Data: 2015-04-18 07:30:39
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo pisze:
> W dniu 2015-04-17 o 21:56, LeoTar pisze:
>> Czym jest TAJEMNICA i jakie są jej skutki w relacjach między dwojgiem
>> ludzi?
> za cholerę nie wiem co to jest TAJEMNICA, brzmi jak SACRUM
Może więc opisowo. Z tajemnicą mamy do czynienia wówczas gdy jakaś
informacja jest znana jednej osobie a nieznana innej i ta posiadająca
informację nie chce podzielić się nią z tą, która informacji nie
posiada. Przy czym nie jest ważnym, czy osoba wiedząca ukrywa posiadana
informację (wiedzę) świadomie czy też nieświadomie. W obydwu przypadkach
osoba niewiedząca jest uzależniona od dobrej lub złej woli wiedzącej a
to oznacza zniewolenie niewiedzącej przez wiedzącą, gdyż może ona w
każdej chwili wykorzystać posiadaną wiedzę w celu podporządkowania sobie
niewiedzącej manipulując nią. W ten sposób wiedząca może sprawować
władzę nad niewiedzącą.
Przedmiotem tajemnicy może wynikać na przykład z nieświadomości naszego
pochodzenia. Tajemnicę można równie wykreować świadomie bazując na
niepewności dostępnej wiedzy po to by manipulować drugim człowiekiem
gdyż niepewność posiadanych informacji oznacza w praktyce tyle co brak
wiedzy (logika jest dwuwartościowa a nie rozmyta). Brak wiedzy wywołuje
strach przed nieznanym i pozwala manipulować emocjami, podświadomością
niewiedzącego (lub tłumu). W jakikolwiek sposób powstanie więc tajemnica
jest ona zalążkiem władzy jednego człowieka (wiedzącego) na drugim
(niewiedzącym).
Ale niewolnikiem tajemnicy staje się również ten, który ja poznał i nie
podzielił się z innymi gdyż niewiedzący podświadomie wyczuwa manipulację
nawet tę dokonywaną przez wiedzącego nieświadomie i stara się wyrwać
wiedzącemu tajemnicę, pozbawić go prawa do jej wyłącznego posiadania. To
dążenie niewiedzącego do wyrwania tajemnicy z rąk wiedzącego jest
zalążkiem walki o wyzwolenie zarówno jednego jak i drugiego i tylko
odsłonięcie tajemnicy może przynieść obydwu wolność.
Dziecko rodzi się wolne ale całkowicie tego nieświadome tak samo jak
ludzkość nieświadoma swego pochodzenia, swoich korzeni. Dziecko uczy się
samego siebie doświadczając najpierw ze swoimi rodzicami. Pierwsza forma
żywa - dokądkolwiek sięgając w przeszłość - nie wiedziała skąd pochodzi
gdyż nie miała świadomości swego pochodzenia, nie znała swoich przodków
a więc od samego początku mamy do czynienia z tajemnicą życia. Czy
jesteśmy jednak skazani na niekończącą się walkę o wyzwolenie z jarzma
nieświadomości czy też możemy tę walkę zakończyć odsłaniając
przedwieczną tajemnicę w procesie intelektualnym i utrwalając osiągnięty
stan w fizycznym doświadczeniu?
Tajemnica, zakaz, umysłowa niewola to synonimy tego samego zjawiska
intelektualnego, które znajdują swoje odbicie w ograniczeniach świata
fizycznego od ograniczenia fizycznej przestrzeni płodu rozwijającego się
w matce po celę więzienną. Celem naszego życia jest intelektualne i
fizyczne uwolnieni się od tajemnicy i jej negatywnych skutków.
A wszystko zaczęło się od nieświadomości Stwórcy, który w swej
nieświadomości stworzył świat fizyczny by w nim doświadczać samego
siebie i przez doświadczenie wyrwać się z okowów nieświadomego bytowania.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
|