Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Marta" <s...@W...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Leki na zespol nadpobudliwosci (ADHD) - Adderall,Ritalin?
Date: 30 Sep 2003 15:13:14 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 92
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <blbhgp$441$1@kujawiak.man.lodz.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1064927594 9296 192.168.240.245 (30 Sep 2003 13:13:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Sep 2003 13:13:14 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.25.213.240, 213.180.130.10
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:120811
Ukryj nagłówki
> Z tego, co wiem
...z wprosta...
> to ADHD bardzo trudno zdiagnozować, nawet najlepszym
> specjalistom. Łatwo je pomylić właśnie z następstwami błędów wychowawczych i
> poczuciem braku bezpieczeństwa i stabilizacji u dzieci.
Kryteria według których diagnozuje się ADHD są ściśle określone: nadpobudliwość
w sferze ruchowej i emocjonalnej oraz trudności w koncentracji niewspółmierne
do wieku, obserwowane przez co najmniej 6 miesięcy w co najmniej dwóch z trzech
środowisk w których funkcjonuje dziecko: dom, szkoła lub przedszkole,
środowisko rówieśnicze. ADHD trudno zdiagnozować z innych powodów. Stopień
nasilenia objawów może być różny. To tak jak ze wzrostem: 150 cm - to ktoś
niski, czy już karłowatość? Przyjmuje się, że jeśli objawy ADHD są tolerowane w
otoczeniu i nie przeszkadzają dziecku, to ADHD nie ma.
> A czy podawanie tego rodzaju środków nie wyrządza więcej szkody niż pożytku?
A czy odchudzanie nie powoduje więcej szkody niż pożytku?
To zależy, czy są wskazania. Jeśli powoduje więcej szkód, to należy
zrezygnować. Nawet jeśli są wskazania, lepiej to robić pod kierunkiem lekarza.
Są przecież znane przypadki odchudzenia się na śmierć. Czy to znaczy, że osobę
ważącą 120 kilo należy od zamiaru odchudzania odwodzić?
> Znów powołam się na ten artykuł z Wprost, gdzie napisano, że leki powodują,
> iż dziecko jest spokojniejsze w domu i szkole, jest zdolne do koncentracji.
Optymistyczne szacunki mówią, że 3% dzieci ma ADHD w stopniu wymagającym pomocy
specjalisty (i oczywiście odpowiedniego podejścia rodziców i nauczycieli). Co
dziesiąte z tych dzieci wymaga również wspomagania farmakologicznego. Inaczej
nie będzie w stanie się uczyć, zapanować nad swoją agresją itp.
> Ale uzależnia się od tych leków i jako dorosła osoba musi je przyjmować
> nadal.
???
Jakieś źródła? (poproszę jakieś bardziej wiarygodne od "wprosta")
> Objawy choroby często się nasilają i prowadzą do skrajnych zachowań
> takich jak głębokie depresje czy wręcz samobójstwa.
A tu opisujesz nie objawy, a powikłania ADHD u dzieci, które wystarczającej
pomocy w formie psychoterapii i ewentualnie farmakoterapii nie otrzymały. Do
listy tych powikłań należy zaliczyć też np. skłonność do uzależnień, pociąg do
sekt, ugrupowań przestępczych i innych destrukcyjnych, które zaspokajają
psychologiczną potrzebę przynależności dzieciom odrzuconym z powodu ADHD przez
własne środowisko rówieśnicze (i często przez ważnych dorosłych).
> Czyli rodzice i nauczyciele mają łatwiejsze życie, gdy dziecko dostaje leki
> bo mogą nad nim zapanować ale nie myślą o tym, co będzie się działo z tym
> dzieckiem za kilka lat.
Błędny wniosek na podstawie błędnych lub niepełnych danych. Rzeczywistość jest
taka: rodzice, nauczyciele, rówieśnicy, sąsiedzi oraz samo dziecko ma
łatwiejsze życie dzięki lekom. Czasami po prostu wreszcie znośne. W niektórych
przypadkach, podobno np. w USA i Izraelu dość częstych, leki te (i inne) są
nadużywane jako łatwy sposób na zagłuszenie problemu.
> Ponawiam swoje pytanie - czy te pochodne amfetaminy, stosowane w ADHD, nie
> powodują podobnych skutków w organiźmie małego człowieka jak narkotyk?
Celem leków stosowanych w ADHD nie jest uzależnienie i zdobycie kontroli nad
biorącym te leki, tak jak się to dzieje np. w przypadku niewolnic seksualnych.
Nie mają też działania takiego jak narkotyki. Właśnie dlatego, że inny jest ich
cel.
> Czy
> leki te są dopuszczone do stosowania u małych dzieci i czy znane są ich
> zalecane dawki? Bo autorzy artykułu twierdzą, że nie.
Autorzy pisujący do Wprost twierdzą także, że mleko poddane procesowi UHT nie
zawiera wapnia... Zresztą w związku z tym padło już na tej grupie pytanie, czy
wobec tego osoba chora na nerki i mająca unikać wapnia może mleko "uchate" pić
bez obaw :-))))
> Albo najlepiej poczytajcie sami http://www.wprost.pl/ar/?O=48106 . Czy
> autorzy zmyślają?
Bardzo często. W bardzo wielu artykułach na różne tematy. Byle tylko znaleźć
(lub wymyślić) sensację, a najlepiej zbulwersować - wszystko jedno czym,
wszystko jedno czy to prawda i czy komuś tym nie zaszkodzą. Taki już styl tego
pisma.
> Pozdrawiam
> Wiewióra
Marta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|