Data: 2015-04-19 15:11:05
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo pisze:
> W dniu 2015-04-19 o 13:49, LeoTar pisze:
>>>>>> A wszystko zaczęło się od nieświadomości Stwórcy, który w swej
>>>>>> nieświadomości stworzył świat fizyczny by w nim doświadczać samego
>>>>>> siebie i przez doświadczenie wyrwać się z okowów nieświadomego
>>>>>> bytowania.
>>>>> czytalem kiedys dwie ksiazki, nie, sorki, druga chcialem jednak nie
>>>>> dalem rady, obie teoretycznie traktowaly o tym samym czyli o
>>>>> wychowaniu,
>>>>> mowiac najogolniej, ta druga nawiazywala do stworcy i to zdecydowanie
>>>>> przekraczalo moja zdolnosc absorpcji tresci
>>>> Nie lubisz filozofii?
>>>> Ja też kiedyś nie przepadałem za nią. :-)
>>> nie po drodze mi z wiara
>> Źle, że nie odróżniasz filozofii od wiary.
> 1. Ta filozofia jest dobra i prawdziwa, która:
> a) nie niszczy zdrowego rozsądku,
A co to jest "zdrowy rozsądek"?
> b) ma za sobą historię filozofii,
Historia filozofii to historia poszukiwania kamienia filozoficznego,
historia różnych idei, które ewoluowały. I nie mieszaj historii
filozofii z samą filozofią.
> c) ma za sobą powagę Kościoła katolickiego.
Potrzebujesz więc do życia wiary w autorytet zewnętrznego Boga. Nie
wierzysz we własne siły, w samego siebie. Jak możesz więc powoływać się
na swój "zdrowy rozsądek" skoro nie wierzysz w to, że masz wiedzę
pozwalającą Ci kierować własnym życiem?
> i tak juz mam serce podparte, nie moge sie smiac do rozpuku
A co Cię tak bawi?
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
|