W dniu środa, 8 kwietnia 2020 19:54:52 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 08.04.2020 o 19:09, Jakub A. Krzewicki pisze:

> > nie umieją obserwować rzeczywistości od strony duchowo-umysłowej.
>
> Umieją.
> To, że niezgodnie z twoimi wytycznymi, to nie ich wina, tylko twoja.
> I to nie znaczy, że nie umieją.

Rozśmieszasz mnie. Buddyzm, chrześcijaństwo, jak komuś nie odpowiada to nawet islam,
hinduizm, judaizm, shinto czy tradycje rodzimowiercze przedstawiają bardzo duży
zakres rozwiązań.

Co takiego ubiegły i obecny wiek wymyśliły w dziedzinie religii? Złoty Świt, Kościół
LaVeya i podobne, Niski New Age, Kościół Subgeniuszu, Kościół Latającego Potwora
Spaghetti, Anioły Nieba? To wszystko jakieś takie wesołe i zabawne, ale nie ma w nich
nic oryginalnego tylko pastisz i parodia, po dłuższym zbadaniu okazują się
bezużytecznymi błazeństwami. Jeszcze Fundamental Fysiks Group i środowisko skupione
wokół Esalen należą do nielicznych mających z tego jakąś wartość dlatego że są oparte
na połączeniu tradycyjnej indyjskiej psychologii i nowoczesnej nauki i chociaż
eksplorowały ESP nie bredzą o channelingach, kryształowych kulach i teozoficznych
Ascended Masters. Jak długo można przewracać na wszystkie sposoby popłuczyny po
Helenie Bławatskiej, jak robią to niemal wszystkie inne nowe ruchy religijne?