Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Letnisko zimą...
Date: Thu, 7 Jan 2010 19:25:39 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <ggu4bvxr8kkf$.1dhwhz6czzge0$.dlg@40tude.net>
References: <c...@4...net>
<2...@n...onet.pl>
<hi57tf$fv4$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: afij53.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1262888740 23972 95.49.217.53 (7 Jan 2010 18:25:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 7 Jan 2010 18:25:40 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:227753
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 7 Jan 2010 19:03:14 +0100, Prawusek napisał(a):
> "mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
> news:2fb9.00000057.4b4620f7@newsgate.onet.pl...
>>
>>> > Każdy ma swoje sposoby na rozrywkę.Parę lat temu,przy pomocy
> plastykowewj
>>> > rurki wydłubałem w ziemi dziurę 6m głęboką,ponad 20 cm
> szeroką.Wsadziłem
>>> > w nią rurę i wyszła studnia.Bez żadnych urządeń,tymi palcami...
>>>
>>> Niesamowite!
>>> To pewnie masz piasek, jak my ;-PPP
>>> Mnie to interesuje, bo chcemy zainstalowac pompę "abisynkę" na podwórku.
>>> Ciekawe, jak rozwiązałeś zakończenie tej rury - chodzi o tzw smok do
>>> pompy...
>>
>> Glina jak beton,15 m grubości.Wiem,bo tymi palcami zrobiłem dziurę na
> wylot,
>> przez glinę.Do dziury wsadziłem rurę fi200,obsypałem żwirem i do rury
> wchodzi
>> woda.W rurze mieści sie beczka wody,100 litrów.W rurze siedzi ruska pompka
>> i psika.
>> Dziura sama sie zakończyła dużym kamieniem.
>> Pozdrawiam.mirzan
>
>
> Witam i życzę powodzenia w Nowym Roku.
>
> Z czasem się zamuli. Lepiej było nasypać do rury żwir i piasek jako
> filtr i nad dnem zwiesić pompkę, albo filtr siatkowy i podłączyć mały
> agregat hydroforowy, o ile nie ma obawy o kradzież.
Właśnie mi o to chodziło. Czyli M. nie rozwiązał sprawy zamulania, a zamuli
się jak dwa a dwa cztery.
--
Ikselka.
|