Data: 2010-03-02 19:19:54
Temat: Re: Lovelasi z ... Egiptu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 2 Mar 2010 12:44:05 +0100, Druch napisał(a):
> "Druch" <e...@n...com> wrote in message
> news:hmitif$5fa$1@news.dialog.net.pl...
>
> a konczy sie tak jak opisane tutaj:
>
> "No i proszę, miałem mieć dość islamu, a pół nocy czytam forum pt. "Faceci z
> Egiptu", gdzie nasze genialne rodaczki ostrzegają się przed konkretnymi
> facetami, zachwalają poszczególnych "habibi", dzielą się swoim "bólem", gdy
> jakiś je kopnął w srakę lub wydoił z kasy, tudzież zostawił dokładnie 5
> sekund po zdobyciu karty stałego pobytu w UE - a nawet szukają pomocy, jak
> się nagle okaże, że książę z bajki właśnie przypomniał sobie, że jest
> muzułmaninem i usiłuje naszej bohaterce zrobić kuku.
> Żeby nie było wątpliwości - dobrze im tak, każdej z osobna. Jak się pcha
> paluchy między drzwi, to niech się potem jedna z drugą stare latawice nie
> dziwią, że boli.
>
> A więc dobrze tak tej, która właśnie szuka hotelu, bo ją ściga
> rozzłoszczona rodzina męża-Egipcjanina, zapewne w celu pogłaskania po
> głowie.
>
> Dobrze tej, co to myślała, że będąc starym i grubym krówskiem, uda się
> jej rozkochać w sobie przystojnego Araba pracującego na plaży, a tu się
> okazało, że po wydudkaniu jej z ojro kazał spadać na drzewo.
>
> Dobrze kretynce, która zaszła w ciążę i tyle widziała "habibiego". Ma
> pamiątkę z wakacji.
>
> Autentycznie raduje mię, gdy jakaś wyzwolona franca po ślubie z
> muzułmaninem odkrywa, że bez przejścia na islam i noszenia burki się nie
> obejdzie.
>
> Nie żal mi ani krzynę księżniczki, co to właśnie dostała laurkę od
> swojego ginekologa za złapanie nienotowanej jeszcze w annałach medycznych
> odmiany rzeżączki."
>
> calość:
>
> http://barttp.blog.onet.pl/Seks-wakacje-w-Egipcie,2,
ID401746527,RS1,n
Kolejny dowód na to, że kobiety są głupie.
--
Ikselka.
|