« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-02-26 18:41:27
Temat: List do A.
Wiem, że wygląda to rochę dziwnie - pisanie listu do określonej
osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
zadośćuczynienie w ramach swoich możliwości.
Oczywiście, że mogę znaleźć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
ale to już nie będą namiary, które dana osoba mi dała osobiście,
więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z Tą osobą
żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
więc [;>] pisać do tej osoby nawiązując do jakichś starych
spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak śmietnik. ;>
Otóż - wracając do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrzą
kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
diagnozy, ale z możliwościami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jakiś czas.
;P
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-02-26 23:13:00
Temat: Re: List do A.Flyer pisze:
>
> Wiem, że wygląda to rochę dziwnie - pisanie listu do określonej
> osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> zadośćuczynienie w ramach swoich możliwości.
>
> Oczywiście, że mogę znaleźć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> ale to już nie będą namiary, które dana osoba mi dała osobiście,
> więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z Tą osobą
> żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> więc [;>] pisać do tej osoby nawiązując do jakichś starych
> spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak śmietnik. ;>
>
> Otóż - wracając do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrzą
> kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> diagnozy, ale z możliwościami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jakiś czas.
> ;P
W środę wypłatę biorę, weekend akurat odpada, więc proponuję w czwartek
(ten czwartek) o 18.00 Merlin na Polach Mokotowskich - gdzie później -
się zobaczy. Mile widziane osoby chcące napisać list do B,C,D,E,F. Do
osób chcących napisać list do G i wyżej oddzwonimy ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-02-27 00:01:38
Temat: Re: List do A.W dniu 2012-02-27 00:13, Przemysław Dębski pisze:
> W środę wypłatę biorę, weekend akurat odpada, więc proponuję w czwartek
> (ten czwartek) o 18.00 Merlin na Polach Mokotowskich - gdzie później -
> się zobaczy. Mile widziane osoby chcące napisać list do B,C,D,E,F. Do
> osób chcących napisać list do G i wyżej oddzwonimy ;)
Te Pola to przenośne powinny być ;)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-02-27 20:49:32
Temat: Re: List do A.
Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.29b49a2bf641c5359897d0@news.neostrada.pl...
>
>
> Wiem, że wygląda to rochę dziwnie - pisanie listu do określonej
> osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> zadośćuczynienie w ramach swoich możliwości.
>
> Oczywiście, że mogę znaleźć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> ale to już nie będą namiary, które dana osoba mi dała osobiście,
> więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z Tą osobą
> żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> więc [;>] pisać do tej osoby nawiązując do jakichś starych
> spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak śmietnik. ;>
>
> Otóż - wracając do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrzą
> kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> diagnozy, ale z możliwościami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jakiś czas.
> ;P
a tak normalnie porozmawiać nie masz odwagi?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-03-01 08:52:30
Temat: Re: List do A.
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jieea2$1rc$1@inews.gazeta.pl...
> Flyer pisze:
>>
>> Wiem, że wygląda to rochę dziwnie - pisanie listu do określonej osoby na
>> grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod nickiem, którego
>> prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o zadośćuczynienie w ramach
>> swoich możliwości.
>>
>> Oczywiście, że mogę znaleźć namiary na tę osobę w chwilę-moment, ale to
>> już nie będą namiary, które dana osoba mi dała osobiście, więc to się nie
>> liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z Tą osobą żadnych relacji osobistych, z
>> różnych powodów. Głupio by było więc [;>] pisać do tej osoby nawiązując
>> do jakichś starych spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak
>> śmietnik. ;>
>>
>> Otóż - wracając do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrzą kwalifikuje się
>> do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez diagnozy, ale z możliwościami
>> [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać
>> ten stan przez jakiś czas. ;P
>
> W środę wypłatę biorę, weekend akurat odpada, więc proponuję w czwartek
> (ten czwartek) o 18.00 Merlin na Polach Mokotowskich - gdzie później - się
> zobaczy. Mile widziane osoby chcące napisać list do B,C,D,E,F. Do osób
> chcących napisać list do G i wyżej oddzwonimy ;)
Kurna. Nie to nie ;)
Na po st po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-03-03 14:20:54
Temat: Re: List do A.In article <4f4bec56$1$1217$65785112@news.neostrada.pl>,
k...@o...pl says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:MPG.29b49a2bf641c5359897d0@news.neostrada.pl...
