych, kiedy zarządano od nich niedwuznacznej
deklaracji
"wejścia w układ" o jakim mowa. Wcześniej [przed latami 90] było jeszcze
gorzej.
Szkoda ze nie odniosłeś się do tego:
----------------------------------------------------
--------------
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff2mkt$432$1@atlantis.news.tpi.pl...
"My to wszystko przejmiemy!" - powiedział kiedyś do mnie i męża na
przyjęciu imieninowym znajomy lekarz, wtedy jeszcze członek SLD,
podchmielony na tyle, by w rozmowie o służbie zdrowia i szpitalach
przestać być ostrożnym. Po obejrzeniu przedstawionych przed chwilą
materiałów CBA w "jedynce", przypomniała mi sie tamta rozmowa ...
Oni mają już wszystko przygotowane. To była prawda - już wtedy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-16 19:43:00
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Sky pisze:
> lekarze to obok prawników i jeszcze kilku profesji to zawód strategiczny
> pozwalający trzymać naród za mordę, a do takich dopuszczano tylko ludzi
> "dyspozycyjnych" wobec "układu"...
Trzeba sie bylo uczyc tlumoku a nie donosy w fabryce na majstra pisac.
Dzisiaj dzieci tez tak wychowujesz?
240 punktow na medycyne wystarczylo w tym roku.W zeszlym 208.
Zajmij sie wychowaniem dzieci a nie pisaniem bzdur na grupie.
I nie spamuj grup.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-16 19:53:14
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...kuba pisze:
> Trzeba sie bylo uczyc tlumoku
Nie tylko na medycynie trzeba się uczyć.
Znam kilku (<5) przyzwoitych lekarzy. Oni nie poszli do tego zawodu, aby
trzymać ludzkie życie w garści jako atut w rozgrywce o żłób, lecz aby
leczyć. Cała reszta pcha się do ww. Cud, że jeszcze starcza...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-16 20:03:36
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "kuba" <k...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff348g$vh6$1@news.onet.pl...
| Sky pisze:
|
| > lekarze to obok prawników i jeszcze kilku profesji to zawód strategiczny
| > pozwalający trzymać naród za mordę, a do takich dopuszczano tylko ludzi
| > "dyspozycyjnych" wobec "układu"...
|
| Trzeba sie bylo uczyc tlumoku a nie donosy w fabryce na majstra pisac.
| Dzisiaj dzieci tez tak wychowujesz?
| 240 punktow na medycyne wystarczylo w tym roku.W zeszlym 208.
| Zajmij sie wychowaniem dzieci a nie pisaniem bzdur na grupie.
| I nie spamuj grup.
|
A wiesz moze jak się te punkty liczy ? Zainteresowany jestem akurat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-16 20:07:45
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Łukasz Górski pisze:
> A wiesz moze jak się te punkty liczy ? Zainteresowany jestem akurat.
Punkty to mydlenie oczu. Ważniejsze jest "wybranie" specjalizacji pod
kątem przyszłego stażu. A ze stażem - jak to w życiu: ty mnie, ja tobie,
a głupiemu punkty :-P
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-16 20:11:39
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Łukasz Górski pisze:
> A wiesz moze jak się te punkty liczy ? Zainteresowany jestem akurat.
Matura rozszerzona z trzech przedmiotow.
Biologia,chemia,fizyka.
Poznan,dwa pierwsze.
Katowice od nowego roku tez dwa pierwsze.
Z kazdego max 100 punktow.Dobre wyniki na olimpiadach,100pkt.
Mozesz na platne jak Cie stac.
O ukladach,korupcjach pogadaj z oszolomami na psp,bo ja o takich nie
slyszalem od czasu nowych matur.Oni tak,widza to na kazdym rogu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-16 20:12:09
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Użytkownik "kuba" <k...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff366o$6k5$1@news.onet.pl...
> Sky pisze:
>
> > Jesteś gościu nie z tej bajki. Z jakiej choinki się urwałeś?
> > Albo sam masz interes uwłaszczeniowy albo kogoś w rodzinie kto
> > dał dupska układowi.
>
> Z czasem to sie moze nasilac.We wczesnym stadium mozna nad tym zapanowac.
> Moge dac namiary na dobrego psychiatre.
To sam nie jesteś z branży a diagnozy na odległość stawiasz?
Widać ci woda sodowa szczylku do głowy uderza... ;P
> > Mam dwóch bliskich przyjaciłół -lekarzy- obaj zaprzestali praktykowania
> > niewiele po studiach w latach 90tych, kiedy zarządano od nich
niedwuznacznej
> > deklaracji
> > "wejścia w układ" o jakim mowa. Wcześniej [przed latami 90] było jeszcze
> > gorzej.
>
> Moze opowiedz cos wiecej o "tym ukladzie".W ramach pomocy na grupie p.s.m
Idź do tatusia to ci opowie...o ile się nie będzie bał wprowadzać
w zbyt trudne dla młodej psychiki sprawy...żebyś potem ty się nie
musiał zacząć leczyć tam gdzie innych odsyłasz... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-16 20:16:12
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Sky pisze:
> Jesteś gościu nie z tej bajki. Z jakiej choinki się urwałeś?
> Albo sam masz interes uwłaszczeniowy albo kogoś w rodzinie kto
> dał dupska układowi.
Z czasem to sie moze nasilac.We wczesnym stadium mozna nad tym zapanowac.
Moge dac namiary na dobrego psychiatre.Tylko ze on moze byc w ukladzie.
Poda jakas trucizne i co wtedy?
> Mam dwóch bliskich przyjaciłół -lekarzy- obaj zaprzestali praktykowania
> niewiele po studiach w latach 90tych, kiedy zarządano od nich niedwuznacznej
> deklaracji
> "wejścia w układ" o jakim mowa. Wcześniej [przed latami 90] było jeszcze
> gorzej.
Moze opowiedz cos wiecej o "tym ukladzie".W ramach pomocy na grupie p.s.m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-16 20:16:32
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Użytkownik "kuba" <k...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff36j4$6k5$2@news.onet.pl...
> Ikselka pisze:
>
> > Punkty to mydlenie oczu. Ważniejsze jest "wybranie" specjalizacji pod
> > kątem przyszłego stażu. A ze stażem - jak to w życiu: ty mnie, ja tobie,
> > a głupiemu punkty :-P
> >
>
> Nie rozmawiamy o etapie specjalizacji,a o punktacji "maturalnej" przy
> naborze na studia.
Bo na razie na takim etapie jesteś... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |