Data: 2004-03-11 14:59:19
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
BasiaBjk wrote:
> Nie jest to przyjemne uczucie, ale da się przeżyć.
Otoz to. Samo zasypianie odbylo sie tak szybko, ze nawet sie nie
zorientowalam.
> Przede wszystkim nie
> odczuwałam jakiejś wyraźnej granicy miedzy snem, a jawą po operacji
> -spałam, ktoś przychodził, zaglądał, mówiłam coś do niego, zasypiałam
> znów - tak kilka godzin w półśnie.
Odczulam to podobnie, ale krocej niz kilka godzin.
Jak sie obudzilam, to pierwsze co chcialam wiedziec, to fakt, jak dlugo
spalam.
Przez jakis czas przeszkadzala mi swiadomosc, ze wyjeto mi te pol
godziny z zycia i nie wiem, co sie ze mna dzialo, ale to dziwne uczucie
przeszlo po jakims czasie.
> Pod narkozą byłam ok.2,5 h, wrażenia podobno zależą od czasu jej
> trwania, im krótsza, tym jest lepiej. Przez pierwsze trzy doby po
> operacji byłam odżywiana kroplówkami, ale to chyba zależy od specyfiki
> zabiegu.
Tak mi sie wydaje. Ja mialam krotki zabieg (ca. 30 min, bez cewnika,
intubacji etc), a do domu wyszlam tego samego dnia po poludniu.
Mialam do konca dnia lekie zawroty glowy, ale nie mdlosci.
Generalnie na drugi dzien bylam juz w pelnej formie, pomijajac rane
pooperacyjna.
Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford
|