Data: 2003-04-03 20:18:31
Temat: Re: MM- aj ratunku
Od: "aducha" <a...@r...dione.ids.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
juz pisze co jadlam:
poniedzialek
sniadania najwieksze- zurek babci, ale bez wkladki zadnej, zurek na
warzywkach bo za zupkami na miesku nie przepadam, potem pory z kielkami
duszone z curry- cala wielka miche, a potem na kolacje glowke salaty ze
szczypiorkiem i odrobina oliwy z pestek winogron i serek camambert
wtorek: znowu zurek, potem soczewice w pomidorach z kielkami,a na kolacje
piers kuraka z kapusta kiszona
sroda: jajecznice z pieczarkami i z kielkami, na obiadek dla odmiany salatke
z cieciorki, ogorka i kielkow i sie tak napchalam, ze na kolacje juz tylko
serek wiejski z pomidorem zjadlam
;-))))kielki moge jesc do bolu, stad wszedzie kielki:-)))no i pilam
codziennie 1,5 l wody zywiec i hektolitry herbaty
nie wiem na ile to MM, mam nadzieje ze jakos sie to w ramy MM lapie:-)
pozdrawiam aducha
|