Data: 2000-05-30 17:05:04
Temat: Re: MINI N E T Y K I E T A
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 30 May 2000 08:59:46 GMT, "j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> wrote:
>Użytkownik Monika Bujak <b...@k...net.pl> napisał:
>: Nic wam nie zrobiłam, przynajmniej nie w złej wierze jeśli juz tak
>: uważacie, a rozpętała się wojna i nagonka.
>[...]po co od razu zaszczuwac kogos, kto juz przyznal sie do winy?
IMO Monika ma tę dyskusję za nagonkę tylko dlatego że się o to wręcz prosi,
np. odnosząc wszystko do siebie, pisząc o krzywdzie i przykrości. Ja, biorąc
w tym udział wiem najlepiej, że nic osobiście do Niej nie mam.
Coż, niektóre rzeczy są głownie w oku patrzącego...
Dkla mnie jest to przede wszystki dyskusja o kwestiach merytorycznych, w tym
o granicach do jakich może sie posunąć osoba krytykująca lamera :-)
Nawiasem mówiąc, Monika komunikując otwarcie swoje uczucia (zamiast pogadać
o zasadch "cięcia", robi nam tu klasyczny trening empatii...
---
Pozdrawiam
Michał Kulczycki AKA Ronan
>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
|