Data: 2003-09-26 09:05:34
Temat: Re: [MM] czekolada
Od: "Kafka" <i...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał
> > Sprobowalam Atkinsa, wiem o co chodzi, do DO jednak, mimo szczerych
checi,
> > nie dalam rady sie zmusic.
>
> a co ci przeszkodziło ????? wszak wystarczy pomajstrować z proporcjami
;)))
> mniej białka , więcej węgli i tłuszczu .
Tak, wiem, wlasnie to mi przeszkodzilo ;)
Jestem bardzo roslinozerna osoba, a mimo iz na Atkinsie udalo mi sie nie
jest warzyw za duzo,
to tluste mieso itp strawy ciezko mi przechodzily przez gardlo. Niestety nie
lubie tluszczu i juz.
Gdybym mimo wszystko schudla (w 18 dni powinno sie udac choc troszke) to bym
sobie wmowila ze lubie, a tak nie mam motywacji.
Jak pisala Misiczka, dieta ubogowęglowodanowa nie musi działać na każdego.
Widac tak wlasnie jest ze mna.
Użytkownik "misiczka" napisał
> Kafka, jesteś bohaterką :))))) Podziwiam Cię, ja po trzech dniach miałam
> dość i było mi wszystko jedno, czy chudnę, czy nie :)
;) Faktycznie pierwsze 3 dni sa najgorsze - pozniej, powiedzmy, z gorki.
Nawet nie bylo tak zle, a co najbardziej pozytywne w Atkinsie to fakt, ze po
dobrym sniadaniu (jak jajecznica na boczku, czy salatka z dozwolonych rzeczy
z majonezem, itp) nie pojawial sie dluuugo glod. Oczywiscie nalezy zachowac
jakies min i max odstepy miedzy posilkami, ale w przypadku delegacji itp.
historii, nie ma najmniejszego problemu z burczeniem w zoladku, bolami
brzucha z glodu itp. I za to bede chwalic tluste diety ;))
Pozdr
Kafka
|