MarekZ <m...@w...irc.pl> napisał(a):
> A musi byc interakcja jakas koniecznie ? Wez na dobry poczatek szescset
> paracetamoli i do tego piec lyzeczek soli kuchennej. Powinno zadzialac. Jak
> nie pomoze przyjdz drugi raz po rade.

Szescset to troche za duzo. Nie jestem producentem paracetamoli. A nawet jak
mialbym kupic tyle paracetamoli to musialbym lazic od sklepu do sklepu zeby
sie nie zdradzic, caly zapas bym wykupil. Mieszkam w nieduzym miasteczku.
Ostatnio zabralem jakies 50-60 tabletek nasennych (ale to takie badziewie
ziolowe czyms powlekane) + 2 tabletki z lecytyna (jakby tabletki nasenne nic
nie daly, to poprawila by mi sie pamiec ;)). W sumie to nic mnie nie ruszylo.
Jedynie spalem bardzo dobrze, jak nigdy! Ale obudzilem sie w porze o ktorej
zwyklem wstawac.
Generalnie nie musi to byc interakcja, ale prosilbym o cos do kupienia w
realnych granicach(np pare opakowan w klilku aptekach).

Ale znalazlem cos ciekawego:
http://www.satanservice.org/coe/suicide/guide/#II.J (trzeba
znalezc :"Aspirin, Bufferin" )

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/