W dniu środa, 8 kwietnia 2020 22:05:27 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu środa, 8 kwietnia 2020 21:43:09 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>> W dniu środa, 8 kwietnia 2020 17:34:22 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>> W dniu środa, 8 kwietnia 2020 14:44:14 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>>>> W dniu środa, 8 kwietnia 2020 14:22:46 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>>>>>> W dniu środa, 8 kwietnia 2020 13:20:24 UTC+2 użytkownik Jakub A.
Krzewicki napisał:
> >>>>>>>>>> W dniu środa, 8 kwietnia 2020 13:16:44 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>>>>>>> <m...@g...com> wrote:
> >>>>>>>>>>>>> W sejmie siem dzieje ;P
> >>>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> Ale co? Nie śledziłam.
> >>>>>>>>>>>> ---
> >>>>>>>>>>>> W TYTULE WONTKU masz!
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> Aaa, mieści mi się w telefonie tylko połowa tematu, nie przeczytałam,
mea
> >>>>>>>>>>> culpa.
> >>>>>>>>>>> SUPER!
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>> A PO Swientach Zycia
> >>>>>>>>>>>> procedowanie GodekUstawy
> >>>>>>>>>>>> OPozycja juz wyje a na
> >>>>>>>>>>>> ulice wyjsc nie mogom! ;P
> >>>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> SUPER ?
> >>>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>> A na Węgrzech też wyją i też wyjść nie mogą ?
> >>>>>>>>>>> https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,163229
,25849018,osoby-transplciowe-przestana-byc-uznawane-
przez-wegierskie-prawo.html
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> Czy to jest humanitarne, że ktoś wyje i na ulice wyjść nie może?
> >>>>>>>>>> Zwierzęta ludzkie mają chodzić wolno, a nie w klatkach.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> PS. Chyba że gryzą świadomych ludzi.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Świadomi ludzie są nie do ugryzienia. Zamykają zwierzęta ludzkie, aby nie
> >>>>>>>> gryzły nieświadomych ludzi - dzieci, młodzieży i nieświadomych dorosłych.
> >>>>>>>
> >>>>>>> Kiedy właśnie nieświadomi ludzie to zwierzęta. Nie ma sensu zamykania
> >>>>>>> zwierząt w klatce, dopóki tylko z rozpaczy zagryzają młode, możemy tylko
> >>>>>>> apelować, by tego nie robiły. Każdy człowiek rodzi się zwierzęciem,
> >>>>>>> człowiekiem staje się dopiero gdy z własnego wyboru wchodzi na duchową
> >>>>>>> lub etyczną ścieżkę religii, filozofii etc. a tego się nie da zrobić
> >>>>>>> siłą, żeby ktoś wbrew własnej woli szczerze został człowiekiem.
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Po co siłą? Wystarczy wychowanie przez kontakt z wzorcami. Kto nie wykazuje
> >>>>>> chłonności, pozostaje zwierzęciem i podlega wszelkim konsekwencjom swego
> >>>>>> wybrakowania.
> >>>>>
> >>>>> Używanie strachu i stresu do wykształcania wzorców to też używanie siły.
> >>>>
> >>>> W społeczeństwach tzw. starych (kulturowo) istniejące wzorce ukształtowały
> >>>> się niejako samoistnie, choć nie bez przeszkód oczywiście, jak np. pomimo
> >>>> najazdów barbarzyńców i wędrówek ludów.
> >>>> A teraz znowu barbarzyńcy (lewactwo wszelkiej maści) probują je szybko
> >>>> zmieniać drogą strachu i stresu (wymuszanie tzw. politpoprawności) oraz
> >>>> drogą wywoływania konfliktów poprzez sztuczne ,,wędrówki ludów" zwanych
> >>>> ,,uchodźcami". Jakby nie wiedzieli, że już wielu wcześniej tych metod
> >>>> probowało i źle skończyło.
> >>>
> >>> Tyko że ci barbarzyńcy w większości nie są okupantami, oni by sikali w
> >>> portki, gdyby kogoś mieli realnie najechać. To są tchórzliwi
> >>> dorobkiewicze, parweniusze i karierowicze, w większości miejscowi, no
> >>> może część ich przodków przyjechała z paszportem i wizą kiedyśtam i się
> >>> zasymilowała a następie ci ludzie połączeni i wymieszani zusammen do kupy
> >>> dorobili się od gołodupca do milionera na kapitalizmie finansowym
> >>
> >> Słusznie.
> >>
> >>> Nie wolno ich luzactwa traktować z taką samą dawką przemocy i przymusu
> >>> jak tych, którzy wjeżdżali brutalnie konno czy na czołgach.
> >>>
> >>
> >> No nie wolno. Tamta dawka była za niska.
> >
> > Uważasz luzackich nuworyszy za gorszych od brutalnych najeźdźców?
> >
>
> Co fo efektów - owszem.

Uważasz, że nie udało im się złagodzić nastrojów motłochu tak mniej więcej w czasie,
kiedy jeszcze nie było wiadomo o morderczej chińskiej grypie? Bo moim zdaniem mi się
udało, nawet czułem się trochę bezpieczniej z tego powodu, że wymachujący fajfusami
gejkowie zastąpili wymachujące pięścią bojówki. Jedno i drugie żałosne, ale znając
prawdopodobieństwo zgwałcenia przy spotkaniu z pierwszym lepszym takim wymoczkiem a
dostania w mordę przy natknięciu się na tęgiego skina, zawsze miałem pedałków za
mniej groźnych.

Trochę się to mi zmieniło w przypadku koronawirusa i akurat nie chodzi mi tu o
gejków, ale o styl życia promowany przez nuworyszy. Społeczeństwa stały się zbyt
spokojne, żeby wywoływać z samych siebie zagrożenia dla innych na miarę III wojny
światowej, ale jednocześnie zbyt spokojne, żeby także reagować na zagrożenia z
zewnątrz i na tyle słabe, że radzą z nimi sobie zaledwie "na styk". Nikt nie mógł
zagrozić temu systemowi, ale przecież to znaczy, że temu systemowi udało się zagrozić
Nikomu. Ten wirus przypomina w tym sensie trochę Aryę Stark, chociaż jakoś nie widzą
mi się ci zabawowi dorobkiewicze w roli Nocnego Króla, za bardzo żywi są. W każdym
razie stało się jasne, że bezpieczeństwo i wolność oferowana przez liberałów od
widzialnych zagrożeń są jednostronne i wszystko, co supermocno chroni ludzkość od
"frontalnego ataku", daje zero osłon, gdy niebezpieczeństwo nadchodzi "od strony
partyzanckiej". Ta lekcja chyba jeszcze długo utkwi w świadomości wszystkich ludzi.