| « poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2011-03-27 15:33:46
Temat: Re: List z Polski.
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imnl8f$rm7$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-26 22:17, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 21:33:34 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-26 20:29, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:59:28 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-26 19:23, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:41:21 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-03-26 18:26, Chiron pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>> dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>>>>>>>>> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to
>>>>>>>>> taka wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku.
>>>>>>>>> Akurat oni mają gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach
>>>>>>>>> własnych
>>>>>>>>> zwrot następuję często po kilku- kilkunastu miesiącach.
>>>>>>>> Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się
>>>>>>>> hipermarketom
>>>>>>>> po kilku miesiącach?
>>>>>>>> ====================================================
====================
>>>>>>>> 14 lat pracy:-)
>>>>>>> Nie jesteś dla mnie wiarygodny.
>>>>>>>
>>>>>> Dlaczego? Bardziej wierzysz tabloidom?
>>>>>> :-/
>>>>> Nie czytuję takowych.
>>>>>
>>>> TV też nie oglądasz?
>>> Mało. Zazwyczaj radia słucham. Też tabloid?
>>>
>> Tak czy tak - media.
>
> A z jakich źródeł Ty korzystasz?
> Internet to nie media?
Iksela wie z pierwszej reki, wujek lotnik i te rzeczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2011-03-27 15:53:04
Temat: Re: List z Polski.Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imnl6t$rm7$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-26 22:19, Chiron pisze:
>>
>> Są to sieci małych sklepów- żadnych hipermarketów. Rzeczywiście-
>> Polomarket i Piotr i Paweł są polskie. Reszta- no nie wiem
>
> Na terenie Polski południowo-zachodniej (może jeszcze gdzieś) jest sieć
> Chata Polska. Tak, to są mniejsze sklepy, ale jest ich całkiem sporo w tej
> części kraju (w rewirze 5 km od mojego domu mam 4 takie sklepy). I nie
> wiem, co niby jest w tym złego, że rodzimi przedsiębiorcy zagospodarowują
> akurat ten obszar handlu, czyli sklepy osiedlowe. A co, mamy kopać się z
> koniem, żeby koniecznie mieć swoje polskie supermarkety?
Ewo- to dużo szersze zagadnienie. Kupcy- za czasów Wilczka- domagali się
wpuszczenia hiperów do Polski, jak powstaną nasze. Wilczek minął, wraz z
ninm rodząca się klasa kapitalistyczna (Balcerowicz połamał jej kręgosłup)-
no i (to w dużym skrócie) weszły hipery- kosząc z rynku każdą konkurencję.
Zwalniano ich ze wszystkich możliwych podatków, albo dawano różne ulgi- a
potem zaczęto wydawać ustawy typu: w święta nie wolno pracować sklepom
wielkopowierzchniowym...Tyle, że to było działanie: pożar sam już dogasa, a
my właśnie pożyczylismy od sąsiada wąż strażacki:-(
Wiesz, jak powstawały hipermarkety (często)? Otóż był sobie właściciel
(właściciele) budynku, który wynajmowali różnej maści kupcom na sklep.
DOgadali się, że zrezygnują ze swojej działalności w zamian za akcje,
wybierali prezesa- i jako jedność zaczęli korzystać z synergii (np byli w
stanie załatwić o wiele niższe ceny w hurtowniach- albo kupować prosto od
producentów). To oczywiście w dużym skrócie. Pozbawiono nas tego.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2011-03-27 16:19:11
Temat: Re: List z Polski.W dniu 2011-03-27 17:53, Chiron pisze:
>
> Wiesz, jak powstawały hipermarkety (często)? Otóż był sobie właściciel
> (właściciele) budynku, który wynajmowali różnej maści kupcom na sklep.
> DOgadali się, że zrezygnują ze swojej działalności w zamian za akcje,
> wybierali prezesa- i jako jedność zaczęli korzystać z synergii (np
> byli w stanie załatwić o wiele niższe ceny w hurtowniach- albo kupować
> prosto od producentów). To oczywiście w dużym skrócie. Pozbawiono nas
> tego.
>
>
A powiedz, kto broni takiej np. sieci sklepów Społem do kupowania na tej
zasadzie? Mają masę sklepów, budynki, tereny (nawet wielkie domy
towarowe w centrach dużych miast - przynajmniej miały). Czy to czasem
nie jest tak, że te sklepy po prostu nie potrafią się między sobą
dogadać, ani sensownie zarządzać?
Niektóre społemy radzą sobie całkiem dobrze (np. we Wrocławiu), a inne
są pożal się Boże wspomnieniem komuny (pominę przykłady, chociaż znam
konkretne sklepy).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2011-03-27 16:36:15
Temat: Re: List z Polski.W dniu 2011-03-27 17:26, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:imnkqq$pr3$2@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-03-27 13:21, Chiron pisze:
>>>
>>> Stalker- podałem konkretne argumenty. OK- trudno mi było w rozmowie
>>> z Ewą- IMO nie ma takiej wiedzy historycznej czy politycznej jak Ty
>>
>> Chironie, ja mam wrażenie, że ta Twoja wiedza bardziej Ci szkodzi niż
>> pomaga w rozumieniu niektórych mechanizmów.
>>
>
> Wszystko to być może...Taki syndrom Kassandry.
I to u Ciebie takie podejście? Nie wierzę!
Przecież wiesz, że Twoje myśli kreują rzeczywistość. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2011-03-27 17:14:58
Temat: Re: List z Polski.Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imno21$6sm$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-27 17:53, Chiron pisze:
>>
>> Wiesz, jak powstawały hipermarkety (często)? Otóż był sobie właściciel
>> (właściciele) budynku, który wynajmowali różnej maści kupcom na sklep.
>> DOgadali się, że zrezygnują ze swojej działalności w zamian za akcje,
>> wybierali prezesa- i jako jedność zaczęli korzystać z synergii (np byli w
>> stanie załatwić o wiele niższe ceny w hurtowniach- albo kupować prosto od
>> producentów). To oczywiście w dużym skrócie. Pozbawiono nas tego.
>>
>>
>
> A powiedz, kto broni takiej np. sieci sklepów Społem do kupowania na tej
> zasadzie? Mają masę sklepów, budynki, tereny (nawet wielkie domy towarowe
> w centrach dużych miast - przynajmniej miały). Czy to czasem nie jest tak,
> że te sklepy po prostu nie potrafią się między sobą dogadać, ani sensownie
> zarządzać?
> Niektóre społemy radzą sobie całkiem dobrze (np. we Wrocławiu), a inne są
> pożal się Boże wspomnieniem komuny (pominę przykłady, chociaż znam
> konkretne sklepy).
>
No właśnie. Czyli: przez tyle lat komunizmu został wytworzony taki...jeden
wielki PGR. Celowo tak piszę- bo tam w skali mikro widać to, czym właściwie
każde z nas jest skażone. W krajach bogatych kiedyś, dawno temu wykształcił
się taki system (zostańmy tylko przy dużych sklepach): kupcy nauczyli się
organizować w duży sklep, krajowy bank udzielał im na to kredytów. To trwało
latami. Nauczyli się- no i teraz wchodząc do takiego PGRu- mogą nas
przekształcić tylko w swoich parobków- wyrobników na własnej ziemi. Przecież
nie potrafimy tego, co oni. Nie zdołaliśmy się nauczyć. Weź wyślij do takiej
post- PGRowskiej społeczności wyszczekanych handlowców z Wrocławia. Wcisną
im pewno różne śmieci, a w zamian wezmą najlepsze kąski.
Laureat Nagrody Nobla z ekonomii, zapytany na początku naszej transformacji-
co powinniśmy zrobić- odpowiedział, że powinniśmy wprowadzić u siebie takie
prawa, jak kraje bogate. Tyle, że nie teraźniejsze, ale z czasów, kiedy
stawały się bogatymi. Tyle, że tego nie zrobiliśmy- rządy zamiast nas
bronić- sprzedawały nas (choćby biorąc łapówy)- to jest, jak jest. Nie
odrobiliśmy lekcji- a w żadnej szkole świata nie ma możliwości, żeby można
było odrobić lekcje za kogoś. I tak musimy odrobić te lekcje- jednak w tym
celu najpierw musimy odzyskać suwerenność. A to już będzie bardzo trudne- i
zapewne opłacone zostanie znów daniną krwi.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2011-03-27 17:16:33
Temat: Re: List z Polski.Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imnp21$alg$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-27 17:26, Chiron pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:imnkqq$pr3$2@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-03-27 13:21, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Stalker- podałem konkretne argumenty. OK- trudno mi było w rozmowie z
>>>> Ewą- IMO nie ma takiej wiedzy historycznej czy politycznej jak Ty
>>>
>>> Chironie, ja mam wrażenie, że ta Twoja wiedza bardziej Ci szkodzi niż
>>> pomaga w rozumieniu niektórych mechanizmów.
>>>
>>
>> Wszystko to być może...Taki syndrom Kassandry.
>
> I to u Ciebie takie podejście? Nie wierzę!
> Przecież wiesz, że Twoje myśli kreują rzeczywistość. :)
>
To prawda. Jednak- znać Drogę, a nią podążać- to nie to samo. Jednak się
staram. Wiem- zbyt mało...
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2011-03-27 20:01:27
Temat: Re: List z Polski.Dnia Sun, 27 Mar 2011 17:30:36 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-03-26 22:19, Chiron pisze:
>>
>> Są to sieci małych sklepów- żadnych hipermarketów. Rzeczywiście-
>> Polomarket i Piotr i Paweł są polskie. Reszta- no nie wiem
>
> Na terenie Polski południowo-zachodniej (może jeszcze gdzieś) jest sieć
> Chata Polska. Tak, to są mniejsze sklepy, ale jest ich całkiem sporo w
> tej części kraju (w rewirze 5 km od mojego domu mam 4 takie sklepy). I
> nie wiem, co niby jest w tym złego, że rodzimi przedsiębiorcy
> zagospodarowują akurat ten obszar handlu, czyli sklepy osiedlowe. A co,
> mamy kopać się z koniem, żeby koniecznie mieć swoje polskie supermarkety?
>
Może należałoby? - zagraniczny kapitał w tych, co są, jednak jest
bezwzględny dla polskiego wytwórcy. No i ten dyktat cenowy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2011-03-27 20:02:56
Temat: Re: List z Polski.Dnia Sun, 27 Mar 2011 17:31:26 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-03-26 22:17, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 21:33:34 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-26 20:29, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:59:28 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-26 19:23, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:41:21 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-03-26 18:26, Chiron pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>> dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>>>>>>>>> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to
>>>>>>>>> taka wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku.
>>>>>>>>> Akurat oni mają gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach własnych
>>>>>>>>> zwrot następuję często po kilku- kilkunastu miesiącach.
>>>>>>>> Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się hipermarketom
>>>>>>>> po kilku miesiącach?
>>>>>>>> ====================================================
====================
>>>>>>>> 14 lat pracy:-)
>>>>>>> Nie jesteś dla mnie wiarygodny.
>>>>>>>
>>>>>> Dlaczego? Bardziej wierzysz tabloidom?
>>>>>> :-/
>>>>> Nie czytuję takowych.
>>>>>
>>>> TV też nie oglądasz?
>>> Mało. Zazwyczaj radia słucham. Też tabloid?
>>>
>> Tak czy tak - media.
>
> A z jakich źródeł Ty korzystasz?
> Internet to nie media?
>
Na przykład z własnych doświadczeń i doświadczeń ludzi, których
przedsiębiorstwa miały styczność z polityką handlowo-cenową supermarketów.
Wieści mam żtp z pierwszej ręki. Człowiek się "obija" jednak w określonym
srodowisku i sporo się uczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2011-03-27 20:03:29
Temat: Re: List z Polski.Dnia Sun, 27 Mar 2011 17:33:46 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:imnl8f$rm7$2@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-03-26 22:17, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 21:33:34 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-03-26 20:29, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:59:28 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-03-26 19:23, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:41:21 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 18:26, Chiron pisze:
>>>>>>>>> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>>> dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>>>>>>>>>> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to
>>>>>>>>>> taka wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku.
>>>>>>>>>> Akurat oni mają gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach
>>>>>>>>>> własnych
>>>>>>>>>> zwrot następuję często po kilku- kilkunastu miesiącach.
>>>>>>>>> Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się
>>>>>>>>> hipermarketom
>>>>>>>>> po kilku miesiącach?
>>>>>>>>> ====================================================
====================
>>>>>>>>> 14 lat pracy:-)
>>>>>>>> Nie jesteś dla mnie wiarygodny.
>>>>>>>>
>>>>>>> Dlaczego? Bardziej wierzysz tabloidom?
>>>>>>> :-/
>>>>>> Nie czytuję takowych.
>>>>>>
>>>>> TV też nie oglądasz?
>>>> Mało. Zazwyczaj radia słucham. Też tabloid?
>>>>
>>> Tak czy tak - media.
>>
>> A z jakich źródeł Ty korzystasz?
>> Internet to nie media?
>
> Iksela wie z pierwszej reki, wujek lotnik i te rzeczy.
Wujek lotnik i znajomi przedsiębiorcy. Tak, trafiłeś w sedno. Jak rzadko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2011-03-27 21:01:13
Temat: Re: List z Polski.W dniu 2011-03-27 22:01, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 27 Mar 2011 17:30:36 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-26 22:19, Chiron pisze:
>>>
>>> Są to sieci małych sklepów- żadnych hipermarketów. Rzeczywiście-
>>> Polomarket i Piotr i Paweł są polskie. Reszta- no nie wiem
>>
>> Na terenie Polski południowo-zachodniej (może jeszcze gdzieś) jest sieć
>> Chata Polska. Tak, to są mniejsze sklepy, ale jest ich całkiem sporo w
>> tej części kraju (w rewirze 5 km od mojego domu mam 4 takie sklepy). I
>> nie wiem, co niby jest w tym złego, że rodzimi przedsiębiorcy
>> zagospodarowują akurat ten obszar handlu, czyli sklepy osiedlowe. A co,
>> mamy kopać się z koniem, żeby koniecznie mieć swoje polskie supermarkety?
>>
> Może należałoby? - zagraniczny kapitał w tych, co są, jednak jest
> bezwzględny dla polskiego wytwórcy. No i ten dyktat cenowy...
Zastanawiam się skąd się bierze właśnie takie myślenie?
Skąd przekonanie, że "polski kapitał" miałby być mniej bezwzględny,
albo np. nie dyktować cen producentom?
W tych wszystkich "analizach" uderza mnie fakt, że wystarczy, żeby
kapitał był polski, a już będzie oczywiście zgadzał się na wszystkie
warunki producentów i płacił dostawcom dużo i w terminie, a dla klienta
będzie miał oczywiście same niskie ceny i najlepszą jakość.
A polski producent nie myśli o niczym innym tylko żeby produkować sam
towar najwyższej klasy po jak najniższych cenach...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |