Dnia 03-12-06 18:45, Użytkownik M S napisał:
> Internet jest pełny o wiele bardziej wulgarnych/drastycznych/poniżających
> (nic nie skreślać hehe) przykładów porno.
>
> Maciek S
> --
> Aby mi odpowiedzieć prywatnie, kliknij poniżej
> http://www.cerbermail.com/?YX7je5fgrY
>
>


Witam
Chyba wszyscy w tej wymianie uwag zapomnieli o jednym istotnym
szczególe. Mianowicie o tym że władzę jak narazie nad tym co ukazuje się
w oknie mojej/waszej przeglądarki mam/macie Ja/wy. W gruncie rzeczy
internet nie różni się tak bardzo od innych form przekazu. Mogę przecież
wybierająć się do Wypożyczalni Kaset Video czy innych nośników
zdecydować czy będę oglądał nagie modelki czy "Dekalog" Kieślowskiego.
Konsekwencje tego wyboru ponoszę również Ja wiec dyskusja wydaje sie
być bezpodstawna. Jeśli ktoś chce oglądać nagie modelki na wózku,
rusztowaniu, czy gdzie mu się tam zamarzy jego wybór. Oczywiście pod
warunkiem ze dokonujący wyboru jest na tyle dojrzały że jest świadom
konsekwencji. W przypadku nieletnich oczywistym jest że cenzurują
dorośli rodzice/nauczyciele itd.

Na marginesie Ja wolę od tej Pani Panią Szapołowską w Dekalogu
zdecydowanie atrakcyjniejsza :-)
Piotr
--
Gryźć ziemię, dyszeć i znów się podnosić
Jakby się nowy człowiek w nas narodził
Krwią potem opływał, o litość nie prosił...