Data: 2001-01-22 21:07:10
Temat: Re: Life's a journey not a destination!
Od: <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
I tak oto Bogini Dorrycka, przed którą ukorzył się sam Król R*naldo R*naldini,
błyskawicznie rozprawiła się z "niedouczonym, mało refleksyjnym, z
prowincjonalnej rodziny o niskim statusie materialnym, czy jakoś tam" itd. itp.
Ciekawe tylko po co?
Po co komu to bezinteresowne, publiczne rozdeptanie nie wadzącego nikomu
strumienia słów, o Pani Rozsądku Pełna?
:-(((
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|