WALDIM wrote:
>
> Użytkownik "Klaudia" <d...@m...e.pl> napisał w wiadomości
> news:a2n8k5$fi7$1@news.tpi.pl...
> > > > Ciekawe jak nisko jeszce możemy zejść ?
> > > >
> > > > Sark
> > > >
> > > Drastyczne, ale myśle że to nie tylko problem Łodzi ...
> > > ...w samym polecaniu takich zakładów pogrzebowych to nie ma nic złego
> >
> > Tu nie chodzi o samo polecanie. Polecać można, ale nie brać za to kasy. A
> > lekarze zarabiają na tym, że umawiają się z zakładami!!! SKANDAL
> >
> > .. ale
> > > zabijać dla kasy .. (?)
> > > no nie wiem ... w zasadzie 2000 to chyba troche mało .. żeby aż tak
> > > ryzykować.
> >
> > Czy tu w ogóle można mówić o cenie???
> >
> > > Pozdrawiam
> > > Basia
> >
> > Pozdrawia Klaudia, zbulwersowana studentka AM z Łodzi :-(((
>
> Oj Klaudia, Klaudia...
> jak popracujesz troszke za 600 miesiecznie to Ci szybko rura zmieknie...
> nie mowie ze to jest usprawiedliwienie zabijania, bo to oczywiscie
> potempiam...
Wolalbym zebys potepial.
Czy mozesz raz jeszcze potwierdzic, ze zarabiasz 600 zl ?

> ale co widzisz skandalicznego w akwizycji zakladu pogrzebowego?
Przeciez to nie chodzi o akwizycje.
Gdyz akwizycja na tym polega ze otrzymuje sie procent, prowizje od
wartosci sprzedanej uslugi, towaru.
Tutaj prowizja jest jest czesto wieksza od wartosci samej uslugi i
dlatego nazwana zostala w GW
handlem.
Czyli ten ma towar "zwany skora" kto go ma.
A usluga ma bardzo emocjonalno-etyczny wymiar.
To nie jest usluga ktora mozna odwolac, odmowic, reklamowac.
Pogrzeb bliskiego w rodzinie to przeciez dramat, zaloba.
Dodatkowo ta usluga jest finansowana z ZUS jako zasilek pogrzebowy
wyplacany rodzinie zmarlego.
Ponadto jest to usluga przymusowa.
Tzn. osoba ktora pobierze zasilek pogrzebowy "MUSI" zmarlego pochowac i
MUSI zaplaci za te usluge.

Czyli to nie jest niezobowiazujaca akwizycja, a podpisanie kontraktu,
bez prawa odwolania.

> ciekawe na czym bedziesz zarabiala jak nie starczy Ci kasy...
Kasjer w przedsiebiorstwie ma dostep do wiekszej kasy i bez problemu
moze pozyczyc na noc kilka zlotych.

> i tylko prosze nie wspominac nic o przekwalifikowaniu sie i braniu
> lapowek... bo ten temat juz byl przerabiany wielokrotnie...
z jakim skutkiem ?


Poniewaz jest to problem prawno-etyczno-moralny to wymaga szczegolnych
rozwiazan.
W prasie opisano te rozwiazania.
Np. w Stanach sa to licencje dla przedsiebiorcow pogrzebowych i taka
procedura, ze po zgonie bliskiego jest czas na wybranie zakladu
pogrzebowego, ktore sie reklamuja w prasie a niekoniecznie w szpitalach.

Tez wymyslalem, gdy slyszalem o podkladaniu wizytowek pod poduszki, ze
to jest dobrowolna akwizycja , bez obrotu gotowki, na zasadzie
przekazywania wizytowek, ale to co opisala GW to sa ogromne kwoty,
fortuny.

Kiedys przy szpitalach byly prosektoria, teraz sa prywatyzowane i
szpital ma 2 rodzaje produkcji:
- nieboszczykow
- wyleczonych
Zrozumiale ze zgodnie z prawem i zasadami etyki,
planowana produkcja jest produkcja zdrowych, wyleczonych pacjentow.

Niestety uzdrowiony pacjent nie jest klientem zakladu pogrzebowego,
dlatego pewnie sa tez prowadzone statystyki planowanych zgonow
Czyli wiadomo ilu pacjentow umrze w przyszlym miesiacu w szpitalu A.
I jezeli wokol szpitala dziala zaklad pogrzebowy B. a w miescie jeszcze
kilka zakladow i jest jeden szpital,
to ze soba konkuruja i kto jest blizej "skory" ten zarabia najwiecej.

Zaklady pogrzebowe dzialaja jak przedsiebiorstwa, szpitale nadal nimi
nie sa.
Przeciez gdyby szpitale dzialaly tez jako przedsiebiorstwa, spolki,
to pewnie same by prowadzily prosektoria, chlodnie, i same powolaly
swoje przedsiebiorstwa pogrzebowe,
skoro maja "skory" jako pierwsze.

Wysokosc zasilku pogrzebowego 4000 zl jest bardzo wysoka w porownaniu z
wysoka stopa bezrobocia i najnizszym wynagrodzeniem.
Te pieniadze sa konsumowane przez zaklad pogrzebowy za usluge pogrzebu,
za trumne, wiazanki kwiatow,
za miejsce na cmentarzu, pomnik i ta konsumpcja jest przymusowa
ustawowo.

W telewizji podawano przyklad Czech w ktorych zwloki podlegaja w
wiekszosci kremacji i koszt pogrzebu jest niewielki, zatem konkurencja
zakladow pogrzebowych nie powstala.

Gdyby zasilek pogrzebowy obnizyc do 1000 zl, to oferowano by trumny
tanie po 300 zl, pogrzeb by kosztowal
200 zl, miejsce na cmentarzu 300 zl, pozostale koszty 200 zl
A gdyby zasilek wzrosl do 10.000 zl, to by cena trumny wzrosla do 2500
zl, miejsce na cmentarzu 2500 zl
a pomnik 5000 zl.

I wqtedy "skora" by kosztowala nie 1200-1800 zl a 5000 zl.

Nie chce mi sie wierzyc, aby zaklad pogrzebowy placil za dostep do zwlok
tak wielkie kwoty, moze za zwloki kogos bogatego, ktory wyda na pogrzeb
5000 zl.

Ale skoro zaklad pogrzebowy moze oferowac takie kwoty posrednikowi, to
dlaczego nie ma oferowac rodzinie zmarlego. W koncu to ta rodzina
oferuje zwloki do pochowku.

Czy mozliwe jest zatem, aby rodzina otrzymala 1000 zl obnizki ceny
uslugi ?

Wbrew pozorom ten temat spowoduje, ze nawet zmarli nie beda spac
spokojnie.
Zaczna sie ekshumacje, podejrzenia o nienaturalny zgon, sekcje zwlok na
zadanie rodziny i sprawy o odszkodowania.