Lekarzu ulecz się sam...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 208
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-10-18 13:49:07
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Jeff" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <krzysiu md@poczta.onet.pl>:
> Koniecznie chcesz merytorycznie? Proszę. Bredzenie o 'dopuszczaniu do
> zawodu lekarza lub prawnika jedynie ludzi dyspozycyjnych wobec układu'
> dowodzi albo że zaślepiło Cię całkowicie bo zbyt długo wsłuchiwałeś się
> w słowa cynicznych manipulatorów albo sam jesteś takim manipulatorem.
Twierdzenie, ze do tych zawodow dopuszcza sie jedynie ludzi dyspozycyjnych wobec
ukladu aktualnie trzymajacego wladze w danym kraju jest na pewno przesadzone,
ale nie calkiem absurdalne (polska sytuacja jest dosc specyficzna pod tym
wzgledem:))
Niestety podobne zjawisko wystepuje w kazdym kraju:
syn czy corka lekarza czesto zostaje lekarzem, mimo ze nierzadko nie maja w tym
kierunku takich predyspozycji intelektualnych jak np. ich ojciec czy matka,
podobnie ma sie sprawa z prawnikami...,problemem jest tylko skala zjawiska i
jego wplyw na ogolna sytuacje kraju.
> Wiesz, zostałem lekarzem nie z nadania mitycznego układu tylko
> zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie, zrobiłem specjalizację i
> parę innych rzeczy też nie na spotkaniu loży masońskiej tylko
> zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie.
Chyba nie bardzo rozumiesz w czym tkwi generalnie problem polski....
Nie bierz tych zarzutow do siebie, bo tutaj chodzi o nie o przypadki
indywidualne, tylko o zjawisko w ujeciu globalnym.
Owszem, spotkałem się z
> powszechnym korupcyjnym układem mafii profesorskiej - w opowieściach
> patentowanych leni i durniów którzy nie potrafili studiów ukończyć i nie
> potrafili też przyznać dlaczego tak się stało. Pewnie - pan X, czy dr Y
> może być świnią i złodziejem. Ale wyciąganie z tego wniosku o
> wszechogarniającej ośmiornicy i spisku pozbawiającym szczęścia i
> pomyślności przeszlachetny i cudowny Naród Polski jest potrzebne tylko
> wiecznie przegranym i tym co na istnieniu wiecznie przegranych chcą zbić
> kapitał.
Powazna choroba toczy polska sluzbe zdrowia i tego nie da sie w zaden sposob
zanegowac.
Jak juz raz tu pisalem na pewno nie uleczy tej chroby, powszechna prywatyzacja
tejze sluzby zdrowia.
Ja mieszkam w kraju gdzie obowiazuje Universal health care i korupcji nie ma,
a poziom panstwowej sluzby zdrowia jest zadawalajacy.
Nawiasem mowiac Universal health care, wprowadzila w moim kraju
partia liberalna, a nie lewica czy komunisci:
http://en.wikipedia.org/wiki/Liberal_Party_of_Canad
Jak wyglada obecna sytuacja zdrowotnosci Polakow oraz generalnie w polskiej
sluzbie zdrowia, to chyba dosc dokladnie opisal na swojej stronie internetowej
dr Zbigniew Halat:
http://www.halat.pl/polak.html
Prosze sobie zadac troche trudu i zapoznac sie z podanymi na tej stronie
informacjami na temat zdrowia Polakow, stanu opieki zdrowotnej, ocena korupcji
oraz i wielkoscia podatkow w Polsce i zastanowic sie czy prywtyzacja sluzby
zdrowia na pewno ta sytuacje moze uzdrowic, zwlaszcza ze mozna sobie porownac
pewne dane statystyczne Polski z krajami w ktorych obowiazuja rozne systemy
finansowania uslug medycznych.
1.http://en.wikipedia.org/wiki/Universal_health_care
2. http://www.who.int/countries/en/
* A tutaj krotka notka biograficzna dr Zbigniewa Halata:
Dr Zbigniew Hałat jest lekarzem medycyny specjalistą epidemiologiem, redaktorem
naczelnym czasopisma ruchu ochrony zdrowia “Zagrożenia zdrowia w
Polsce”,
prezesem Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów i założycielem Instytutu
Wody. Na początku lat 90. w trzech rządach pełnił funkcję zastępcy ministra
zdrowia ds. sanitarno-epidemiologicznych i głównego inspektora sanitarnego.
http://www.halat.pl/stowarzyszenie.html
Sadzisz, ze ten czlowiek "manipuluje" informacjami??
> > czyli typowy przedstawiciel Tuskolandu ;P
> Kotek, masz obsesję z tym Tuskiem...
Eh...noooo.....ja tez mam chyba obsesje z tym panem:))))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
92. Data: 2007-10-18 13:58:41
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff7lcn$5in$1@atlantis.news.tpi.pl...
> LM pisze:
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:ff51iq$p6b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> LM pisze:
> >>
> >>> Ja się odniosę. Gówno mnie obchodzi w czyich rękach są szpitale, byle
> >>> mnie przyzwoicie leczyły
> >> To módl się o przyzwoity system ubezpieczeń.
> >
> > Oczywiście - bo TO jest podstawa. Dobry system finansowania i dobre
prawo
> > wymusi dobre funkcjonowanie placówek - złe po prostu zbankrutują.
Kojejny fan jurydyzmu... ;)
To nie prawo czyni ludzi dobrymi ale inni dobrzy ludzie...a sami dobrzy
ludzie nie potrzebują jakiegoś prawa by być dobrymi...więc jakiekolwiek
prawo zawsze konstruują ludzie "niedorobieni"...
> Wystarczy
> > zobaczyć co stało się z handlem w ostatnich latach. Złe sklepy po prostu
> > upadły
W moim mieście jakoś wiele "ekskluzywnych cenowo" sklepików [wcale ne
markowych sieci] wciąż generuje tylko straty ale jakoś nie znikają...ot
pewne gałęzie "biznesu" potrzebują takich miejsc nawet gdy do nich muszą
dopłacać. Tak samo szpitale na zachodzie -niejeden będący w rękach biznesu
farmaceutycznego nie zarabia na siebie ale służy "innym celom" -i to
bynajmniej nie charytatywnym... ;)
> Nie złe, tylko MAŁE... jak dobrzy lekarze, nie zatrudnieni w wielkich
> szpitalach...
Niech się tacy zrzeszają i tworzą sieci spółdzielni lekarskich...będą mieć
większy potencjał na rynku...ot jak np SKOKi na rynku rekinów finansowych
biznesu bankowego...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-10-18 14:09:52
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Sky pisze:
> W moim mieście jakoś wiele "ekskluzywnych cenowo" sklepików [wcale ne
> markowych sieci] wciąż generuje tylko straty ale jakoś nie znikają...ot
> pewne gałęzie "biznesu" potrzebują takich miejsc nawet gdy do nich muszą
> dopłacać.
"Pranie" kosztuje.
Mam te same spostrzeżenia. Sklep z pięcioma ciuchami na krzyż, których
nikt od roku nie kupił, położony przy głównej ulicy, to nie jest dobry
sklep, lecz "pralnia". Podobnie natłok sklepów jubilerskich na 1
kilometrze tejże ulicy...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-10-18 14:19:35
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:ff51iq$p6b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> LM pisze:
>
> > Ja się odniosę. Gówno mnie obchodzi w czyich rękach są szpitale, byle
mnie
> > przyzwoicie leczyły
>
> To módl się o przyzwoity system ubezpieczeń.
Wystarczy, by każdy był dobrowolny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-10-18 14:20:46
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:ff5j5a$af4$1@news.onet.pl...
> Byleby mi płynęła woda w miejskich rurach."
Masz publiczną rurę?
Rynsztok?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2007-10-18 14:22:24
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:ff7lqu$5in$4@atlantis.news.tpi.pl...
> LM pisze:
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:ff51iq$p6b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> LM pisze:
> >>
> >>> Ja się odniosę. Gówno mnie obchodzi w czyich rękach są szpitale, byle
> >>> mnie przyzwoicie leczyły
> >> To módl się o przyzwoity system ubezpieczeń.
> >
> > Oczywiście - bo TO jest podstawa. Dobry system finansowania i dobre
prawo
> > wymusi dobre funkcjonowanie placówek - złe po prostu zbankrutują.
Wystarczy
> > zobaczyć co stało się z handlem w ostatnich latach. Złe sklepy po prostu
> > upadły
>
> ...Jak pisałam, nie złe, tylko małe, bo złych już dawno nie ma w ogóle.
> Moi sąsiedzi mieli sklep, ale padł z powodu "dobrych" hipermarketów w
> bliskiej odległości.
> Ich sklep był dla mnie najlepszy: sprowadzali to, co MNIE było
> potrzebne, miałam wszystko "na telefon" i świeżutkie...
>
> --
> XL wiosenna
Za mało jadłaś - trzeba było podwoić spożycie - może by się utrzymali...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2007-10-18 14:23:26
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ff7ljd$1ra$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ff5lho$ium$1@news.onet.pl...
>
> /.../
> >> > i dlatego jestem za obowiązkową i natychmiastową eutanazją
> >> > lekarzy odmawiających ze wzgledów materialnych pomocy chorym
> >> > z takiego to już człowieka nigdy nie będzie...
> >> > o lekarzu nie wspominając
> >>
> >> Słusznie - a jak już to wprowadzimy, to w następnym kroku przestaniemy
im
> > w
> >> ogóle płacić. No bo po co - skoro i tak będą musieli leczyć.
> >> Ile to budżet zaoszczędzi - ale ty spryciarz jesteś.
> >
> > Większy niżbyś sobie życzył lub mógł wyobrazić...
> > bo już żyję tak jak ty tylko możesz sobie pomarzyć ;P
>
> Ooo - i do tego jasnowidz. Nie widział mnie na oczy - ale dokładnie wie
jak
> żyję.
Jasnowidz czyli ktoś kto jasno [sprawy-prawdę] widzi? Hie hie... ;P
Nie potrafisz tego? Toś do tyłu... ;)
Ot wystarczy być dobrym obserwatorem i czytać conieco pomiędzy słowami:
Nawet gdybyś już "cały świat zyskał" - masz na tyle uproszczony
i niekompletny ogląd świata [co widać nawet pobieżnie
z twojego pisania tu i tam] że wiele ci wciąż do osiagnięcia
prawdziwie trwałego spokoju ducha brakuje...a w końcu tylko to się liczy.
Zresztą mógłbym zrobić w sieci jakieś wieksze wybadanko ktoś zacz
-tyle ze wyszłoby i tak na to co już widać...albo i jeszcze gorzej.
Więc lepiej nie kuś "losu"... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2007-10-18 14:27:08
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ff7lkt$2vp$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ff5m1g$kra$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:ff5loh$dai$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> Renata pisze:
> >>
> >> > Znam lekarzy, którzy z państwowych szpitali zrobili sobie prywatne
> > oddzialy
> >> > za państwowe pieniadze i lecza tylko za lapowki. Pozostałych niestety
> >> > zbywaja a nie lecza.
> >>
> >> To prawda. Mam znajomą - jest siostrą oddziałową od lat. Jest załamana.
> >> Powiedziała nam ostatnio, że od wielu lat w szpitalach się WCALE nie
> >> leczy. Leczy się tylko pacjentów chodzących na prywatne wizyty do
> >> lekarzy zatrudnionych w szpitalach. A i to - nie zawsze, czasem są to
> >> pozory...
> >
> > Znacznie częściej niż czasem...
>
> No więc właśnie - gdyby szpitale były prywatne, to po prostu by tak nie
> było.
>
A jak byś chciał to zagwarantować? Prawnie? He he...
Bo sama własność prywatna jakiegoś "majątku"
nie gwarantuje że lekarz-właściciel będie widział
w pacjencie-kliencie coś więcej niż tylko źródło dochdu...
który należy uzyskać przy jak najmniejszym wkładzie własnym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2007-10-18 14:30:37
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3bfd.000000bc.47176452@newsgate.onet.pl...
> "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <krzysiu md@poczta.onet.pl>:
>
> > Koniecznie chcesz merytorycznie? Proszę. Bredzenie o 'dopuszczaniu do
> > zawodu lekarza lub prawnika jedynie ludzi dyspozycyjnych wobec układu'
> > dowodzi albo że zaślepiło Cię całkowicie bo zbyt długo wsłuchiwałeś się
> > w słowa cynicznych manipulatorów albo sam jesteś takim manipulatorem.
>
> Twierdzenie, ze do tych zawodow dopuszcza sie jedynie ludzi dyspozycyjnych
wobec
> ukladu aktualnie trzymajacego wladze w danym kraju jest na pewno
przesadzone,
> ale nie calkiem absurdalne (polska sytuacja jest dosc specyficzna pod tym
> wzgledem:))
>
> Niestety podobne zjawisko wystepuje w kazdym kraju:
> syn czy corka lekarza czesto zostaje lekarzem, mimo ze nierzadko nie maja
w tym
> kierunku takich predyspozycji intelektualnych jak np. ich ojciec czy
matka,
> podobnie ma sie sprawa z prawnikami...,problemem jest tylko skala zjawiska
i
> jego wplyw na ogolna sytuacje kraju.
>
>
>
>
>
> > Wiesz, zostałem lekarzem nie z nadania mitycznego układu tylko
> > zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie, zrobiłem specjalizację i
> > parę innych rzeczy też nie na spotkaniu loży masońskiej tylko
> > zapierdalając po kilkanaście godzin dziennie.
>
> Chyba nie bardzo rozumiesz w czym tkwi generalnie problem polski....
> Nie bierz tych zarzutow do siebie, bo tutaj chodzi o nie o przypadki
> indywidualne, tylko o zjawisko w ujeciu globalnym.
>
> Owszem, spotkałem się z
> > powszechnym korupcyjnym układem mafii profesorskiej - w opowieściach
> > patentowanych leni i durniów którzy nie potrafili studiów ukończyć i nie
> > potrafili też przyznać dlaczego tak się stało. Pewnie - pan X, czy dr Y
> > może być świnią i złodziejem. Ale wyciąganie z tego wniosku o
> > wszechogarniającej ośmiornicy i spisku pozbawiającym szczęścia i
> > pomyślności przeszlachetny i cudowny Naród Polski jest potrzebne tylko
> > wiecznie przegranym i tym co na istnieniu wiecznie przegranych chcą zbić
> > kapitał.
>
> Powazna choroba toczy polska sluzbe zdrowia i tego nie da sie w zaden
sposob
> zanegowac.
> Jak juz raz tu pisalem na pewno nie uleczy tej chroby, powszechna
prywatyzacja
> tejze sluzby zdrowia.
> Ja mieszkam w kraju gdzie obowiazuje Universal health care i korupcji nie
ma,
> a poziom panstwowej sluzby zdrowia jest zadawalajacy.
> Nawiasem mowiac Universal health care, wprowadzila w moim kraju
> partia liberalna, a nie lewica czy komunisci:
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Liberal_Party_of_Canad
>
>
> Jak wyglada obecna sytuacja zdrowotnosci Polakow oraz generalnie w
polskiej
> sluzbie zdrowia, to chyba dosc dokladnie opisal na swojej stronie
internetowej
> dr Zbigniew Halat:
>
> http://www.halat.pl/polak.html
>
> Prosze sobie zadac troche trudu i zapoznac sie z podanymi na tej stronie
> informacjami na temat zdrowia Polakow, stanu opieki zdrowotnej, ocena
korupcji
> oraz i wielkoscia podatkow w Polsce i zastanowic sie czy prywtyzacja
sluzby
> zdrowia na pewno ta sytuacje moze uzdrowic, zwlaszcza ze mozna sobie
porownac
> pewne dane statystyczne Polski z krajami w ktorych obowiazuja rozne
systemy
> finansowania uslug medycznych.
>
> 1.http://en.wikipedia.org/wiki/Universal_health_care
>
> 2. http://www.who.int/countries/en/
>
>
> * A tutaj krotka notka biograficzna dr Zbigniewa Halata:
>
>
> Dr Zbigniew Hałat jest lekarzem medycyny specjalistą epidemiologiem,
redaktorem
> naczelnym czasopisma ruchu ochrony zdrowia “Zagrożenia zdrowia w
Polsce”,
> prezesem Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów i założycielem
Instytutu
> Wody. Na początku lat 90. w trzech rządach pełnił funkcję zastępcy
ministra
> zdrowia ds. sanitarno-epidemiologicznych i głównego inspektora
sanitarnego.
>
> http://www.halat.pl/stowarzyszenie.html
>
>
> Sadzisz, ze ten czlowiek "manipuluje" informacjami??
>
> > > czyli typowy przedstawiciel Tuskolandu ;P
> > Kotek, masz obsesję z tym Tuskiem...
>
> Eh...noooo.....ja tez mam chyba obsesje z tym panem:))))
>
Gratulacje Jeff...za obsesje też... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2007-10-18 14:32:47
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ff7qe1$p4f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:ff5j5a$af4$1@news.onet.pl...
>
> > Byleby mi płynęła woda w miejskich rurach."
>
> Masz publiczną rurę?
>
> Rynsztok?
>
O odezwałeś się?! ;P
Masz jakieś wąty do mnie
czy raczej Mickiewicza? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |