Robakks napisał(a):
> "de Renal" <f...@g...com>
> news:e7724bfa-c774-40e3-a97d-6470a0504c2d@m31g2000yq
d.googlegroups.com...
> > Robakks napisał(a):
> >> "de Renal" <f...@g...com>
> >> news:aaa268cc-3bbe-4bd2-8875-cb40ea44461d@g29g2000yq
e.googlegroups.com...
> >> > Robakks napisał(a):
>
> >> >> Ja piszę o tym droga cipciu, że gdy patrzę na arenę na której NIE MA
> >> >> słonia to nie mówię, że soń jest różowy, bo żeby mówić coś o słoniu
> >> >> to on najpierw musi tam być. To samo z Twoim postem. Nie mogę
> >> >> przeczytać, czegoś czego nie ma choć ISTNIEJE jako MEM.
> >> >> Musi być obiekt post aby go przeczytać. Czy Ty czytasz mój post
> >> >> którego NIE MA czy taki, który JEST?
> >> >> Robakks
> >> >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>
> >> > Nie możesz powiedzieć, że jest jeśli piszesz odpowiedź zupełnie
> >> > inaczej, czyli piszesz tym co widzisz, a nie tym co jest. Wiele rzeczy
> >> > nie rozumiesz i tym brakiem rozumienia piszesz swoje posty, więc nie
> >> > widzisz jaki mój post jest, bo byś dokładnie pisał tak jak ja i
> >> > dyskusji by nie było.
>
>
> >> Droga cipciu. A o jakim Ty poście piszesz, że JEST?
> >> Czy masz na myśli ten post który JEST na Twoim komputerze
> >> czy ten post, który ISTNIEJE w Twojej świadomości?
> >> Który post JEST i jak to wytłumaczyć komputerowi? :)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>
> > Dla wiekszości normalnych ludzi twój post to bełkotem wariata, tylko
> > ty widzisz w nim sens, więc jaki jest twój post. Wariactwem, czy
> > przemyśleniem, no jaki jest?
>
>
> Mój post droga cipciu jest przede wszystkim prawdziwy, a więc jest
> fizycznym obiektem REALA i tak JEST bez względu na treść
> i bez względu na to co się komu roi w ślicznej główce-makówce
> niezakłóconej logiką. :*
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

O to chodzi że nie wiemy nawet czy jest, bo przecież mamy złożony
komputer z cząsteczek, atomów, więc fizyk ci powie =huja jest , atomy=
a my powiemy, huja atomy, tego też niewiadomo. Więc jedyne co wiemy ,
to to co mamy w swoich główkach, a każda główka jest inna i naczej
widzi, bo ma inne doświadczenia, wiedzą, kulturę, lub antykulturę.
Mówiąc= to jest= narzucasz innym jedynie swój pogląd nielicząc się z
tym, że oni mają swoje główki i na swój sposób widzą. Ja mogę być
jedynie pewny tego , co mam w swojej główce i to pozwala abym zgadzał
się na możliwość tego, co inni mają w swoich główkach.Ty jesteś
szalonym dyktatorem, ja jestem dyskutantem.