« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2009-02-14 00:45:04
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "medea" napisał w wiadomości
news:gn4u5r$af$6@nemesis.news.neostrada.pl:
>>> Medeuniu, wydoroślej! To nie szlaczki tylko stereogramy. ;D
>> :)
> Miał być uśmieszek :)
> Nie wiem, czemu się nie wyświetlił, pewnie jakiś stereogram nie
> zadziałał. ;)
U mnie był. Czytnik Ci pewnie spochmurniał. ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2009-02-14 00:47:46
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> A jeśli list jest napisany w bardzo obcym języku, to on jest czy go
>> nie ma, mimo że go bedę obserwował? ;)
> Zależy do kogo ten list ;)
No, to fakt. Więc załóżmy, że do osoby, która też nie włada tym
językiem. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2009-02-14 00:55:21
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> ....
>>> [Mam nadzieję, że ktoś tego nie przeczyta]. Byłem sobie na spływie
>>> kajakowym. Pewnego dnia wysiadam sobie z kajaka spokojnie,
>>> wychodzę, a tu czekają mnie zjebki. Miałem gorszy dzień, stanąłem
>>> okoniem choć bardzo pasywnie/obronnie. Parę dni później
>>> dowiedziałem się, że przy cumowaniu stałem w kajaku [debilizm,
>>> jeżeli bez potrzeby - łatwo można zrobić wywrotkę] i kłóciłem się z
>>> kajaka krzykiem - ja pamiętałem, że grzecznie sobie wysiadłem i
>>> dopiero później się *broniłem* . Spytałem niepijącej załogantki jak
>>> było, spytałem kolegę, poczekałem na film ze spływu - wszystko
>>> wyglądało ok, mniej więcej tak jak to zapamiętałem.
>>> Spotkałem niedawno ktosia, tego samego, który mi opowiadał o moim
>>> "cudownym" cumowaniu - pojawił się dodatkowo motyw pt. "wywróciłeś
>>> kajak" [w życiu czegoś takiego nie zrobiłem - ostatecznie trudno to
>>> zapomnieć ;>].
>>> I teraz dochodzę do wniosku, że ktoś był pewien, że zrobiłem to co
>>> zrobiłem, bo usłyszał to od kogoś innego, który był pewien, że
>>> zrobiłem to co zrobiłem. A przy ostatnim spotkaniu dodał również
>>> [ktoś] coś od siebie. I zaczynam się zastanawiać - ile osób żyje w
>>> takich iluzjach, który swój świat widzą jako świat rzeczywisty. To
>>> nie problem percepcji, to problem uzupełniania wspomnień/tworzenia
>>> "prawdziwych" uspawiedliwień.
>> Ja to znam z autopsji. :)
>> Już nie raz złapałem się na tym, że opowiadając jakąś swoja ulubiona
>> historię z mojego życia przez całe lata, za każdym kolejnym razem
>> "ulepszałem" jakiś szczegół. Po jakimś czasie historia ta zaczynała
>> być zupełnie różniąca się od opowiedzianej po raz pierwszy. Trzeba
>> nielada wysiłku, żeby uzmysłowić sobie, że historia ta według
>> dzisiejszej wersji nie miała miejsca, tak silne jest przekonanie o
>> prawdziwości.
>> A ile takich fałszywych opisów rzeczywistości nie zauważam wcale, Bóg
>> raczy wiedzieć. :)
> Nie zauważyłem. Coś kręcisz. :)
A co tu jest do zauważenia lub do kręcenia? :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2009-02-14 00:57:09
Temat: Re: MATRIX ???Dnia Sat, 14 Feb 2009 02:08:20 +0100, Flyer napisał(a):
>
> Heh, nie napisałem, że z fizyki miałem kłopoty. ;> Napisałem, że nie
> jestem fizykiem. Mam kłopoty z wyższą matematyką, ale teorie fizyczne w
> liceum całkiem dobrze rozumiałem i umiałem je przekazać nauczycielce. :)
No no, to miala szczęście, że trafiła na takiego... nauczyciela :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2009-02-14 01:12:50
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> Również nie jestem fizykiem. W szkole też miałem z fizyką kłopoty.
>> Ale po mojemu, to sprawa z tymi elektronami jest głębsza. Pojęcie
>> obserwacji nie ogranicza się bowiem do rejestrowania optycznego.
>> Pomiar zjawisk zachodzących w atomie lub cząsteczce polega na innych
>> metodach. Jędro atomu i krążące wokół niego elektrony, to tylko
>> model ulatwiający jego wyobrażenie. Nikt nigdy atomu tak
>> wyglądającego nie zarejestrował optycznie (jeśli moja wiedza na ten
>> temat jest w miarę aktualna). Otóż mechanika kwantowa wykazuje, że
>> elektron jako miniminimini kuleczka nie istnieje. Są tylko fale.
>> Czyli zależności, stany napięcia między poziomami wokół jądra.
> Heh, nie napisałem, że z fizyki miałem kłopoty. ;> Napisałem, że nie
> jestem fizykiem. Mam kłopoty z wyższą matematyką, ale teorie fizyczne
> w liceum całkiem dobrze rozumiałem i umiałem je przekazać
> nauczycielce. :)
"Też" odnosiło się to mojego zdania poprzedzającego:
"Również nie jestem fizykiem. W szkole też miałem z fizyką kłopoty."
> Inna sprawa, że dział pt. fizyka teoretyczna,można by spokojnie już
> zamknąć, bez szkody dla rzeczywistości. I zostawićjedynie dział fizyka
> praktyczna, dla rzemieślników a nie odkrywców. Pieniądze z budowy
> kolejnych akceleratorówmożna przeznaczyć na medycynę - będzie z tego
> większy pożytek dla Ludzkości.
> Znasz pojęcie "połowiczny czas/okres rozpadu"? Skoro takie pojęcie
> istnieje, to oznacza, że atomy są jak najbardziej przewidywalne w
> swojej masie. Gdyby nie były, to pojęcie by nie zaistniało. Kłopot w
> tym, że nie posiadamy [siem :) powtórzę] doskonałych narzędzi do
> obserwacji, a te które posiadamy są niedoskonałe. I następny kłopot w
> tym, że naukowcy wolą zrzucać winę z tytułu niedoskonałości narzędzi
> obserwacji i własnej niewiedzy, na cechy obiektu obserwowanego. Mogę
> wręcz bezczelnie założyć, że np. hadrony to nie elementy/cząsteczki,
> ale efekt zderzenia czegoś tam z czymśtam, coś a'la światło.
> Zderzając cośtam z czymśtam uzyskuje się dowód na zderzenie, a nie
> dowód na istnienie jakiejś cząsteczki.
> Gdyby elektrony byłyby takie nieprzewidywalne, to nie powinienem móc
> napisać poprawnie i w całości tego zdania. A jednak udało mi się. :)
Masz dzisiaj powalające argumenty. Ale tylko powalające: "naukowcy wolą
zrzucać winę z tytułu niedoskonałości narzędzi
obserwacji i własnej niewiedzy, na cechy obiektu obserwowanego." No nie
poznaję Cię! ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2009-02-14 01:15:31
Temat: Re: MATRIX ???On 14 Lut, 00:36, medea <e...@p...fm> wrote:
> Ikselka pisze:
>
> > Dnia Sat, 14 Feb 2009 00:30:13 +0100, michał napisał(a):
> >> Gdyby nie to, że mam Cię w KFie, powiedziałbym, że czepiasz się mojej
> >> higieny osobistej. ;D
>
> > Mój KF zapiszczał, więc go otworzyłam i oto...
> > :-D
>
> Sprzęt naprawcie, bo KF wam się podziurawił. To chyba od tej ostrej
> zawartości ;)
>
> Ewa
Bo mąż nie wynisł śmieci?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2009-02-14 01:17:58
Temat: Re: MATRIX ???On 14 Lut, 00:55, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>
> ...
>
>
>
>
>
> > [Mam nadzieję, że ktoś tego nie przeczyta]. Byłem sobie na spływie
> > kajakowym. Pewnego dnia wysiadam sobie z kajaka spokojnie, wychodzę, a
> > tu czekają mnie zjebki. Miałem gorszy dzień, stanąłem okoniem choć
> > bardzo pasywnie/obronnie. Parę dni później dowiedziałem się, że przy
> > cumowaniu stałem w kajaku [debilizm, jeżeli bez potrzeby - łatwo można
> > zrobić wywrotkę] i kłóciłem się z kajaka krzykiem - ja pamiętałem, że
> > grzecznie sobie wysiadłem i dopiero później się *broniłem* . Spytałem
> > niepijącej załogantki jak było, spytałem kolegę, poczekałem na film ze
> > spływu - wszystko wyglądało ok, mniej więcej tak jak to zapamiętałem.
> > Spotkałem niedawno ktosia, tego samego, który mi opowiadał o moim
> > "cudownym" cumowaniu - pojawił się dodatkowo motyw pt. "wywróciłeś
> > kajak" [w życiu czegoś takiego nie zrobiłem - ostatecznie trudno to
> > zapomnieć ;>].
> > I teraz dochodzę do wniosku, że ktoś był pewien, że zrobiłem to co
> > zrobiłem, bo usłyszał to od kogoś innego, który był pewien, że
> > zrobiłem to co zrobiłem. A przy ostatnim spotkaniu dodał również
> > [ktoś] coś od siebie. I zaczynam się zastanawiać - ile osób żyje w
> > takich iluzjach, który swój świat widzą jako świat rzeczywisty. To
> > nie problem percepcji, to problem uzupełniania wspomnień/tworzenia
> > "prawdziwych" uspawiedliwień.
>
> Ja to znam z autopsji. :)
> Już nie raz złapałem się na tym, że opowiadając jakąś swoja ulubiona
> historię z mojego życia przez całe lata, za każdym kolejnym razem
> "ulepszałem" jakiś szczegół. Po jakimś czasie historia ta zaczynała być
> zupełnie różniąca się od opowiedzianej po raz pierwszy. Trzeba nielada
> wysiłku, żeby uzmysłowić sobie, że historia ta według dzisiejszej wersji
> nie miała miejsca, tak silne jest przekonanie o prawdziwości.
> A ile takich fałszywych opisów rzeczywistości nie zauważam wcale, Bóg
> raczy wiedzieć. :)
>
> --
> pozdrawiam
> michał- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Bo nie wolno naruszać bazy, do której tworzysz ubarwienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2009-02-14 01:21:31
Temat: Re: MATRIX ???On 14 Lut, 01:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 14 Feb 2009 02:08:20 +0100, Flyer napisał(a):
>
>
>
> > Heh, nie napisałem, że z fizyki miałem kłopoty. ;> Napisałem, że nie
> > jestem fizykiem. Mam kłopoty z wyższą matematyką, ale teorie fizyczne w
> > liceum całkiem dobrze rozumiałem i umiałem je przekazać nauczycielce. :)
>
> No no, to miala szczęście, że trafiła na takiego... nauczyciela :-D
Może brzęczał jej swoim joblikiem za uszami. Nauczycielki są czasem
zwykłymi kobietami...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2009-02-14 01:21:46
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "Panslavista" napisał w
wiadomości
>> Ja to znam z autopsji. :)
>> Już nie raz złapałem się na tym, że opowiadając jakąś swoja ulubiona
>> historię z mojego życia przez całe lata, za każdym kolejnym razem
>> "ulepszałem" jakiś szczegół. Po jakimś czasie historia ta zaczynała
>> być zupełnie różniąca się od opowiedzianej po raz pierwszy. Trzeba
>> nielada wysiłku, żeby uzmysłowić sobie, że historia ta według
>> dzisiejszej wersji nie miała miejsca, tak silne jest przekonanie o
>> prawdziwości.
>> A ile takich fałszywych opisów rzeczywistości nie zauważam wcale, Bóg
>> raczy wiedzieć. :)
> Bo nie wolno naruszać bazy, do której tworzysz ubarwienia.
Jak to, nie wolno?...
Jestem wolny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2009-02-14 01:28:02
Temat: Re: MATRIX ???Użytkownik "Panslavista" napisał:
> > Sprzęt naprawcie, bo KF wam się podziurawił. To chyba od tej
> > ostrej zawartości ;)
> Bo mąż nie wynisł śmieci?
Tulipanów?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |