« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-07-13 11:51:44
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?
Użytkownik "piotrus" :
> poza tym nie specjalnie znam się na firmach, nie wiem po co taki kąśliwy
> komentarz, to chyba nie potrzebne " osoba ...jako Piotruś"? Czemu to ma
> służyć. Podzieliłam się ty co wiem, nie trzeba tego przyjąć jak sie nie
> chce.
Przecież to jest tylko tzw. "wrotka" pozwalające pokazać co kto napisał.
Skoro w swoim profilu masz napisane "piotrus" nie dziw się że tak się to
wyświetla.
Program to robi automatycznie.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-07-13 11:54:22
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?W dniu Wed, 13 Jul 2005 13:40:03 +0200, osoba określana zwykle jako
piotrus pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>poza tym nie specjalnie znam się na firmach,
Pisałem cokolwiek o firmach?
>nie wiem po co taki kąśliwy
>komentarz,
Kąśliwy???
>to chyba nie potrzebne " osoba ...jako Piotruś"? Czemu to ma
>służyć.
A to wrotka z automatu. Niestety nie bardzo jest sposób sensownie zrobić
coś co będzie określało płeć. A "użytkownik Józefina napisał" przyprawia
mnie wręcz o to i tamto.
>Podzieliłam się ty co wiem, nie trzeba tego przyjąć jak sie nie
>chce.
IVVIP.
A co do nadgarstków - ochrona nadgarstków też może się przydać - owszem.
Ale nie przed otarciami, jak piszesz, ale przed zwichnięciami. I do tego
usztywnienie byłoby pomocne.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb #%$@! NO CARRIER... *Now* where do we
`b K...@e...eu.org d' land???
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-07-13 12:15:30
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1usdcisf3azs5$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Jakie macie doświadczenia z obserwacji nauki jazdy na łyżworolkach swoich
> dzieci? Chodzi mi głównie o wiek, w którym można zacząć oraz ewentualnie o
> rekomendację bezpiecznego sprzętu.
5 lat zaczal, 4-tego dnia juz w miare "sensownie" jezdzil
(tzn. nie wywracajac sie, "krokiem lyzwowym", ktory zalapal,
jezdzac juz sporo szybciej niz idacy dorosly).
sprzet... no coz, nie najtanszy, sprawdzac trzeba, czy zaciski
nie maja tendencji do odskakiwania (Jarek ma sznurowki, rzep, zaciski).
No i ochroniacze. Uwaga z tymi, na dlonie, zeby zle nie zalozyc :))
pozdrawiam - walczacy z wrednym sadawnictwem - v.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-07-13 12:20:29
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?
Użytkownik "piotrus" <s...@s...to.kretyni> napisał:
> Też mamy ochraniace i kask, no i polecam specjalne
> "rękawiczki" z plastikowymi ochraniaczami na nadgarstki, nie będzie
> zdartych
> łapek :)
brrr... nie "na nadgarstki", bo sie ktos zasugeruje i jeszcze
tak bedzie to "zagadkowe cos" usilowal zakladac (alez to musi byc wtedy
niewygodne).
Jak (zwlaszcza dziecko) sie wywraca, to leci zazwyczaj na otwarte odlonie,
i to maja wlasnie ochraniac te podgiete plastiki.
v.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-07-14 11:40:13
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?In article <s...@e...rdc.pl>,
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
> A co do nadgarstków - ochrona nadgarstków też może się przydać - owszem.
> Ale nie przed otarciami, jak piszesz, ale przed zwichnięciami. I do tego
> usztywnienie byłoby pomocne.
>
Mariusz, Ty widziałeś te ochraniacze? Od strony wnętrza dłoni mają
trójkątny (w przekroju) kawałek plastiku, którego podstawa zaczyna się
na wysokości nadgarstka, a kończy u nasady palców. W razie upadku to tym
plastikiem szorujesz po betonie, a nie ręką (choćby i w rękawiczce).
Kamil wielu ran dzięki temu uniknął.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-07-18 09:29:41
Temat: Re: Łyżworolki - od jakiego wieku?W dniu Thu, 14 Jul 2005 13:40:13 +0200, osoba określana zwykle jako
Jarek Spirydowicz pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> A co do nadgarstków - ochrona nadgarstków też może się przydać - owszem.
>> Ale nie przed otarciami, jak piszesz, ale przed zwichnięciami. I do tego
>> usztywnienie byłoby pomocne.
>Mariusz, Ty widziałeś te ochraniacze?
Nie :-)
>Od strony wnętrza dłoni mają
>trójkątny (w przekroju) kawałek plastiku, którego podstawa zaczyna się
>na wysokości nadgarstka, a kończy u nasady palców. W razie upadku to tym
>plastikiem szorujesz po betonie, a nie ręką (choćby i w rękawiczce).
O. I bardzo sensownie.
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Microsoft Office 2000: Jest Ci lżej (w port-
\ K...@e...eu.org / felu)
/ http://epsilon.eu.org/ \
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |