Re: Lysimachia atropurpurea
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-24 20:26:25
Temat: Re: Lysimachia atropurpureaOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c6d5aq$kuq$2@nemesis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
| wiadomości
|
| > Przez te parę lat siewek nie mam. Z tym, że to tylko wskazówka - bo
| np.
| > komuś sieją się przylaszczki, mnie nie:-(, ale za to mam siewki
| > cieszynianki. I vice versa.
|
| Cieszyniankiiiiii??!!
| A nie brakuje Ci na nią miejsca przypadkiem? ;-)
Zapisuję, ale lojalnie uprzedzam, że największa siewka ma obecnie jakieś 5x5
mm;-)
Notabene w sieci natknęłam się niedawno na cieszyniankę 'Variegata'.
Ciekawe, czy ładna.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-04-25 09:05:39
Temat: Re: Lysimachia atropurpureaOd: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:c6eit7$l23
> Zapisuję, ale lojalnie uprzedzam, że największa siewka ma obecnie
jakieś 5x5
> mm;-)
Będę cierpliwa, wczoraj wykazalam się niecierpliwością, to na jakiś
czas wystarczy.
Pozdrawiam
Ewa z kaliną "na kiju"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |