« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2015-04-17 22:18:52
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:10:48 +0200, gazebo napisał(a):
> W dniu 2015-04-17 o 22:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 21:26:42 +0200, zdumiony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-04-17 o 21:22, zdumiony pisze:
>>>> Chociaż kiedyś nie wiem czy to był orgazm, ale miewałem przyjemność. Ale
>>>> to stare dzieje, teraz gdy biorę leki - nic z tego.
>>>> Jak również nie potrafię być podniecony, kobiety mnie nie jarają.
>>>
>>> Oprócz braku seksu, przez leki mam wycięte wszelkie niuanse i nadbudowę,
>>> nie potrafię się zakochać, coś poczuć czy mieć silną wiarę.
>>
>> Znajdź sobie inne zainteresowania, a nie jęcz (nomen omen).
>>
> i wez sie za sport ROTFL
>
Sport to bzdura. Wystarczy ćwiczyć intelekt.
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2015-04-17 22:19:43
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"W dniu 2015-04-17 o 22:18, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:10:02 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-17 o 22:07, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 21:13:58 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-17 o 21:09, zdumiony pisze:
>>>>> W dniu 2015-04-17 o 21:07, gazebo pisze:
>>>>>>> A może nienawidzą bo nigdy orgazmu nie miały? ;-)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> a ty nigdy nie udawales orgazmu?
>>>>>
>>>>> Mężczyźni nie miewają czegoś takiego jak orgazm
>>>>>
>>>> Wyjaśniam: czy mężczyźni krzyczą z rozkoszy przy orgazmie? Jedynie
>>>> czasem dyszą.
>>>> To co nazywają orgazmem to tylko ejakulacja z małym dreszczykiem w
>>>> narządzie.
>>>
>>> Współczuję.
>>>
>>>
>> :] dzisiaj sie o tym dowiedzialas?
>>
>
> Ja po prostu wiem co innego. Tyle że teraz nie wiem, co jest wyjątkiem: to,
> co ja wiem, czy to, co Ty wiesz 3-)
>
>
ja wiem jedno i drugie
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2015-04-17 22:20:40
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"W dniu 2015-04-17 o 22:18, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:10:48 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-17 o 22:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 21:26:42 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-17 o 21:22, zdumiony pisze:
>>>>> Chociaż kiedyś nie wiem czy to był orgazm, ale miewałem przyjemność. Ale
>>>>> to stare dzieje, teraz gdy biorę leki - nic z tego.
>>>>> Jak również nie potrafię być podniecony, kobiety mnie nie jarają.
>>>>
>>>> Oprócz braku seksu, przez leki mam wycięte wszelkie niuanse i nadbudowę,
>>>> nie potrafię się zakochać, coś poczuć czy mieć silną wiarę.
>>>
>>> Znajdź sobie inne zainteresowania, a nie jęcz (nomen omen).
>>>
>> i wez sie za sport ROTFL
>>
>
> Sport to bzdura. Wystarczy ćwiczyć intelekt.
>
>
a orgazm do srodka
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2015-04-17 22:30:04
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:20:40 +0200, gazebo napisał(a):
> W dniu 2015-04-17 o 22:18, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:10:48 +0200, gazebo napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-04-17 o 22:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 21:26:42 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2015-04-17 o 21:22, zdumiony pisze:
>>>>>> Chociaż kiedyś nie wiem czy to był orgazm, ale miewałem przyjemność. Ale
>>>>>> to stare dzieje, teraz gdy biorę leki - nic z tego.
>>>>>> Jak również nie potrafię być podniecony, kobiety mnie nie jarają.
>>>>>
>>>>> Oprócz braku seksu, przez leki mam wycięte wszelkie niuanse i nadbudowę,
>>>>> nie potrafię się zakochać, coś poczuć czy mieć silną wiarę.
>>>>
>>>> Znajdź sobie inne zainteresowania, a nie jęcz (nomen omen).
>>>>
>>> i wez sie za sport ROTFL
>>>
>>
>> Sport to bzdura. Wystarczy ćwiczyć intelekt.
>>
>>
> a orgazm do srodka
>
Przeżyłeś kiedyś orgazm intelektualny?
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2015-04-17 22:34:39
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"W dniu 2015-04-17 o 22:30, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:20:40 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-17 o 22:18, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 22:10:48 +0200, gazebo napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-17 o 22:08, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 17 Apr 2015 21:26:42 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-04-17 o 21:22, zdumiony pisze:
>>>>>>> Chociaż kiedyś nie wiem czy to był orgazm, ale miewałem przyjemność. Ale
>>>>>>> to stare dzieje, teraz gdy biorę leki - nic z tego.
>>>>>>> Jak również nie potrafię być podniecony, kobiety mnie nie jarają.
>>>>>>
>>>>>> Oprócz braku seksu, przez leki mam wycięte wszelkie niuanse i nadbudowę,
>>>>>> nie potrafię się zakochać, coś poczuć czy mieć silną wiarę.
>>>>>
>>>>> Znajdź sobie inne zainteresowania, a nie jęcz (nomen omen).
>>>>>
>>>> i wez sie za sport ROTFL
>>>>
>>>
>>> Sport to bzdura. Wystarczy ćwiczyć intelekt.
>>>
>>>
>> a orgazm do srodka
>>
>
> Przeżyłeś kiedyś orgazm intelektualny?
a ty przy porodzie?
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2015-04-18 07:30:39
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"gazebo pisze:
> W dniu 2015-04-17 o 21:56, LeoTar pisze:
>> Czym jest TAJEMNICA i jakie są jej skutki w relacjach między dwojgiem
>> ludzi?
> za cholerę nie wiem co to jest TAJEMNICA, brzmi jak SACRUM
Może więc opisowo. Z tajemnicą mamy do czynienia wówczas gdy jakaś
informacja jest znana jednej osobie a nieznana innej i ta posiadająca
informację nie chce podzielić się nią z tą, która informacji nie
posiada. Przy czym nie jest ważnym, czy osoba wiedząca ukrywa posiadana
informację (wiedzę) świadomie czy też nieświadomie. W obydwu przypadkach
osoba niewiedząca jest uzależniona od dobrej lub złej woli wiedzącej a
to oznacza zniewolenie niewiedzącej przez wiedzącą, gdyż może ona w
każdej chwili wykorzystać posiadaną wiedzę w celu podporządkowania sobie
niewiedzącej manipulując nią. W ten sposób wiedząca może sprawować
władzę nad niewiedzącą.
Przedmiotem tajemnicy może wynikać na przykład z nieświadomości naszego
pochodzenia. Tajemnicę można równie wykreować świadomie bazując na
niepewności dostępnej wiedzy po to by manipulować drugim człowiekiem
gdyż niepewność posiadanych informacji oznacza w praktyce tyle co brak
wiedzy (logika jest dwuwartościowa a nie rozmyta). Brak wiedzy wywołuje
strach przed nieznanym i pozwala manipulować emocjami, podświadomością
niewiedzącego (lub tłumu). W jakikolwiek sposób powstanie więc tajemnica
jest ona zalążkiem władzy jednego człowieka (wiedzącego) na drugim
(niewiedzącym).
Ale niewolnikiem tajemnicy staje się również ten, który ja poznał i nie
podzielił się z innymi gdyż niewiedzący podświadomie wyczuwa manipulację
nawet tę dokonywaną przez wiedzącego nieświadomie i stara się wyrwać
wiedzącemu tajemnicę, pozbawić go prawa do jej wyłącznego posiadania. To
dążenie niewiedzącego do wyrwania tajemnicy z rąk wiedzącego jest
zalążkiem walki o wyzwolenie zarówno jednego jak i drugiego i tylko
odsłonięcie tajemnicy może przynieść obydwu wolność.
Dziecko rodzi się wolne ale całkowicie tego nieświadome tak samo jak
ludzkość nieświadoma swego pochodzenia, swoich korzeni. Dziecko uczy się
samego siebie doświadczając najpierw ze swoimi rodzicami. Pierwsza forma
żywa - dokądkolwiek sięgając w przeszłość - nie wiedziała skąd pochodzi
gdyż nie miała świadomości swego pochodzenia, nie znała swoich przodków
a więc od samego początku mamy do czynienia z tajemnicą życia. Czy
jesteśmy jednak skazani na niekończącą się walkę o wyzwolenie z jarzma
nieświadomości czy też możemy tę walkę zakończyć odsłaniając
przedwieczną tajemnicę w procesie intelektualnym i utrwalając osiągnięty
stan w fizycznym doświadczeniu?
Tajemnica, zakaz, umysłowa niewola to synonimy tego samego zjawiska
intelektualnego, które znajdują swoje odbicie w ograniczeniach świata
fizycznego od ograniczenia fizycznej przestrzeni płodu rozwijającego się
w matce po celę więzienną. Celem naszego życia jest intelektualne i
fizyczne uwolnieni się od tajemnicy i jej negatywnych skutków.
A wszystko zaczęło się od nieświadomości Stwórcy, który w swej
nieświadomości stworzył świat fizyczny by w nim doświadczać samego
siebie i przez doświadczenie wyrwać się z okowów nieświadomego bytowania.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2015-04-18 07:41:54
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"W dniu 2015-04-18 o 07:30, LeoTar pisze:
> gazebo pisze:
>> W dniu 2015-04-17 o 21:56, LeoTar pisze:
>
>>> Czym jest TAJEMNICA i jakie są jej skutki w relacjach między dwojgiem
>>> ludzi?
>
>> za cholerę nie wiem co to jest TAJEMNICA, brzmi jak SACRUM
>
> Może więc opisowo. Z tajemnicą
zdecydowanie wole jak nie krzyczysz
>
> A wszystko zaczęło się od nieświadomości Stwórcy, który w swej
> nieświadomości stworzył świat fizyczny by w nim doświadczać samego
> siebie i przez doświadczenie wyrwać się z okowów nieświadomego bytowania.
>
czytalem kiedys dwie ksiazki, nie, sorki, druga chcialem jednak nie
dalem rady, obie teoretycznie traktowaly o tym samym czyli o wychowaniu,
mowiac najogolniej, ta druga nawiazywala do stworcy i to zdecydowanie
przekraczalo moja zdolnosc absorpcji tresci
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2015-04-18 13:31:56
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"W dniu 2015-04-17 o 20:52, LeoTar pisze:
> FEniks pisze:
>> W dniu 2015-04-14 o 21:12, gazebo pisze:
>
>>> a zechcialbys rozwinac te inicjacje?
>
>> A może lepiej nie.
> Obawiasz się, że jeszcze raz wyjaśnię mechanizm
Tak właśnie, boję się. Więc ulituj się i nie pisz więcej.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2015-04-19 06:10:44
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"FEniks pisze:
> W dniu 2015-04-17 o 20:52, LeoTar pisze:
>> FEniks pisze:
>>> W dniu 2015-04-14 o 21:12, gazebo pisze:
>>>> a zechcialbys rozwinac te inicjacje?
>>> A może lepiej nie.
>> Obawiasz się, że jeszcze raz wyjaśnię mechanizm
> Tak właśnie, boję się. Więc ulituj się i nie pisz więcej.
>
> Ewa
Ależ nie ma się czego bać ani wstydzić. Dzięki prostytucji kobiet,
mającej charakter nieomalże sakralny, przetrwał nasz gatunek. Nie można
jednakże utrzymywać tego w tajemnicy gdyż jakakolwiek tajemnica kreuje
patologiczny układ niewolniczy którego ofiarami staja się oboje, i
Kobieta i Mężczyzna. Czas wiec skończyć z tajemnicami i zakazami by
wyzwolić Umysł Człowieka.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2015-04-19 07:08:38
Temat: Re: List do "Niebieskiej Linii"gazebo pisze:
> W dniu 2015-04-18 o 07:30, LeoTar pisze:
>> A wszystko zaczęło się od nieświadomości Stwórcy, który w swej
>> nieświadomości stworzył świat fizyczny by w nim doświadczać samego
>> siebie i przez doświadczenie wyrwać się z okowów nieświadomego bytowania.
> czytalem kiedys dwie ksiazki, nie, sorki, druga chcialem jednak nie
> dalem rady, obie teoretycznie traktowaly o tym samym czyli o wychowaniu,
> mowiac najogolniej, ta druga nawiazywala do stworcy i to zdecydowanie
> przekraczalo moja zdolnosc absorpcji tresci
Nie lubisz filozofii?
Ja też kiedyś nie przepadałem za nią. :-)
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |