Strona główna Grupy pl.misc.dieta MINUSY DO - długaśne

Grupy

Szukaj w grupach

 

MINUSY DO - długaśne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 104


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-03-04 21:02:32

Temat: Re: MINUSY DO
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a5tepv$ghf$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Krystyna *Opty* <k...@v...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5t3uu$228$...@n...onet.pl...
> Wyglada na to ze cos tu nam 'pastujesz' bez rozumienia.
> To nie jest dobry zwyczaj przepisywac swoje ulubione
> ksiazki na grupe dyskusyna, spytaj Przemola na priva,
> jezeli mi nie wierzysz.

??? OK. spytam, nie chcę 'pastować' (?) nieświadomie.

W poście z 26.02 - temat: Dieta Optymalna , czarnyjanek zaapelował do grupy:

"Moze jednak sa jakieś minusy tej diety
wydaje mi się ze gdyby były jakies minusy to dieta ta byłaby bardziej
wiarygodna
a tak to sama reklama"

Usiłował grupie zasugerować, że ja w sposób bardzo krytyczny podeszłam do
diety. Czekał na minusy diety, ale sobie zastrzegł:

"moze jednak napiszesz o minusach tej diety to mnie bardzo interesuje
plusy juz znam"
"a teraz prosze o konkrety tylko prosze nic o prześladowaniach i o tym ze
nie ma
dla was na miescie jedzenia i ze nikt was nie rozumie"

Na minusy DO w innym wydaniu niż mój, czekalismy aż do 01.03., napisałam
wtedy tak:

" :))))))
Nooo... to mię zagiąłeśśś... ;(
Myyyślę i myyyślę już od kilku dni... i... nic mi minusowego nie przychodzi
do głowy... ;( "

Ale czarnyjanek mnie następnego dnia uspokoił i zachęcił:

"Spokojnie pomysl mamy duzo czasu:))))))
Przynajmniej ja:))))
a inni optymalni ??Mam nadzieje ze tez mysla:)))) nad minusami diety
optymalnej
czysa jakies krytyczne opracowania diety napisane przez
lekarzy optymalnych??? "
^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Na co odpowiedziałam, że minusy opracował i skompletował sam autor. Nie
odesłałam czarnegojanka do książki kucharskiej (książka nie jest tania),
więc łamiąc wszelkie zasady przyzwoitości (już nie wiem kogo - bo póki co,
nie mam dostępu do internetu, a tym samym także do strony www.niusy.pl ),
ale
przede wszystkim wobec samego autora (którego o zgodę nie prosiłam) -
podałam - jak na tacy - komplet ewentualnych minusów u początkujących opty.
Żeby uprzedzić wiele nieporozumień, co kto rozumie pod jakim pojęciem,
przedstawiłam jak to widzi sam autor (białka, tłuszcze, węglowodany i ich
znaczenie w żywieniu). Na co niektórzy zareagowali alergicznie ;) ,
a czarnyjanek napisał tak:

"Tutaj zrobimy CIACH bo wszystko co jest ponizej to krytyczne podejscie do
diet
nieoptymalnych:))))
Chodzi mi o minusy u wieloletnich stazystów DO"

Przecież ja uprzedzałam wcześniej, że u wieloletnich stażystów DO minusów
raczej nie ma (mówię 'raczej', bo nie mogę mówić za wszystkich),
ja minusów nie doświadczam.

Być może nikomu moje pisanie tekstów J.K. się na grupie nie przydało,
mówi się - trudno... :( , ale być może wyjaśniły wiele krążących
nieporozumień i plotek...

> W tarkcie glodowki mozna sie wyleczyc z nalogow.
> Powtarzasz bezmyslnie za guru :(

To nie jest bezmyślne, powstrzymaj się, proszę, od takich uwag.
Niepohamowany język w pochopnym ocenianiu innych nienajlepiej świadczy o
rozmówcy. Ktoś kiedyś powiedział:" nie sądź, nie będziesz sądzony",
czy jakoś tak ;)

> Skad on ma te dane na temat glodowki?
> Moze sie go spytasz.
>

Nie mam potrzeby "głodówkować", bardzo oczyszczająco podziałała na mnie
dieta optymalna i wcale tu nie żartuję, nie mam więc powodu zadawać mu takie
pytanie. Wiem po prostu, co by o mnie po takim pytaniu pomyślał.
To byłoby mniej więcej pytanie w rodzaju: "Panie doktorze, skąd pan wie, że
pan nie jest wielbłądem?" - Mam nadzieję, że widzisz, że to jest głupie
pytanie.

> > krótko mówiąc - człowiek staje się głupszy, prymitywnieje umysłowo.
>
> Tak jak ten Jezus na pustyni. No faktycznie
> debilizm skonczony tak sie dac przybic do krzyza.

Aż mnie świerzbi język... ;) ale z kilku powodów się powstrzymam,
a nade wszystko nie mam aktualnie tyle czasu, by na temat ów sobie z Tobą
pogadać : )
> [...]
> > "Kto w dni zakazane spożywa mięso - straci zęby; nie poprawiony - straci
> > życie" - pisał ksiądz, Stanisław Staszic, o metodach postępowania z
wiernymi
> > nie przestrzegającymi postów nakazanych przez Kościół.
>
> I to jest wasz idol? Pochwalajacy wybijanie zebow i zabijanie?

On nie pochwala wybijania zębów i zabijania, on to ujawnia i piętnuje,
to duża różnica.

> Krysiu czy Ty sie nad tym zastanowilas?

Grzesiu, o taaak, zastanowiłam się. Tobie też radzę : )
Wyciągnąłeś zbyt pochopne wnioski.

> Przykro mi, ze tak to wszystko polykacie jak wam
> JK podaje, wysil sie i napisz cos od siebie,

: ))))) oj Grzesiu, Grzesiu jeszcze pomyślę,
że się martwisz o moje zdrowie ;)))

> jak Tobie sie wydaje, nie wmawiaj sobie ze teraz
> to juz jest Wiedza. Czy jako pielegniarka,
> uwazasz ze rzeczywiscie glodowka jest zla?
>
> pozdrawiam Chaciur

Tak, miły Chaciurku , jako pielęgniarka uważam, że głodówka jest zła.
Aczkolwiek bywają sytuacje (np.pewne choroby, szczególnie przewodu
pokarmowego), w których obecność pokarmu w tymże przewodzie jest bardzo
niewskazana, ale to już nie to samo, co głodówka - czyli zamierzone odcięcie
organizmu od odżywiania. Chociaż filozoficznie rzecz ujmując: lepiej nie
jeść nic, niż zjeść np. kilo gwoździ ;)))

P.S.
Muszę Ci podziękować : )
Dzięki temu postowi i Twojej krytycznej wypowiedzi o Staszicu,
zmobilizowałam się wreszcie (czasem od kogoś trzeba dostać... na rozpęd...
; ) od trzech lat się wybierałam) i wybrałam się,
do biblioteki, by w końcu poznać myśli owego księdza- patrona Twoich szkół.
I co się okazało?! 8 (
"Ród ludzki" , w wojewódzkim mieście, w wojewódzkiej bibliotece
jest tylko 1 (słownie: jeden) egzemplarz!
:( co automatycznie
wykluczyło możliwość jej wypożyczenia. W czytelni mogłam jedynie
przekartkować, a teksty są conajmniej... ciekawe. Na szczęście można było
skserować i mam tą perełkę (1 tom) - tylko kiedy ja znajdę czas na
przeczytanie... :( robią mi się zaległości...
a wszystko przez te grupowo-dyskusyjne spotkania ;)))
cholera , jednak człowiek się uzależnia, a kiedyś próbowałam dowodzić, że
internet (w sensie ogólnym) nie uzależnia. Człowiek to zwierzę stadne i
zawsze będzie potrzebował kontaktu z innymi, nawet jeśli to jest tylko
kontakt wirtualny.
A może się mylę?

Też pozdrawiam
Krystyna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-03-05 09:46:19

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> napisał w wiadomości
news:a5vbfd$kis$1@news.tpi.pl...
> Dowód logiczny przeprowadzony prawidłowo.

No, nie do końca.
Napisz Chaciur kiedy imieniem Staszica nazwano te Twoje szkoły. Za rządów
czarnych, czy czerwonych?

Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-03-05 10:02:40

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej Stypula" <a...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:3C81F8FC.4CD7B7F7@altair.krakow.pl...
> Krystyna *Opty* wrote:
>
> > Jak Ci się robi słabo, to szybciutko połóż się. Jeśli to jest możliwe -
> > unieś nogi wyżej, niż jest Twoja głowa. To bardzo skuteczny sposób, by
> > ludziom co wrażliwszym przywrócić krążenie mózgowe. Zdarza się to przy
> > niedożywieniu, zmęczeniu, niewyspaniu, stresach, szoku itp. sytuacjach.
> >
> > Życzę szybkiego powrotu do zdrowia : )))
>
> Ha, ha, ha...
> Tyle, że to nie jest śmieszne. Jeżeli już chcesz popełnić tego typu
> post, to postaraj się by był choć trochę wiarygodny... niestety już
> w pierszych zdaniach wynika, że piszący słyszał, że dzwonią tyle,
> że nie wie w którym kościele.
>

;))) Ty mnie nie prowokuj ;)))
Dzwony i kościół - to nie ta grupa... : )



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-03-05 10:24:37

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a62451$28g$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> napisał w wiadomości
> news:a5vbfd$kis$1@news.tpi.pl...
> > Dowód logiczny przeprowadzony prawidłowo.
>
> No, nie do końca.
> Napisz Chaciur kiedy imieniem Staszica nazwano te Twoje szkoły. Za rządów
> czarnych, czy czerwonych?

Nie jestem historykiem ale liceum mialo 100lecie jakis czas temu,
jaki kolor byl wtedy w modzie to nie mam pojecia.
Co do drugiej to byl to okres miedzywojenny.
Czy te dane maja jakies znaczenie?
Czy Staszic byl przeciwnikiem postow?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-03-05 10:35:08

Temat: Re: MINUSY DO
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krystyna *Opty* <k...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a60nh7$kts$...@n...onet.pl...
> czysa jakies krytyczne opracowania diety napisane przez
> lekarzy optymalnych??? "
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Na co odpowiedziałam, że minusy opracował i skompletował sam autor.

Tylko, ze JK nie jest obiektywny.
Mysle, ze chodzilo Ci raczej o udowodnienie,
ze dieta nie ma minusow.

> Przecież ja uprzedzałam wcześniej, że u wieloletnich stażystów DO minusów
> raczej nie ma (mówię 'raczej', bo nie mogę mówić za wszystkich),
> ja minusów nie doświadczam.

No to nie masz co pisac 'MINUSY DO' w kilku wiadomosciach.

> > W tarkcie glodowki mozna sie wyleczyc z nalogow.
> > Powtarzasz bezmyslnie za guru :(
>
> To nie jest bezmyślne, powstrzymaj się, proszę, od takich uwag.

ok. Jestem chamem, przepraszam.

> Niepohamowany język w pochopnym ocenianiu innych nienajlepiej świadczy o
> rozmówcy. Ktoś kiedyś powiedział:" nie sądź, nie będziesz sądzony",
> czy jakoś tak ;)

Ja Cie nie oceniam tyko stwierdzam fakt.
Ja nie pisze, ze jestes bezmyslna, wcale
tak nie uwazam. Mysle, ze moglas napisac
cos lepszego od siebie.
Skoro przepisalas kawal ksiazki i nie
ustosunkowalas sie do niej, to uznalem,
ze sie zgadzasz z caloscia.

> > Skad on ma te dane na temat glodowki?
> > Moze sie go spytasz.
> >
>
> Nie mam potrzeby "głodówkować", bardzo oczyszczająco podziałała na mnie
> dieta optymalna i wcale tu nie żartuję, nie mam więc powodu zadawać mu takie
> pytanie. Wiem po prostu, co by o mnie po takim pytaniu pomyślał.
> To byłoby mniej więcej pytanie w rodzaju: "Panie doktorze, skąd pan wie, że
> pan nie jest wielbłądem?" - Mam nadzieję, że widzisz, że to jest głupie
> pytanie.

To zle porownanie. Uwierzylas mu na slowo,
i jeszcze masz obawy przed zadaniem logicznego
pytania. On zarzuca profesorom bezpodstawne
(bez odpowiednich badan) kwestionowanie diety.
Sam robi dokladnie to samo i jeszcze Wam miesza
w glowach (manipuluje) tak, ze proste pytanie,
wydaje Ci sie nie na miejscu.

> > > krótko mówiąc - człowiek staje się głupszy, prymitywnieje umysłowo.
> >
> > Tak jak ten Jezus na pustyni. No faktycznie
> > debilizm skonczony tak sie dac przybic do krzyza.
>
> Aż mnie świerzbi język... ;) ale z kilku powodów się powstrzymam,
> a nade wszystko nie mam aktualnie tyle czasu, by na temat ów sobie z Tobą
> pogadać : )

Jak kiedys znajdziesz czas to jestem chetny.

> On nie pochwala wybijania zębów i zabijania, on to ujawnia i piętnuje,
> to duża różnica.

Tak. Dyskusja z Grzegorzem doprowadzila mnie
do rozwiazania, ktore jest rownie niekorzystne dla JK.
Staszic walczyl z kosiolem i jego metodami.
JK Wam podaje, ze z postem a Wy nie macie
smialosci spytac skad to wie.

>
> > Krysiu czy Ty sie nad tym zastanowilas?
>
> Grzesiu, o taaak, zastanowiłam się. Tobie też radzę : )
> Wyciągnąłeś zbyt pochopne wnioski.

I dzieki innemu Grzesiowi jestem znow na kursie.
Ale przynajmniej probowalem zrozumiec co
krylo sie za slowami Staszica. Ale przecietny
optymalny wie jedno - Staszic byl madry czlowiek
bo potepial posty jako oglupiajace.

> : ))))) oj Grzesiu, Grzesiu jeszcze pomyślę,
> że się martwisz o moje zdrowie ;)))

Mam nadzieje, ze nie ma w tym nic zaskakujacego?
Zamienilismy kilka zdan, nie jestes dla mnie calkowicie
anonimowa i zycze Ci jak najlepiej.

> > jak Tobie sie wydaje, nie wmawiaj sobie ze teraz
> > to juz jest Wiedza. Czy jako pielegniarka,
> > uwazasz ze rzeczywiscie glodowka jest zla?
> >
> > pozdrawiam Chaciur
>
> Tak, miły Chaciurku , jako pielęgniarka uważam, że głodówka jest zła.

A dlaczego?

> zawsze będzie potrzebował kontaktu z innymi, nawet jeśli to jest tylko
> kontakt wirtualny.
> A może się mylę?

Swiete slowa izolacja to kara dla homo sapiensa

pozdrawiam Chaciur

ps. nie gniewaj sie na mnie zbytnio.
Jak cos ustalisz z tym Staszicem to jestem
ciekaw, licze na obiektywizm.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-03-05 12:15:58

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
news:a5r647$qt9$1@news.onet.pl:

> U żywiących się optymalnie głównym źródłem energii dla ich mózgu, serca,
> szpiku, nerek itd. jest ATP. Ponieważ wytwarza go głównie wątroba,
> dlatego w zjadanej wątrobie znajduje się spora ilość ATP.

W _zjadanej_? To chyba wtedy, gdy wgryzasz się żywemu zwierzakowi w
wątrobę, bo czas istnienia tego związku jest krótki. Oj, bajki, bajki, ale
jak to efektownie wygląda. Zupełnie jak Kopernik. :-) Ten wasz lekarz to na
wszystkim się tak zna? To ja się nie dziwię, że nie chce badań swojej diety.

--
/**** Umysł sprawia, że wszystko się zmienia, ****\
***** żeby upozorować upływ czasu. *****
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-03-06 06:48:26

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a626jf$shh$1@news.tpi.pl...
> Nie jestem historykiem ale liceum mialo 100lecie jakis czas temu,

Nie pytałem ile lat ma liceum, tylko kiedy nazwano je imieniem Staszica.

Jeżeli za panowania czerwonych, to logika wywodu jest lekko chybiona.

Pozdrawiam
Leszek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-03-06 07:00:41

Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a64e3i$nk4$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a626jf$shh$1@news.tpi.pl...
> > Nie jestem historykiem ale liceum mialo 100lecie jakis czas temu,
>
> Nie pytałem ile lat ma liceum, tylko kiedy nazwano je imieniem Staszica.

w 1919 specjalnie dla Ciebie znalazlem

> Jeżeli za panowania czerwonych, to logika wywodu jest lekko chybiona.

a jesli w 1919?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-03-06 10:43:10

Temat: Re: MINUSY DO
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a62777$52r$1@news.tpi.pl...

> > > W tarkcie glodowki mozna sie wyleczyc z nalogow.

Być może można, ale zasada: cel uświęca środki, wg której zjada się np.
kilogramy leków nie zważając na tzw.(niewinnie) objawy uboczne, które często
są o wiele bardziej szkodliwe, niż objaw i stan zdrowia, który spowodował
podjęcie zażywania tegoż leku, jest mało trafiona w konkretny cel..
Głodówka w celu wyleczenia z nałogu także nie jest strzałem tylko w sam
nałóg.

> > To nie jest bezmyślne, powstrzymaj się, proszę, od takich uwag.
>
> ok. Jestem chamem, przepraszam.

Nie jesteś żadnym chamem, i nie wciskaj mi tu kitu... :))))

> Ja Cie nie oceniam tyko stwierdzam fakt.
> Ja nie pisze, ze jestes bezmyslna, wcale
> tak nie uwazam. Mysle, ze moglas napisac
> cos lepszego od siebie.

Coś lepszego od Kwaśniewskiego? ; )
No nieee... ja stanowczo nie dorastam mu do pięt !

Wczoraj zafundowałam sobie książkę o której już coraz głośniej:
"Życie bez pieczywa" - autorów Christian B.Allan i Wolfgang Lutz.
Spokojnie mogę (po przekartkowaniu) powiedzieć, że warta przeczytania.
Zawiera wiele konkretów i odpowiedzi na wątpliwości przeciwników DO i
Kwaśniewskiego. Moja była wyceniona na 26,90 zł. Lojalnie Cię ostrzegam, po
przeczytaniu Twój światopogląd w kwestii żywienia może się
zacząć chwiać... ; )))

> Skoro przepisalas kawal ksiazki

Już nie przepiszę, nie martw się, rzeczywiście każdy autor ma święte prawo
do swoich tekstów. Jak chcesz się dowiedzieć więcej, to sobie kup.
W końcu to uczeń wybiera nauczyciela, a nie odwrotnie.

i nie
> ustosunkowalas sie do niej, to uznalem,
> ze sie zgadzasz z caloscia.

Dokładnie.

> To zle porownanie. Uwierzylas mu na slowo,
> i jeszcze masz obawy przed zadaniem logicznego
> pytania. On zarzuca profesorom bezpodstawne
> (bez odpowiednich badan) kwestionowanie diety.
> Sam robi dokladnie to samo i jeszcze Wam miesza
> w glowach (manipuluje) tak, ze proste pytanie,
> wydaje Ci sie nie na miejscu.

Już to było omawiane wiele razy...

> Mam nadzieje, ze nie ma w tym nic zaskakujacego?
> Zamienilismy kilka zdan, nie jestes dla mnie calkowicie
> anonimowa i zycze Ci jak najlepiej.

Ja również jestem Ci życzliwa.

> > Tak, miły Chaciurku , jako pielęgniarka uważam, że głodówka jest zła.
>
> A dlaczego?

Mówiąc najkrócej: organizm przestawia się na zgromadzone rezerwy wewnątrzne
, bo z zewnątrz dostaje tylko wodę (? chyba, tak się domyślam). Oczywiście,
że przy okazji spalania tych zgromadzonych rezerw uwalniają się również
składniki-odpady zgromadzone w tych zapasach, i to jest właśnie ta korzyść
głodówki, że zmusza niejako przy okazji organizm do oczyszczania, ale dzieje
się to kosztem innych potrzeb organizmu jako całości.

> > zawsze będzie potrzebował kontaktu z innymi, nawet jeśli to jest tylko
> > kontakt wirtualny.
> > A może się mylę?
>
> Swiete slowa izolacja to kara dla homo sapiensa

I pewnie dlatego, jeśli mój komp mi na to pozwoli (a coś ostatnio zagadkowo
się buntuje coraz bardziej - pewnie domaga się swoistej
głodówki oczyszczającej ; ) ) nadal nie będę mogła się powstrzymać od
zaglądania do wybranych grup dyskusyjnych... : )

> ps. nie gniewaj sie na mnie zbytnio.

Jasne, że się nie gniewam. Mam o Tobie zdaje się, lepsze zdanie,
niż Ty sam... ;)))

> Jak cos ustalisz z tym Staszicem to jestem
> ciekaw, licze na obiektywizm.

Jaaaasne... ale podejrzewam, że to trochę potrwa... : (

Pozdrawiam
Krystyna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-03-06 11:20:35

Temat: Re: MINUSY DO
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krystyna *Opty* <k...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a64s0s$93u$...@n...onet.pl...
> Być może można, ale zasada: cel uświęca środki, wg której zjada się np.
> kilogramy leków nie zważając na tzw.(niewinnie) objawy uboczne, które często
> są o wiele bardziej szkodliwe, niż objaw i stan zdrowia, który spowodował
> podjęcie zażywania tegoż leku, jest mało trafiona w konkretny cel..
> Głodówka w celu wyleczenia z nałogu także nie jest strzałem tylko w sam
> nałóg.

Ale w przeciwienstwie do lekarstw, nie ma skutkow ubocznych.

> > ok. Jestem chamem, przepraszam.
>
> Nie jesteś żadnym chamem, i nie wciskaj mi tu kitu... :))))

Chcesz powiedziec ze jestem klamca!!!! ;)

> Coś lepszego od Kwaśniewskiego? ; )
> No nieee... ja stanowczo nie dorastam mu do pięt !

:))

>
> Wczoraj zafundowałam sobie książkę o której już coraz głośniej:
> "Życie bez pieczywa" - autorów Christian B.Allan i Wolfgang Lutz.
> Spokojnie mogę (po przekartkowaniu) powiedzieć, że warta przeczytania.
> Zawiera wiele konkretów i odpowiedzi na wątpliwości przeciwników DO i
> Kwaśniewskiego. Moja była wyceniona na 26,90 zł. Lojalnie Cię ostrzegam, po
> przeczytaniu Twój światopogląd w kwestii żywienia może się
> zacząć chwiać... ; )))

Ja chyba zaczne od poczatku..... ok zartowalem.
1. ja sie czepiam teorii JK o otaczajacym go swiecie
2. Lutz doszedl do swojej diety w latach 50, i moge podejrzewac
JK ze od niego zaczerpnal swoja DO.
3. uwazam ze DO jest ryzykowne, poniewaz jest nowe
i propagowane przez chorego czlowieka
4. duzo bezpieczniejsza jest glodowka
5. dieta wege (wysokoweglowodanowa) nie powoduje
podwyzszenia cholesterolu

> i nie
> > ustosunkowalas sie do niej, to uznalem,
> > ze sie zgadzasz z caloscia.
>
> Dokładnie.

to mnie martwi

> > > Tak, miły Chaciurku , jako pielęgniarka uważam, że głodówka jest zła.
> >
> > A dlaczego?
>
> Mówiąc najkrócej: organizm przestawia się na zgromadzone rezerwy wewnątrzne
> , bo z zewnątrz dostaje tylko wodę (? chyba, tak się domyślam). Oczywiście,
> że przy okazji spalania tych zgromadzonych rezerw uwalniają się również
> składniki-odpady zgromadzone w tych zapasach, i to jest właśnie ta korzyść
> głodówki, że zmusza niejako przy okazji organizm do oczyszczania, ale dzieje
> się to kosztem innych potrzeb organizmu jako całości.

Czyli uwazasz, ze cos zlego sie dzieje z organizmem?
To mi napisz co?
Ja Ci napisze co ja wiem: nie znajdziesz lepszego
lekarza niz Twoj wlasny organizm (tak mysle rowniez o JK),
kiedy przestajesz jesc i przechodzisz na odzywianie
wewnetrzne on sam przeprowadza na Tobie bezkrwawa operacje.
Zaczyna od rzeczy obcych i najmniej potrzebnych.
Dzieki temu mozna wchlonac i spalic nawet nowotwory.
Zaklucanie tego procesu dostawami sloniny nie ma sensu.

> > Jak cos ustalisz z tym Staszicem to jestem
> > ciekaw, licze na obiektywizm.
>
> Jaaaasne... ale podejrzewam, że to trochę potrwa... : (

troche poczekam :)

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

merida - pytanie
błonnik
witam jestem nowa i chcialabym sie z wami przywitac:-))
A'prpopos czyszczenia organizmu ...
Która dieta przynosi najlepsze skótki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »