Data: 2010-05-17 08:31:50
Temat: Re: Lubię tego Palikota.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażuł" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hsquq2$4rr$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hsqti8$157$1@news.onet.pl...
>
>> Postępuje niestandardowo, łamie schematy i to chyba najbardziej oburza
>> większość ludzi.
>>
>> Bo przepraszam, czy wystąpienie z wibratorem jest bardziej skandaliczne
>> od mydlenia oczu, kłamstw, i innych __prawdziwych__ paskudztw różnej
>> maści? Dla mnie nie. Dla mnie to durnotka, głupotka obliczona na ruszenie
>> potencjalnego widza. I zadziałało. To co nie zadziałało, to fakt, że mam
>> wrażenie, że wielu ludzi osadziło się na tym wibratorze.... (
>> :-)))) )...i nie zauważyło co się za nim kryło. Ale cóż... widocznie
>> widok był fascynujący.
>
> Ja też go lubię, ale uważam, że z aluzjami alkoholowymi poszedł za daleko,
> tym bardziej, że zmieszał alkoholizm z innymi chorobami/niedyspozycjami
> po to, by uczynić z tego atak personalny. Alkohol to jego osobista
> fiksacja
> - dlatego mu się tak zaciera czasem granica między żartem rzeczywistym
> a żartem niesmacznym czy też niezrozumiałym.
> Małpki już weszły do kanonu rozpoznawanych symboli - ale pytanie brzmi
> jakiego typu wyborcę one mająprzekonać do Palikota ?
> Odpychają zarówno alkoholików, ludzi z tym problemem jak i innych ludzi
> chorych, niedomagających - z alkoholem nic wspólnego nie mających.
>
Mnie jakoś nie odpychają.
Wiesz... w zalewie idiotyzmów, durnot i prawdziwych paskudztw, to akurat
wydaje się.... zdarzeniem małego kalibru.
MK
|