> >
> >
> > Wiem, że wygl?da to rochę dziwnie - pisanie listu do okre?lonej
> > osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> > nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> > zado?ćuczynienie w ramach swoich możliwo?ci.
> >
> > Oczywi?cie, że mogę znaleĽć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> > ale to już nie będ? namiary, które dana osoba mi dała osobi?cie,
> > więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z T? osob?
> > żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> > więc [;>] pisać do tej osoby nawi?zuj?c do jakich? starych
> > spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak ?mietnik. ;>
> >
> > Otóż - wracaj?c do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrz?
> > kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> > diagnozy, ale z możliwo?ciami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> > bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jaki? czas.
> > ;P
>
> a tak normalnie porozmawiać nie masz odwagi?
Napisałem i skasowałem. I od nowa. A sądzisz, że dla tej osoby
to jest ważna wiadomość? Mz. zdecydowanie nie - btw. to pojęcie
bytuje teraz pod nazwą wycofanie i/lub wycofanie społeczne.
Dla mnie ważne jest zrzucenie mało ważnej odpowiedzi po X
latach, w sposób który będzie możliwy do odczytania dla
zainteresowanej osoby. Nie muszę o tym pisać do gazety ani
zawracać głowy osobie, która nawet tego już nie pamięta.
A odwaga - fakt, że przeważnie pod wpływem alkoholu, ale ... to
ja robiłem dziesiątki razy z siebie durnia. Kiedyś przychodzi
moment, kiedy się już nie chce. To nawet zdrowe - niezdrowe
byłoby wtedy, gdybym tego durnia robił cały czas wobec tych
samych osób.
No i oczywiście koszty własne - robiąc z siebie durnia nie
bierze się pod uwagę [a możeczasami trochę bierze ;>] kosztów
własnych, np. zmiany własnego życia. ;>
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-03-03 14:21:14
Temat: Re: List do A.In article <jieea2$1rc$1@inews.gazeta.pl>, p...@g...pl
says...
>
> Flyer pisze:
> >
> > Wiem, że wygląda to rochę dziwnie - pisanie listu do określonej
> > osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> > nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> > zadośćuczynienie w ramach swoich możliwości.
> >
> > Oczywiście, że mogę znaleźć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> > ale to już nie będą namiary, które dana osoba mi dała osobiście,
> > więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z Tą osobą
> > żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> > więc [;>] pisać do tej osoby nawiązując do jakichś starych
> > spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak śmietnik. ;>
> >
> > Otóż - wracając do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrzą
> > kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> > diagnozy, ale z możliwościami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> > bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jakiś czas.
> > ;P
>
> W środę wypłatę biorę, weekend akurat odpada, więc proponuję w czwartek
> (ten czwartek) o 18.00 Merlin na Polach Mokotowskich - gdzie później -
> się zobaczy. Mile widziane osoby chcące napisać list do B,C,D,E,F. Do
> osób chcących napisać list do G i wyżej oddzwonimy ;)
A ja biorę w piątek, i co my z tym zrobimy? ;>
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-03-03 16:17:19
Temat: Re: List do A.In article <4f4bec56$1$1217$65785112@news.neostrada.pl>,
k...@o...pl says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:MPG.29b49a2bf641c5359897d0@news.neostrada.pl...
> >
> >
> > Wiem, że wygl?da to rochę dziwnie - pisanie listu do okre?lonej
> > osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> > nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> > zado?ćuczynienie w ramach swoich możliwo?ci.
> >
> > Oczywi?cie, że mogę znaleĽć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> > ale to już nie będ? namiary, które dana osoba mi dała osobi?cie,
> > więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z T? osob?
> > żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> > więc [;>] pisać do tej osoby nawi?zuj?c do jakich? starych
> > spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak ?mietnik. ;>
> >
> > Otóż - wracaj?c do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrz?
> > kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> > diagnozy, ale z możliwo?ciami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> > bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jaki? czas.
> > ;P
>
> a tak normalnie porozmawiać nie masz odwagi?
A inaczej - "a po co" - temat zdechł X lat temu. To ostatnia
myśl którą pamiętam, bo pytanie było do mnie. Rozmowa w czasie.
;> Lyteratura [ort. ;>]. Reszta pytań i rozmów oblazła z pamięci
emocji [której nb. nie ma, podobno ;>].
Tak w życiu jest, że ludzie ludzi zapominają. Mi co prawda
zapominanie idzie ciężej, ale po X latach nie czuję się już do
niczego zobowiązany, jeżeli dopełnię rytuał zobowiązań. ;>
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-03-03 18:38:49
Temat: Re: List do A.In article <4f4bec56$1$1217$65785112@news.neostrada.pl>,
k...@o...pl says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:MPG.29b49a2bf641c5359897d0@news.neostrada.pl...
> >
> >
> > Wiem, że wygl?da to rochę dziwnie - pisanie listu do okre?lonej
> > osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
> > nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
> > zado?ćuczynienie w ramach swoich możliwo?ci.
> >
> > Oczywi?cie, że mogę znaleĽć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
> > ale to już nie będ? namiary, które dana osoba mi dała osobi?cie,
> > więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z T? osob?
> > żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
> > więc [;>] pisać do tej osoby nawi?zuj?c do jakich? starych
> > spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak ?mietnik. ;>
> >
> > Otóż - wracaj?c do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrz?
> > kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
> > diagnozy, ale z możliwo?ciami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
> > bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jaki? czas.
> > ;P
>
> a tak normalnie porozmawiać nie masz odwagi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-03-03 20:19:37
Temat: Re: List do A.
Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.29bc471f65f61d999897d6@news.neostrada.pl...
> In article <4f4bec56$1$1217$65785112@news.neostrada.pl>,
> k...@o...pl says...
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomo?ci
>> news:MPG.29b49a2bf641c5359897d0@news.neostrada.pl...
>> >
>> >
>> > Wiem, że wygl?da to rochę dziwnie - pisanie listu do okre?lonej
>> > osoby na grupie, której prawdopodobnie dana osoba nie zna, pod
>> > nickiem, którego prawdopodobnie dana osoba nie zna. Ale chodzi o
>> > zado?ćuczynienie w ramach swoich możliwo?ci.
>> >
>> > Oczywi?cie, że mogę znaleĄć namiary na tę osobę w chwilę-moment,
>> > ale to już nie będ? namiary, które dana osoba mi dała osobi?cie,
>> > więc to się nie liczy. Dodatkowo nie utrzymuję z T? osob?
>> > żadnych relacji osobistych, z różnych powodów. Głupio by było
>> > więc [;>] pisać do tej osoby nawi?zuj?c do jakich? starych
>> > spraw. Grupa dyskusyjna wydaje się najlepsza - jak ?mietnik. ;>
>> >
>> > Otóż - wracaj?c do meritum - dziwak z puszczy nad Biebrz?
>> > kwalifikuje się do kategorii Dementia praecox. Znaczy bez
>> > diagnozy, ale z możliwo?ciami [albo nie ;>] na diagnozę - trzeba
>> > bo tylko lekko wkurzyć i podtrzymać ten stan przez jaki? czas.
>> > ;P
>>
>> a tak normalnie porozmawiać nie masz odwagi?
>
> Napisałem i skasowałem. I od nowa. A sądzisz, że dla tej osoby
> to jest ważna wiadomość? Mz. zdecydowanie nie - btw. to pojęcie
> bytuje teraz pod nazwą wycofanie i/lub wycofanie społeczne.
>
Brak tu konsekwencji ;) Piszesz, ale sądzisz, że dla kogoś to nie jest
ważne.
> Dla mnie ważne jest zrzucenie mało ważnej odpowiedzi po X
> latach, w sposób który będzie możliwy do odczytania dla
> zainteresowanej osoby. Nie muszę o tym pisać do gazety ani
> zawracać głowy osobie, która nawet tego już nie pamięta.
>
więc chodzi o Twoje czyste sumienie?
> A odwaga - fakt, że przeważnie pod wpływem alkoholu, ale ... to
> ja robiłem dziesiątki razy z siebie durnia. Kiedyś przychodzi
> moment, kiedy się już nie chce. To nawet zdrowe - niezdrowe
> byłoby wtedy, gdybym tego durnia robił cały czas wobec tych
> samych osób.
>
dojrzewasz? To fajnie :)
ale jeżeli musisz się napić, by mieć odwagę to chyba jeszcze długa droga
przed Tobą ;)
> No i oczywiście koszty własne - robiąc z siebie durnia nie
> bierze się pod uwagę [a możeczasami trochę bierze ;>] kosztów
> własnych, np. zmiany własnego życia. ;>
>
chyba nie bardzo wiem o co chodzi, może to jakieś szyfry... nie dla mnie ;)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |