| « poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2007-10-20 15:02:09
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Renata" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ffd21a$no4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tego chlopaka lecza stara metoda bo jest tansza a kasa chorych nie ma
> pienidzy na nowe metody.
> Chlopak ten robil doktorat z chemii w zasadzie juz konczyl.
> Wstyd zeby takiemu mlodemu czlowiekowi sluzba zdrowia wybierala tansze
> i wygodniejsze dla kasy chorych leczenie.
mój znajomy właśnie obronił magisterkę na temat jakiejś rzadkiej
choroby, której leczenie kosztuje 250000zł rocznie. tej choroby nigdy
nie da się wyleczyć do końca. czyli np. w 10 letnie dziecko państwo
pompuje 2,5 mln zł i tak przez całe, zazwyczaj niezbyt długie życie.
i tu pojawia się poważny dylemat etyczny: przedłużyć takiemu dziecku
życie o rok, czy zrobić komuś innemu przeszczep serca (chyba mniej
więcej tyle samo kosztuje). każdy rok życia osoby chorej na tę chorobę
to jedno przeszczepione serce.
to jest potworny dylemat, z którym nie zamierzam się mierzyć. ty widzisz
te sprawy w sposób bardzo płaski i czarnobiały, a medal ma przecież dwie
strony. i nie mówię, że akurat tak było w tym konkretnym przypadku bo
nie wiem, ale nie stawiaj sprawy w sposób "co za świnie, nie dali kasy
na leczenie!". ślizgasz się po powierzchni zjawisk nawet nie próbując
ich zrozumieć.
> Taka jest jednak rzeczywistosc poslkiej sluzby zdrowia.
> Niestety to prawda jestli chcesz sie dowiedziec wiecej to moge dac ci
> namiary do tego chorego chlopaka.
> Ciekawe czy w rozmowie z nim tez bylbys taki wygadany, tak madry i
> przekorny.
zupełnie mnie to nie bawi. a jeżeli okaże się że czekam na przeszczep
serca, ale nie ma kasy na jego sfinansowanie to co ja mam zrobić?
powiedzieć "sorry, ja przeżyję, a ty nie, life is brutal"? i myślisz że
on ma ochotę bawić się w takie rzeczy?
> Czlowieku jak czytam twoje wypodziwdzi to normalnie epilepsji dostaje.
to się lecz.
> No comments bo rece opadaja mi na takich ludzi jak ty ktorzy na czarne
> mowia biale.
> Szkoda czasu na dyskusje z takimi ludzmi jak ty.
stawiasz skrajnie kontrowersyjne tezy i próbując je 'udowodnić' nie
sięgasz po środki bardziej wyrafinowane niż żenująca demagogia (np. 2
akapity wyżej). ja występuję z pozycji człowieka, który w gruncie rzeczy
mało wie (to jest fakt!), ale nie ma w zwyczaju wierzyć na słowo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2007-10-20 15:02:17
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Renata" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ffd2ri$rug$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Te 16000 to nie aj wytrzasnelam tylko lekarze.
> tutaj jest link.
> Religa: Lekarze chcą zarabiać 16 000 zł
> http://www.mp.pl/kurier/index.php?aid=34618&_tc=2E12
8E85972C4877ACBBE4EC9E142B20
>
> Z Twoich wypowiedzi Jerry wynika ze zyjemy w dwoch roznych krajach. Po
> co wogole dyskusja jak ty nawet nie wiesz ile w Poslce lekarze chca
> zarabiac. Jertes bardzo opozniony w biezacych informacjach. Pomimo
> tego jezyk to masz dlugi bredzisz a nawet nie weisz o czym.
> Rece mi opadaja jak czytam co piszesz
nie obrażaj mnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2007-10-20 15:08:13
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "bazyli4" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ffd50c$1q2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "jerry" <n...@s...xxx> napisał w wiadomości
> news:ffd48s$2ej$1@achot.icm.edu.pl...
>
>
>> a ile to godzin pracy? ile trwa dużur? pewnie 24h, albo coś
>> podobnego. jak dozorca zarabia 10000 bo pracuje na 10 etatach, to
>> tylko pogratulować mu pracowitości. mnie interesuje, ile zarabiają np
>> za godzinę, bo dobrze wiem że praca lekarza to nie jest 8h i do domu.
>
> Ja w kwestii... obserwacje z mojego szpitala: znakomita większość
> lekarzy pojawia się w pracy godzinę albo dwie za późno, jak ma
> nieprzespany dyżur to raz na miesięc może się taki zdarzy, jak musi
> przyjąć w przychodni dziesięciu pacjentów to olaboga jak to wiele
> pracy jest, po, sześciu godzinach już połowy nie ma... tak, ja też
> dobrze wiem, że praca lekarza to nie jest osiem godzin i do domu...
> swoją drogą, gdyby tą połowę służby zdrowia zwolnić, byłyby pieniądze
> na podwyżki bez szukania dziury w całym... to tak na marginesie, bo
> znam naprawdę ciężko pracujących lekarzy, ale to naprawdę nawet nie
> połowa...
to już są błędy w zarządzaniu. jeżeli dobry menadżer złapie wszystkich
za mordy to powinno to wszystko wrócić do normy, tj. pracowania tyle,
ile jest w umowie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2007-10-20 15:15:59
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Renata" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ffd1rt$q8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
powiedz mi najważniejszą rzecz w tej dyskusji. bo rozmowy o tym czy jest
dobrze czy źle są abstrakcyjne, a o tym czy lekarze powinni dostać
podwyżki - jałowe.
powiedz, czy uważasz że służba zdrowia była kiedyś w lepszym stanie? jak
tak, to kiedy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2007-10-20 15:34:22
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "jerry" <n...@s...xxx> napisał w wiadomości
news:ffd5kc$515$1@achot.icm.edu.pl...
> to już są błędy w zarządzaniu. jeżeli dobry menadżer złapie wszystkich za
> mordy to powinno to wszystko wrócić do normy, tj. pracowania tyle, ile
> jest w umowie.
A jak Ci reszta, i to tych dobrze pracujących, grozi strajkiem i odejściem z
pracy? Wiem... trzeba wszystkich zwolnić i przyjm ować na nowych warunkach,
startując od zera... tylko wtedy pojawia się rada społeczna, środowisko,
media i cała reszta... bez prywatyzacji (mam nadzieję, że to nie jest
przerwanie ciszy byborczej, bo miliona nie mam, tysiąca też nie ;o) i
wyprowadzenia polityki poza służbę zdrowia raczej nie da rady...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2007-10-20 16:18:09
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Użytkownik "bazyli4" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ffd7lv$5uj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jak Ci reszta, i to tych dobrze pracujących, grozi strajkiem i
> odejściem z pracy? Wiem... trzeba wszystkich zwolnić i przyjm ować na
> nowych warunkach, startując od zera... tylko wtedy pojawia się rada
> społeczna, środowisko, media i cała reszta... bez prywatyzacji (mam
> nadzieję, że to nie jest przerwanie ciszy byborczej, bo miliona nie
> mam, tysiąca też nie ;o) i wyprowadzenia polityki poza służbę zdrowia
> raczej nie da rady...
chyba się zgadzamy - imo problemem jest tu po prostu nieprawidłowy model
zarządzania tym całym interesem. w normalnej firmie jak pracownik
spóźnia się codziennie godzinę do pracy i siedzi np. do południa a
potem idzie tłuc chałtury do konkurencji to wylatuje na zbity pysk, a w
państwowym szpitalu nie (przynajmniej nie zawsze). prywatyzacja zapewne
to zmieni (bo w luxmedach siedzą ile mają siedzieć, a jak nie to do
widzenia), ale myślę że i bez niej dałoby się coś z tym zrobić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2007-10-20 17:09:15
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Witam
> Ci lekarze mają w Polsce mieszkania, samochody, kształcą dzieci i utrzymują
> rodzinę. Zdaniem prof. Kuny 25 tys. zł miesięcznie nie wystarczy, by żyć na
> tym samym poziomie w Wielkiej Brytanii. Bo koszty życia są tam wielokrotnie
> wyższe niż w kraju. "Przez cztery lata pracowałem w Nowym Jorku. Nie
> zaoszczędziłem nawet złotówki, bo całą pensję wydawałem na życie" - mówi
> prof. Kuna. "
znając Prof. Kunę - nota bene świetnego specjalistę - chyba troszkę
jednak "żartował" - albo żył tam w USA na prawdę "na wysoki połysk"
i wszystko "przepuścił". Być może dużo wydał też inwestując
w siebie - w swoją wiedzę - bo to także dużo kosztuje.
Większość lekarzy jednak żyje przyzwoicie nawet w Wielkiej Brytanii,
gdzie służba zdrowia jest marna i stać ich na dobre samochody,
włoskie buty i co najmniej Zenith'a el Primiero (ja wolałbym
Minervę)
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2007-10-20 17:16:50
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...On Sat, 20 Oct 2007, Renata wrote:
> Nie ogladasz telewizji i nie slyszales ile lekarze chca w Polsce zarabiac ?
> Moja mama pracuje na pogotowiu i wie ze za jeden dyzur na pogotowiu lekarz
> zarabia 1000 zl. Srednio w miesiacu taki lekarz bierze 5 dyzurow czyli juz
> jest 5000 zl.
bzdury piszą w telewizji. Jest taki stary kawał. Na plenum Komitetu
Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego omawiane
są wspaniałe dokonania władzy komunistycznej w Nadbajkalskim Kraju.
Mówiono o tym ile jest przedszkoli, szkól i jak dobrze tam ludzie
zarabiają. Nagle w tylnym rzędzie zgłosił się jeden z delegatów.
i mowi "Towariszczi, ale ja tam ziwiu i etowo nikogda nie widzieł"
a przewodniczący zebrania na te słowa odpowiedział "wot duriak,
nie czitał gazjetu"
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2007-10-20 17:26:44
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...On Sat, 20 Oct 2007, jerry wrote:
> zupełnie mnie to nie bawi. a jeżeli okaże się że czekam na przeszczep
> serca, ale nie ma kasy na jego sfinansowanie to co ja mam zrobić?
> powiedzieć "sorry, ja przeżyję, a ty nie, life is brutal"? i myślisz że
> on ma ochotę bawić się w takie rzeczy?
Prawda jest taka, że Prof. Janusz Czapiński (psycholog społeczny)
i Prof. Witold Zatoński (onkolog) wykazali, że stan opieki zdrowotnej
w Polsce mierzony za pomocą obiektywnych wskaźników systematycznie
się poprawia i najlepsze wskaźniki (badania dotyczyły również
badań ankietowych wśród pacjentów) osiągnięto w 2006 roku.
Wyniki te były przedstawiane w telewizji (wywiad z profesorami)
oraz w internecie na stronie Związku Banków Polskich.
Negatywne postrzeganie stanu opieki zdrowotnej w Polsce
profesorowie przypisywali negatywnej i nieobiektywnej nagonce
mediów. Inną sprawą natomiast są fatalny system organizacji
opieki zdrowotnej oraz niskie dochody pracowników systemu
opieki zdrowotnej. Generalnie wykazano, że poziom świadczeń
zdrowotnych w Polsce jest wyjątkowo wysoki w stosunku do
nakładów finansowych na służbę zdrowia ale może spaść jeśli
te nakłady nie wzrosną.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2007-10-20 17:50:44
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Piotr Kasztelowicz pisze:
> Prawda jest taka, że Prof. Janusz Czapiński (psycholog społeczny)
> i Prof. Witold Zatoński (onkolog) wykazali, że stan opieki zdrowotnej
> w Polsce mierzony za pomocą obiektywnych wskaźników
Zapewne tym obiektywnym wskaźnikiem były m.in. pytania zadawane
pacjentom chwilę przed operacją lub będących w trakcie leczenia
szpitalnego...
> systematycznie
> się poprawia i najlepsze wskaźniki (badania dotyczyły również
> badań ankietowych wśród pacjentów)
Otoż to!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |