Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Lubię Wojewódzkiego, ale ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lubię Wojewódzkiego, ale ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 202


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2009-12-07 21:57:18

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale znowu...nie myl twócy z aktem tworzenia, który ma w sobie
pierwiastek.....boski.
Twórca to cżłowiek, bardziej lub mniej małostkowy, bardziej lub mniej
potworkowaty.
Ale samo dzieło potrafi zachwycić do głebi i jest tajemnicą. Pod warunkiem,
że jest dziełem, aktem tworzenia a nie zręczną manipulacją.
MK

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hfjtbi$l5t$10@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> Sender pisze:
>>
>>> Trudno powiedzieć, czy tylko media są za to odpowiedzialne
>>
>> Ależ ja nawet nie próbuję czegoś takiego powiedzieć.
>> To jest sprzężenie zwrotne i samonapędzająca, rozpędzająca się machina -
>> podaż wywołuje popyt, a popyt podaż i oba te zjawiska wzajemnie działają
>> na siebie wzmacniająco, eskalują. Mam nadzieję, że dojdzie kiedyś do
>> zachłyśnięcia się lub zatarcia tej machiny, zacznie pierdzieć i bekać,
>> krwią tryskać, aż w końcu padnie. ;)
>>
>>> Aby mogła być jakaś wrażliwość w społeczeństwie, być może musi być też
>>> jakiś dystans do niej, który poprzez kontrast mógłby nadać jej w ogóle
>>> jakieś istnienie. I być może własne taki dystans uosabia Wojewódzki.
>>> Posiadając odpowiednią wrażliwość może ten dystans dokładniej i
>>> wyraźniej zaznaczyć.
>>
>> Oczywiście, masz rację, ale do tego trzeba dołączyć jednak IMO odrobinę
>> "estetyki". Dystans może być także bardziej wysublimowany.
>> Te produkty, które się teraz podaje (gwiazdy, szoły itd.) przypominają mi
>> wrzucanie karmy do koryta. Ja wolę elegancko, na talerzu jeść, jak
>> człowiek. :)
>
> A ta kultura wyższa, że Cię Ewo zmartwię to banda dorobkiewiczów, którzy
> na wernisażu doniosłego kulturalnego wydarzenia, rzucają się na koryto aż
> miło. Byłam, widziałam i nie mam słów.
>
> --
>
> Paulinka
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2009-12-07 22:00:53

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfj5hn$2c0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
> news:hfj2cp$rji$1@node1.news.atman.pl...
>
>>> Moja żona też wieloma zachowaniami mnie zawiodła, ale żeby zaraz
>>> przechodzić od
>>> 'lubię' do 'nie lubię' ? Co mi tu wciskasz ?
>>
>> Skup_się: stwierdzenie: "lubię cię, ale"="nie lubię cię".
>> Kolejna sprawa: Twoja szanowna małżonka w żaden sposób Ciebie zawieść nie
>> mogła- to niewykonalne.
>> Napisałeś 2 rzeczy w sumie to nieprawdziwe, ale z zawoalowanym fałszem.
>>
>> Przeredaguję:
>> 1. Lubię Wojewódzkiego, i było mi przykro, kiedy w ostatnim
>> programie....etc.
>> 2. Poczułem sięzawiedziony zachowaniem mojej żony.
>> Ma to teraz sens?
>> :-)
>
> Teraz ma ;)
> Wczesniej też miało ;)
> A fałsz wynika prędzej z innego posługiwania sięjezykiem przez nas. Nie
> kumam jak można
> twierdzić, że małżonka nie może zawieść ;) Ja ją zawiodłem wiele razy ;)

Tu nie chodzi o jakieś inne używanie języka. To jest nielogiczne, co
napisałeś.

1. Lubię Wojewódzkiego, ale zawiodłem się...etc. Zobacz- to coś takiego:
Wyszedłem na spacer, ale padał deszcz. Poszedłem do kina, ale popsuł mi się
zegarek. Rozumiesz? To jeden aspekt- brak powiązania logicznego. Drugi- może
nawet ważniejszy: piszesz, że kogoś lubisz, ale...sugeruje to, że to, po tym
ale- psuje niejako Ci to lubienie. A przecież albo kogoś lubimy, albo nie.
Nie warunkujemy tego (lubisz go dlaczegoś czy bez powodu?)

2. Nie możesz kogokolwiek zawieść. To jest zupełn ie nielogiczne. Poza tym-
obarczasz go odpowiedzialnością za Twoje oczekiwania. Ty za to odpowiadasz-
nie on. To znaczy: oczekujesz, że ktoś np poczęstuje Cię papierosem. Po
prostu- tego oczekujesz. On tego nie robi. Powiesz mu: zawiodłem się na
tobie! A przecież ta osoba to nie maszynka życzeń:-), a poza tym- traktujesz
go jak przedmiot: ma zrobić to, co Ty chcesz- a jak nie- będziesz miał
pretensje. To całkiem nieodpowiedzialne!

w jednym i drugim nie chodzi o przerzucanie się słowami. Nie. To coś o wiele
więcej. Zgodzisz się?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2009-12-07 22:01:12

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Ale znowu...nie myl twócy z aktem tworzenia, który ma w sobie
> pierwiastek.....boski.
> Twórca to cżłowiek, bardziej lub mniej małostkowy, bardziej lub mniej
> potworkowaty.
> Ale samo dzieło potrafi zachwycić do głebi i jest tajemnicą. Pod warunkiem,
> że jest dziełem, aktem tworzenia a nie zręczną manipulacją.

O dziele się nie wypowiadam, jeden twórca stwierdził, że Nike to kasa, a
nie jakość jego dzieła. A był nominowany.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2009-12-07 22:01:52

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Owszem, ale bynajmniej nie ci, ponieważ ich poruszają tylko i wyłącznie
"zajebiste" talenty.

Akurat mnie ci dwaj się nie przekonynali od początku.
Śpiewają z wielkim wysiłkiem, nienaturalnie dla nich samych.
Nawet jeśli kiedyś byli w tym zakresie profesjonalistami, to raczej
była to pieśń przeszłości, niż teraźniejszości.

Fajnie, że się zaprezentowali i weszli aż do finału, ale to
prawdopodobnie wszystko na co realnie ich stać.

A zjadliwe komentarze jurorów?
Cóż, dla odmiany były jakby przesadnie trzeźwe, co oczywiście
zupełnie wykracza poza ich faktyczną percepcję.
Było to w ich wydaniu tyleż nieoczekiwane, co dziwaczne.
Pełna zgoda. ;)

--
CB



Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-2D8329.14591607122009@news.onet.pl...

> Nie wiem czy ściema i w jakim znaczeniu ściema. Skoro chłopcy
> występowali z Wiener Staatsoper to wnoszę, że sporo umieją i chyba
> wiedzą co śpiewają i jak. Tym bardziej nie wydaje mi się, żeby jurorzy
> mogli ich trafnie ocenić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2009-12-07 22:06:09

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Twórców to zostawmy w spokoju. Albo wręcz za bardzo nie zezujmy za bardzo w
ich umazane sałatką ryjki, bo wtedy nie będziemy potrafili cieszyć się tym,
co z nich wypezło.

Poza tym, może ten Pan rzucił coś na odczepnego, coś na żer, co miało
niewiele wspólnego z jego nastawieniem?

Pomyslmy.... Nagroda to wyraz uznania i mnóstwo "głasków", za którymi kazdy
z nas przepada. Musiał więc cieszyć się z nagrody. Chyba, że był
rozpaskudzony (rozpieszczony) do granic możliwości. Ale jakoś nie pamiętam,
żeby Nike przyznano ostatnio komuś "rozpaskudzonemu".

MK

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hfjtnt$l5t$11@node2.news.atman.pl...
> Vilar pisze:
>> Ale znowu...nie myl twócy z aktem tworzenia, który ma w sobie
>> pierwiastek.....boski.
>> Twórca to cżłowiek, bardziej lub mniej małostkowy, bardziej lub mniej
>> potworkowaty.
>> Ale samo dzieło potrafi zachwycić do głebi i jest tajemnicą. Pod
>> warunkiem, że jest dziełem, aktem tworzenia a nie zręczną manipulacją.
>
> O dziele się nie wypowiadam, jeden twórca stwierdził, że Nike to kasa, a
> nie jakość jego dzieła. A był nominowany.
>
> --
>
> Paulinka
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2009-12-07 22:09:44

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dokłądnie to samo odczucie CBku....

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hfjtov$md6$1@node2.news.atman.pl...
> Akurat mnie ci dwaj się nie przekonynali od początku.
> Śpiewają z wielkim wysiłkiem, nienaturalnie dla nich samych.
> Nawet jeśli kiedyś byli w tym zakresie profesjonalistami, to raczej
> była to pieśń przeszłości, niż teraźniejszości.
>
> --
> CB
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2009-12-07 22:10:30

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dokładnie własnie ta.
Super babka.
Mam nadzieję, że nie wróci do sklepu z łańcuchami i śrubkami.
MK

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:hfjmt5$j4o$2@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>
>> Lubię, jak ktoś spiewa z zapasem, jak odrzucona w pewnym momencie
>> kobietka od ACDC - jej mi szkoda, bo głos ma jak dzwon.
>
> to ta sama co janis joplin śpiewała może?
> fajna babeczka!
>
> --
> Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
> http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
> http://trener.blog.pl/
> "Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2009-12-07 22:11:57

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Twórców to zostawmy w spokoju. Albo wręcz za bardzo nie zezujmy za bardzo w
> ich umazane sałatką ryjki, bo wtedy nie będziemy potrafili cieszyć się tym,
> co z nich wypezło.
>
> Poza tym, może ten Pan rzucił coś na odczepnego, coś na żer, co miało
> niewiele wspólnego z jego nastawieniem?
>
> Pomyslmy.... Nagroda to wyraz uznania i mnóstwo "głasków", za którymi kazdy
> z nas przepada. Musiał więc cieszyć się z nagrody. Chyba, że był
> rozpaskudzony (rozpieszczony) do granic możliwości. Ale jakoś nie pamiętam,
> żeby Nike przyznano ostatnio komuś "rozpaskudzonemu".

Vilar Ci natchnieni artyści to czasem zwykłe bubki. Tyle.
Krajewskiego lubię, fajny facet.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2009-12-07 22:13:59

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> A ta kultura wyższa, że Cię Ewo zmartwię to banda dorobkiewiczów, którzy
> na wernisażu doniosłego kulturalnego wydarzenia, rzucają się na koryto
> aż miło. Byłam, widziałam i nie mam słów.

Być może. Ja nie chadzam na jakieś wernisaże itp. Jak już, to staram się
wychwycić coś, co się zbytnio nie narzuca. Może dlatego najbardziej
lubię wyszukiwać staroci i ich sobie słuchać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2009-12-07 22:14:31

Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm, nie rozumiemy się.
Więc zostawmy, bo coś robię "w tle" (grypa i mam teraz spore zaległości).
Buźka! MK

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hfjuc2$l5t$12@node2.news.atman.pl...
> Vilar pisze:
>> Twórców to zostawmy w spokoju. Albo wręcz za bardzo nie zezujmy za bardzo
>> w ich umazane sałatką ryjki, bo wtedy nie będziemy potrafili cieszyć się
>> tym, co z nich wypezło.
>>
>> Poza tym, może ten Pan rzucił coś na odczepnego, coś na żer, co miało
>> niewiele wspólnego z jego nastawieniem?
>>
>> Pomyslmy.... Nagroda to wyraz uznania i mnóstwo "głasków", za którymi
>> kazdy z nas przepada. Musiał więc cieszyć się z nagrody. Chyba, że był
>> rozpaskudzony (rozpieszczony) do granic możliwości. Ale jakoś nie
>> pamiętam, żeby Nike przyznano ostatnio komuś "rozpaskudzonemu".
>
> Vilar Ci natchnieni artyści to czasem zwykłe bubki. Tyle.
> Krajewskiego lubię, fajny facet.
>
>
>
> --
>
> Paulinka
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 21


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KIDNAPER_OM (_CE)...
The Morning
A'propos wątków z ilością wypowiedzi ponad 100...
Do Paulinki.
Niemcy podnoszą głowę...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »