« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-07 19:23:08
Temat: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-07 19:45:41
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
Operacja...to może bardzo szumnie powiedziane - miałem zabieg usunięcia
wyrostka robaczkowego. Pamiętam tylko tyle, że wszytko widziałem jakby za
mgłą a po 5-10 minutach już zacząłem kojarzyć co się ze mną dzieje (sala
wybudzeniowa, jakaś "pikająca" aparatura i całkowity zakaz spania a godzina
była 23:15). Na marginesie usypiany byłem przez maskę (nie wiem czy są inne
sposoby) ale żadnych problemów ze strony układu pokarmowego nie miałem.
Z pozdrowieniami,
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-07 22:10:33
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?r...@o...pl wrote:
> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
>
Mialem operacyjnie skladany obojczyk...narkoza hmm oddychalem czyms,
potem cos do zyly via venflon i odjazd nawet nie wiem kiedy..obudzilem
sie strasznie przytępiony z makabryczna suchoscia ust gardla etc a nie
moglem sie nic napic...generalnie cieszysz sie ze po wszystkim ale
dyskomfort jest poteżny...niemniej jednak lepsze niz strach przed :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-07 22:53:39
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?
Użytkownik <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4dfd.000001b9.404b769c@newsgate.onet.pl...
> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
dzieki bogu za narkoze. mialem kiedys robiona przegrode nosa i migdalki na
raz pod narkoza. jakis czas przed operacja dostalem lek uspokajajacy, a
pozniej bylo mi wszystko jedno. mogli mnie kluc i robic wszystko. maska,
kilka srodkow dozylnie i tyle. odplywasz. najgorsze jest w tym wszystkim
budzenie - przynajmniej ja to tak odczuwalem ale mialem tez niemily zabieg.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-08 09:55:44
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
guz nadnercza
u mnie pełny luzik przed, jakoś nie maiłem stresa
potem maseczka i chyba 5h w nieświadomości:)
obudziłem sie sam jak z dobrej drzemki:)
tylko te ciecie napie......ło, uffff
no i suprise, cewnik:)
byłem jeszcze przez kilka h nieźle zakręcony
po 4 latach od, żyje i mam sie dobrze (puk puk w niemalowane ..)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-03-08 09:55:56
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?
Użytkownik <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4dfd.000001b9.404b769c@newsgate.onet.pl...
> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
>
Ooo, jeden mój znajomy miał robione bajpasy, oczywiście w pełnym
znieczuleniu z rurką w gardle, pawulonem itp, itd. I jak się obudził, nie
mógł oczywiście ruszyć ani ręką, ani nogą, ani nawet paluszkiem, a maszyna
za niego oddychała - to był przekonany, że już umarł.
Pozdrówka - A.
Na ogół, jeśli ktoś musi być zaintubowany to potem gardło boli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-03-08 10:25:12
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?witam
miałem usuwane skostnienie na nerwie łokciowym, byłem znieczulany miejscowo
w splot w szyje, nie dało rady więc pani spróbowła pod pachą też byłem
oporny próbowała w sam łokieś ale i to nie pomogło w końcu przyłożono mi
maske na twarz lampy zatańcowały i obudziłem się 3 godziny później ale było
nawet ok, po za tym że człowiek czuje się jak z waty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-03-09 00:57:51
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?7 Mar 2004 20:23:08 +0100, na pl.sci.medycyna, r...@o...pl napisał(a):
> Jeśli tak to prosiłbym bardzo o opisanie odczuć i opisanie samopoczucia po
> wybudzeniu z narkozy.......dzieki!!!!
Ja mam calkiem dobre i z tego co wiem to oryginalne - obudzilam sie gdzies
tak w momencie gdy mnie juz zszywali, wszystko slyszalam, czulam ciagniecie
skory ale nic mnie nie bolalo i bylam zupelnie spokojna.
Niestety - w zaden sposob nie moglam dac znac ze jestem przytomna - dopiero
podczas odintubowywania (mam fobie na punkcie dotykania gardla) zaczelam
sie troszke ruszac (wpadlam w panike troszeczke) i mnie jeszcze dospali -
albo sama zasnelam - jednak uslyszalam jak mowili ze sie juz wybudzam.
Obudzilam sie klepana po twarzy i bylam bardzo zdziwiona bo wszystko
widzialam w odcieniach zielonego - i tak bylo przez jakies 15 minut :)
Nikt mi nigdy nie umial tego wytlumaczyc.
Nie za bardzo chcieli mi wierzyc ze bylam swiadoma podczas konca operacji -
ale im to udowodnilam bo lekarz opowiadal kawal ;) I w dodatku dolozyli mi
dodatkowy szew - zastanawiali sie czy go dac czy tak zostawic. No wiec
mialam dowod ;)
Ogolnie samej operacji nie wspominam zle - gorzej bylo potem bo strasznie
chcialo mi sie spac a pielegniarka siedziala przy mnie ( co to byly za
czasy.... ) i przez kilka godzin mnie budzila - co jej nagadalam... Az mi
do teraz glupio ;)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-03-10 12:24:46
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?La Luna <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Ja mam calkiem dobre i z tego co wiem to oryginalne - obudzilam sie gdzies
> tak w momencie gdy mnie juz zszywali, wszystko slyszalam, czulam ciagniecie
> skory ale nic mnie nie bolalo i bylam zupelnie spokojna.
> Niestety - w zaden sposob nie moglam dac znac ze jestem przytomna - dopiero
Dlatego, iż sama narkoza przebiega jakby w trzech etapach:
- zniesienie świadomości - czyli tracisz świadomość po prostu, zasypiasz
- zniesienie bólu - to wiadomo, ogólne znieczulenie
- zniesienie ruchu (to się jakoś inaczej fachowo nazywa) - brak
jakiegokoliwek napięcia i pracy mięśni - w zależności od rodzaju trzeba
czasami sztucznie intubować by stymulować prace płuc
Jednym słowy, środek powodujący zniesienie świadomości za szybko się
skończył, a dwa pozostałe nadal działały ;]
Ciesz się, że na koniec a nie w środku - bywały i takie przypadki ;)
--
Piotr "Charvel" Majka | PGP & GPG Public Key: finger c...@l...pl | Uin: 20873695
GCM d- s-:- a- C++ UL++++ P+ L+++ E--- W+ N+++ !o !K w--- !O M V- PS+ PE !Y
PGP+ t--- !5 X R tv- b !DI D+ G++ e h r y++**
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-03-10 12:29:32
Temat: Re: MIAŁ KTOŚ OPERACJE POD NARKOZĄ?
Piotr Majka wrote:
> Ciesz się, że na koniec a nie w środku - bywały i takie przypadki ;)
>
Byl nie tak dawno program o kobiecie, ktora pozwala lekarzy do sadu,
gdyz nie zadzialalo znieczulenie ogolne.
Z tego co mowila, nie mogla sie ruszyc czy mowic, ale czula wszystko, co
z nia robili, czyli ogromny bol. Program byl raczej z tych
bulwarowo-sensacyjnych, wiec nie wiem, czy to w ogole jest mozliwe
(jakos w to watpie).
Wie cos ktos na ten temat ?
Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |